Nie przyjęto mnie do pracy bo jestem za gruba ...

Chciałam dorobić sobie w czasie wakacji :) Chciałam pracować w kinie jako osoba sprzedająca bilety ... niestety powiedziano mi, że śmiało przyjęli by mnie do pracy gdyby nie to, że jestem za gruba i nie mają dla mnie ubioru roboczego :( No normalnie załamka :( i dyskryminacja :(

w jakim to bylo mieście? to dyskryminacja, nadaje się do sądu

Dziwne....A przeciez puszyste dziewczyny sa takie sympatyczne....Nie załamuj sie....Jestes OK

"Dziwne....A przeciez puszyste dziewczyny sa takie sympatyczne" ironia?

i pracuję w recepcji, więc jakby nie było jestem wizytówką firmy. dbam o siebie, ale i tak przecież nadwagę widać. jednak szef nie mniał żadnych wątpliwości by mnie zatrudnić, jestem wykształcona i sympatyczna. pracuję tu juz 3 lata. nie załamuj się!

Z jakiego jesteś miasta???

"Smutna..." Uszy do góry! Pokaż im wszystkim, a szczególnie udowodnij sobie, że jesteś w stanie wszystko osiągnąć. Skoro tak mi powiedzieli i sprawili, że poczułam się źle i smutno, to wezmę się za siebie, aby druga taka sytuacja mnie nie spotkała, bo nikt nie ma prawa mi sprawiać przykrości. Ułóż sobie dietę kaloryczną, tzn. jedz tylko tyle ile potrzebujesz nie ile lubisz, zacznij np. dziennie 10 min biegać, nie trzeba więcej. Ważne aby raz dziennie dostać lekkiej zadyszki. Organizm wtedy zaczyna zwiększać przemianę materii. Jest jednak jeden warunek. Musisz być konsekwentna w działaniu. Nie pozwól aby taka sytuacja jeszcze kiedykolwiek się powtórzyła.

Nie przejmuj się, ludzie którzy mają czelność tak traktować innych to zwykłe chamy. Nie wolno dać się im poniżać, a już na pewno nie warto przez nich łez wylewać. Pamiętaj, TY jesteśważna!

nie powinni tez zatrudniac za niskich, za wysokich itd - totalna bzdura. Dlaczego dziwczyna ma chudnac?Obowiazek? to lipa,zr grubi sa chorzy - no moze juz super otyli. Znam kupe grubych ludzi zdrowych . silnych. Moja bardzo gruba babcia i dziadek zyli wiece niz 90 lat.

Zgadzam sie, co to znaczy wez sie za siebie? Czy sugerujecie ze ona jest brzydka bo gruba, leniwa i zaniedbana??? Otylosc nie jest z lenistwa czy zaiedbania, zazwyczaj u podstaw lezy problem psychiczny, ktorego nie da sie zalatwic dieta czy nawet ruchem. Puknijcie sie w glowe dajac takie rady. Smutna, glowa do gory, to byly wzykle dupki, niewarte spluniecia. :)