Co to ma być?? Żenada albo nie wiem co!

Chłopak mnie od początku roku szkolnego obserwuje, łazi za mną na korytarzach i mnie tym denerwuje, że jestem przez niego obserwowana i nawet nie jest moim kolegą , ani z klasy ani ze szkoły. Co on zamierza, bo nie rozumiem? Chorobliwa nieśmiałość?

podoba mu sie twój zegarek, lepiej na niego uważaj!

zjęść jeża buhahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

tez mialam kiedys taki przypadek w liceum. koles zawsze czekal na mnie w szatni, dlatego dalam mu przezwisko szatniarz. ciagle sie na mnie gapil i wkurzal mnie, ze tak lazi za mną i sie gapi. ja nie zwracalam na niego uwagi, totalna olewka. potem on cos powiedzial na moj temat kolegom ze swojej klasy i potem wszyscy sie na mnie tak dziwnie patrzyli :(

hihi, nie noszę zegarka :P Myślałam, że inni mi powiedzą, bardziej doświadczeni :P

Myślę że w przyszłości chce zostać detektywem. Powiedz mu że technike obserwcji skopał zupełnie. :o

Myrevin, dobre :P Powiem mu to, ale jak zagada :P Pełna dyskrecja, nie ma co :P

chyba on sie kochal we mnie, ale potem po roku chyba dal mi spokoj i znalazl sobie dziewczyne z mlodszego roku. i juz sie przestal na mnie gapic, chyba mnie troche znienawidzil nawet...