nagly bol plecow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pomozcie dzis rano wstalam z bolem plecow dokladnie partie tylnie smarowalam sie naproxenem narzeczony robil mi masaze i nic nie pomaga .normalnie jest ok ale jak sie schylam boli i to wlasnie te tylnie partie.nigdy nie mialam problemow z plecami itd mam 22 lata pozdrawiam czekam na pomoc

może dysk? Nie mów, że jesteś za młoda, bo dwudziestolatkom też wypada. Na jakiej wysokości Cię boli? Dysk najłatwiej poznać po tym, ze boli bardzo upierdliwie. Najgorzej jak się siedzi. Lepiej przy leżeniu, ale jedyną pozycją możliwą najczęściej jest chodzenie. Możesz spróbować usiąść prosto, złączyć dłonie poziomo na wysokości piersi, całe ręca poziomo i obrócić się (od pasa w górę) w prawo i lewo. Przy dysku poczujesz opór i duży ból (nie forsuj tego, tylko delikatnie sprawdź). Oczywiście to tylko taka domowa metoda i nie obejmuje sprawdzania wszystkich kręgów. I tak warto się wybrać do lekarza, jaśli ból do jutra nie minie. Zwłaszcza przy dysku konieczne jest szybkie działanie, żeby nie pogarszać (nie wolno się schylać!!!!!!). Jeśli w Twoim mieście jest lekarz leczący metodą McKenziego to polecam. POstawiono mnie na nogi tą włąśnie metodą (ćwiczeń tylko) i po czterech tygodniach wróciłam do normalnych treningów tańca. Od półtora roku nie mam żadnych problemów.

a po drugie - czy masz także przednie partie pleców? :D