Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lara26

Ojciec wtrąca się do weselnej listy gości

Polecane posty

zaraz po weselu beda chrzciny? Ja nie ryzykowalabym ostrych zagran przed takim dniem. Wyplaczesz tylko oczy, bo tyrani maja to do siebie, ze wiedza gdzie uderzyc i po co ci to? Ustap mu, bo tego sie nie spodziewa. Zapros te dzieci, koszt maly. Po weselu mozesz juz rozgrywac swoje niepoukladane sprawy, ale nie przed takim dniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciupaga - nie, nie i nie!!! oni wlasnie na to liczą że \'dla świętego spokoju\" sie ugniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna.......
złosliwa ciupaga pewnie masz rację z tym tyranem ale to nie znaczy że ktoś ma im ustepowac tylko dlatego że sa tyranami..... nauczyli sie tak przez całe życie, inni ich też tego nauczyli bo zawsze ustępowlai... i taki jest efekt że sobie pozwalają na co chca. Autorko... czy ja dobrze zrozumiałam że Twoi rodzice się rozstali? Bo moze coś źle przeczytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzi zigzi
Twój ojciec jest toksyczny, ogranicz kontakty jeśli możesz, a z tym męczeniem się z padalcem to prawda, będzie na tobie wymuszał, może niech sie lepeij wyrzeknie? Tylko z takim aktem prawnym jest troche babrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzi zigzi
tak napisała, i że mama jest kochana czyli ojcie by się wyrzekł, nie matka żadna strata, jeśli jest takim potworem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zigzi - ja mysle, ze ani mu w glowie akt prawny to tylko takie straszemnie \"wyrzekne sie ciebie, buuuuuu\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz: KONTAKTY MOZE URWAC PO WESELU, bo przed ojciec dobrze bedzie wiedzial jak zepsuc jej ten dzien. Myslcie a nie emocjonujcie sie, bo tylko zle na tym wychodzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara26
Ojciec sam zaproponował, że pokryje koszty "dodatkowych" weselników. Tatuś tyran ma pieniążki, ładną wykształconą córeczkę i tylko brakuje mu widowni do podziwiania jego "dorobku" życia.Tylko, że ja nie chcę ani jego kasy, ani jego gości. Ja już poszłam na kompromis. Założyłam sobie, że jeśli tak mu zależy to niech mu będzie. Ostatecznie to mój ojciec, jak lubi szpanować to niech zaszpanuje przed tymi dwoma niemającymi dla mnie znaczenia ludzikami. Pozwoliłam mu na uratowanie jago "dumy" i wysłałam zaproszenie. A wtedy on wyskoczył z "genialnym" pomysłem zaproszenia jeszcze tych dzieci... Bo nie wypada inaczej... I tak się na siebie wściekliśmy, że zagroził, że od dopisze na zaproszeniu "z dziećmi"!!! Rozumiecie to???? Nadmieniam, że z uwagi, że nie mam pojęcia gdzie ta piąta woda po kisielu mieszka wysłałam zaproszenie do ojca i to on miał zaprosić tych ludzików. Tak mnie dziś wkurzył, że ostatecznie powiedziałam mu co o nim myslę, że jestem dorosła i mam swoje zdanie. A jeśli zaprosi te dzieci to osobiście ich poinformuję, że nie byli proszeni a ochroniarz w lokalu będzie sprawdzał listę i tych spoza nie wpuści. No przecież to co mój ojciec wydziwia to KPINA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyran sie wyrzeknie, jeszcze raz : slabi ludzie zaslaniajacy sie agresja - ustapia, bo sa slabi z natury - a tyran tylko czeka na taki gest. On sie wyrzeknie. Chyba jego wlasna corka wie lepiej, niz wy, czytajace o nim na forum, prawda? Moze wasi ojcowie tylko strasza, jaki jest ojciec autorki NIE MACIE POJECIA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi sceny, a zapytalas dlaczego mu zalezy? Dlaczego zalezy az tak? Jezeli placi - niech juz przyjada, to tylko 4 osoby wiecej, ktore i tak znikna w tlumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan sie emocjonowac ciupaga skoro nie mamy pojecia jaki jest ojciec Lary to w ogole nikt nie powinien zabierac glosu bo nikt go tu nie zna staram sie pomoc w ramach mojego doswiadczenia z ojcem i juz jest tak jak pisalal, ze oni nie znaja umiaru Lara pisze, ze zgodzila sie na znajomych ojca, to on doklada jeszcze dzieci typ: daj palec, wezmie całą rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oceniam na zimno - czy 4 osoby wiecej na weselu robi az taka roznice? Czy to powod do robienia dymu? Zalezy ci na ojcu w dniu slubu? A gdyby twoja ukochana mama zapragnela zaprosic jeszcze kogos z dziecmi i zaplacic za nich - tez bys tak sie stawiala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ja jako jedyna nie emocjonuje sie wcale. To twoj ojciec, mozesz napisac: ja zrobilam tak, tak i tak, a nie zrob, bo mi sie udalo. A to duza roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty daj palec - wezmie cala reke zrozumialabym, gdyby oprocz tej dwojki zaprosil jeszcze 16. Dzieci to nie problem. WYdaje mi sie, ze tu chodzi juz tylko o przepychanki na linii ojciec - corka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara26
Ciupago mama prosiła mnie o zaproszenie kogoś, z kim nie jestem szczególnie związana. Początkowo się nie zgodziłam. Mama przedstawiła mi bardzo rozsądne argumenty kto z kim będzie się bawił, wzajemne sypmatie gości względem siebie i przede wszystki to bliska rodzina mamy, na która ona mogła liczyć. Przemyślałam temat i zaprosiłam ich. A z tatą jest inna bajka. Nie chcę wybielać mamy, ale do prawdy takie słowa jakie z niegop wypływają to wierzyć się nie chce... Powiedział mi straszne rzeczy w przypływaie wściekłości. A ja trochę wbrew sobie po 2 miesiacach walki powiedziałam mu, że niech przyjdą ci jego goście, i że mam swoje zdanie w temacie, ale ze względu na niego to robię i że jeśli ja za dużo powiedziałam, to go przepraszam. A on ucieszył się, podziękował, skwitował, że on od razu miał rację i nawet mnie nie przeprosił. Było mi przykro i czułam się jak ściera! Ja zrobiłam taki ukłon w jego stronę a on nawet nie potrafił mnie przeprosić za jego słowa?! Oczywiście powiedziała mu o tym, to zachował się jakby nic nie usłyszał. Wiece co on za bzdury mi mówił? Kpił, że po co w ogóle odwiedzam go i przywożę mu te zaproszenia. Że tata córka jest gówno warta. A ja mu przywiozłam zaproszenie żeby miał na pamiątkę i odwiedziłam go bo widujemy się rzadko, a to mój ojciec i czułam potrzebę zobaczenia się z nim. I dlatego Ciupago nie wyobrażam sobie jeszcze raz się ugiąć, bo mój ojcie będzie miał satysfakcję wygranej bitwy ale nie doceni mojego poświęcenia. Dodatkowo mój narzeczony po całej tej jeździe nie zgadza się na te "dzieci". I słusznie. Jego rodzice nie mieszają się do naszej listy gości. Tyle kochani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest problem - bo autorka ustąpi z dziećmi, to za chwilę będą kolejni. nie chodzi o ilośc osób a o zasadę! chce mieć ojciec jakichś tam swoich znajomych? okej, niech ma - ale niech nie przesadza, tym bardziej, zę z tego co pisze laura - nie umilał jej, ani jej matce życia. nóż sie w kieszeni otwiera, jak sie słyszy o takich mendach :o ja jestem rogata strasznie, wiec gdybym to ja była zmuszana do czeghoś takiego postąpiłabym twardo - jak już się zgodziłam na obcych ludzi, ich dzieci widzieć nie chcę. i koniec. a jeżeli faktycznie się wyrzeknie? może lepiej niechg to zrobi teraz, zeby potem autorka się nie męczyła kilkadziesiąt lat, jak jedna z osó tu wypowiadających się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
z tego co widac autorka nie miala do tej pory dobrego kontaktu z ojcem , zapominasz chyba ciupaga , ze to autorka wychodzi za maz , to dla niej ma byc ten najpiekniejszy dzien , a nie dla ojca , ktory przyjdzie z tryumfem na twarzy bo po raz kolejny wyszlo po jego mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla niej, oczywsicie, ze dla niej, ale czy bedzie najpiekniejszy, gdy wyleje morze lez, gdy on zrobi jej na godzine przed slubem jakas chora akcje? Skoro go zaprosila, to znaczy, ze tego chciala. Bo gdyby to wesele moglo byc bez ojca, to nie byloby tematu. NIe radze, ja tylko stwierdzam pewne fakty, ktore w emocjach gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lara26
Własnie dałam ojcu w twarz i powiedzialam aby wypieprzał z mojego życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×