pomozcie czy oplaca mi sie takie pracowanie bo nie wiem co mam zrobic

a wiec dostala propozycje pracy w centrum handlowym niedaleko tam gdzie mieszkam jednak centrum sie buduje i w tym czasie mama byc na szkoleniu gdzie indziej i to jest jazda 2 autobusami w 1 strone strace ok 2,5 h :( nie wiem co robic zalezy ale nie wiem czy dam rade praca na pol etatu placa 700zl z czego 50zl mam na bilet dodam ze to moja pierwsza praca doradzcie

help

poradzi mi ktos bo nie mam nikogo w poblizu :(

Od czegoś trzeba zacząć;-)

myslisz ze taka jazda sie oplaca tracic 5 godz dziennie na dojazd??

podnosze

w malym miasteczku?

Szkolenie chyba nie trwa wiecznie? Zresztą musisz sama wiedzieć czy chcesz pracować, a jak innej pracy nie dostaniesz i będziesz żałować, chyba że możesz przebierać w propozycjach

a ile godzin dziennie bedziesz pracować?

tak mieszkam w malym miasteczku :( tutaj z praca wiadomo licho no jedyne propozycje to telamarketing za marne pieniadze jak narazie, chce pracowac to szkolenie potrwa do momentu otwarcia centrum ;/ moze nawe 2 miesiace musze sie kogos poradzic dziekuje

na pol etatu tylko boje sie jak bedzie z wieczorami bo praca do 22 na zmiany

ja bym radzila sprobować. zawsze to zdobędziesz jakies doswiadczenie, a jak beda cie bardzo meczyc dojazdy to zrezygnujesz. Ja sama zeby zdobyć doswiadczenie pracowalam 6 godzin dziennie i dostawalaam za to marne grosze ktore i tak szly na benzynę. Jesli nie masz innych propozycji pracy to bierz tę.Trzeba sierozwijać, a siedzeniem w domu na pewno nie zarobisz:)

piszesz ze to tylko szkolenie.. wiec miesiac gora dwa bedziesz jezdzila a potem do pracy bedziesz juz miala blisko.O to chodzi? Tak to bedzie? Jesli na pol etatu to albo kilka dni w tygodniu albo 4 godz dziennie. A siedem stow wpadnie :) Aile masz lat? Ktoś wyzej dobrze napisal - od czegos musisz zaczac.. nigdy - szczegolnie przy pierwszej pracy nie jest kolorowo.. zawsze moze cos nie pasowac i trzeba sie z tym liczyc... pozdrawiam

ja pracowalam niby na poł etatu ale w weekendy musialam siedziec w sklepie po 14 godzin bo nie bylo dziewczyn do pracy.

mam 21 lat i chyba sprobuje :) dziekuje Wam mamm dosc siedzenia w domu a rzeczywiscie jak nie dam rady zrezynuje tzn to jest tak ze podpisuje umowe na okres probny i zaczynam szkolenie w tym sklepie w ktorym bede pracowala tylko gdzie indziej ta babka tak to nazwala przeszkolenie

z tego co wiem to harowka jet wszedzie takze to mnie akurat nie dziwi hehe

no a skoro umowa to chyba bede tam caly czas to otwarcia tego centrum ;/ n nie wiem wiecmusze sie poradzic :)

:(

ludzie 700zl??Ty leiej idz do agencji tam zarobisz 1000zl w jedna noc,a jak jeszcze bedziesz cwana to niebedziesz musiala nic robic szczegolnego

wiesz co za uczciwa na to jestem :) choc czasem zaluje ;p

na pol etatu to nie jest malo wiesz to sa tylko 4 godzinki dziennie

właśnie 700 zł na pół etatu to 1400 za cały etat, to wcale nie tak mało, szczególnie dla osoby bez doświadczenia jak sądze. A jaka to praca?

A co ma uczciwosc do tego??

ja tak kiedys pracowalam,mialam kase na wszystko,zagraniczne wycieczki no po prostu wszystko,szkoda mi tych ludzi co haruja za takie grosze.