Nie wybrałeś mnie...żegnaj więc............nie nie....

radczyni uczuciowa - a kogo pytasz ?

do - nie atakuj mnie ja mysle, ze on ma problemy psychiczne twoj byly?

juz zamotalam sie:(

tak - psychiczne ..... to nie jest do opowiedzenia na forum . on nie jest juz moim facetem - na szczescie - ale nim byl.

do " do - nie atakuj mnie" ale ile to było miesięcy? i zero kontaktu? ach i jeszcze zapytam jak on się odezwał? zywkły telefon? to chyba strach tak po czasie się odezwać :) ja bym się bała radczyni - ten Twój to jakis nieodpowiedzialny dzieciak, szkoda słów a nasze rozstanie hmm.... to było tak, ze miałam do neigo zal, rzuciłam go, on zawalczył, wrócilismy do siebie, ale stale kłótnie i ja wykrzyczałam, ze mam dosyc i koniec, potem chciałam wrócić, ale powiedział, ze nie jest zainteresowany, ze ma dosyć i koniec, to jak to usłysząłam, to wybuch i mu nawrzucałam wiem, wiem :( a planowalismy ślub, miałam sie do niego wprowadzić, sama nie wiem :(

on potrafil doskonale manipulowac ludzka psychika .....

trudna sytuacja moze facet uniosl sie honorem?

no wlasnie why - to byl od niego zwykly telefon ...... balam sie telefonu od niego , ale wtedy gdy on zadzwonil to bylo juz bez znaczenia - ja juz bylam "na walizkach" .

honor to jedno - a skrzywienie psychiczne - to drugie.....

no wlasnie why- moze zadzwon do niego, jeszcze raz i ostatni dowiedz sie czy moze on tez czekal na sygnal czy moze juz mu obojetne

no własnie wiem, że chodzi o dumę to bardzo honorowy cżłowiek, taki klasyczny mężczyzna on nie płacze, nie okazuje uczuć trzyma w sobie, ale jak powiedział , że koniec, to teraz dla niego jedynie kwestia realizacji dowiedziałam się,że intensywnie szukał kogoś na zastęstwo, ale zdaje sie,za cały czas jest sam, do mnie sie jednak nie odzywa :( z tym telefonem to faktycznie ech, ja bym się bała odezwac po wielu miesiacach, a jakbym usłyszała jego głos w słuchawce to tez - omdelnie z wrażnia :)

to byl "zwykly" telefon - zapytal co u mnie slychac , on ciagle o mnie mysli ...itd. telefon po wieeeelu miesiacach - ponad rok .

sluchaj , to juz pol roku a ty czekasz dopoki nie zrobisz ostatniego kroku to bedziesz wiecznie czekala i nigdy nie ulozysz sobie zycia lepiej wiedziec, ze on np naprawde juz nie chce byc z toba niz po 10 latach dowiedziec sie przypadkiem, ze on nadal kocha bedziesz wiedziala co robic

do nie atakuj mnie- jeden telefon a potem juz nic?

masz rację, muszę coś zrobić, bo nie mogę sobie zycia ułozyć zabiega o mnie męzczyzna, a ja nic, bo czuję jakbym była zajęta napisałam do niego maila, opisałam, ze kocham a on nie odpisął :( uznałam, że nie chce sama już nie wiem, zadzwonić pewnie nie zadzwonię ale mogabym go spotkać "przypadkiem" a sądzicie, ze moze byc tak, ze on coś czuje a milczy? bo mnie się wydaje, ze jak mezczyzna kocha, to działa :(

no własnie WHY - nie odzywaj sie do niego , przykro mi. ale ... skoro on sie nie odzywa - nie zalezy mu na tobie. nie upokarzaj sie . u ciebie jest inna sytuacja niz u mnie. przytulam cie mocno ....

czyli napisalas maila....czy masz pewnosc ze on to odebral? np z wp.pl mozna wyslac maila i ustaiwc opcje taka, ze bedziesz wiedziala czy on odbierze czy nie to byc miala wtedy pewnosc czy czytal i np olal

radczyni - jeden telefon rozwiazal wszystko...

jeden telefon rozwiazal wszystko? zadzwonil i co dalej bylo? powiedzials mu, zeby juz nie dzwonil?

no własnie WHY - jezeli komus na koms zalezy - nigdy nie bedzie milczec.

wiem ma pewno , że dostał ech obawiam się opisać tu wszystko dokładnie ale dowiedziałam się, że się miotał, nie wiedział jak zareagować :( może masz rację, że mu nie zależy pewnie tak ja się na pewno nie odezwę :( nigdy się nie upokarzałam, to nie w moim stylu

radczyni - powiedzialam mu ..., ze wyszlam za maz. i on szybko odlozyl sluchawke...

ehh jezeli napisalas tego maila a on nadal nic to chyba juz daj spokoj:(

mogl chcoiaz zapytac cos a nie trzaskac sluchawka:P

no własnie WHY - gdy facet jest zdecydowany - to samo dotyczy rowniez kobiet - zawsze ma czas na kontaktowanie sie z ukochana osoba.

radczyni - on nie trzasnal sluchawka ..... szybko pozyczyl mi szczescia i sluchawke odlozyl.

och ja wiem, ze jak jest zdecydowany to działa ale wierzcie mi, ze to ja kazałam mu spadać no przeciez on nie moze wiedzieć co ja czuję myślę, że on sie mnie boi cholera :(

why - a dlaczego kazalas mu spadac ?

kazdy problem jest inny , niestety

bo mnie opętało coś :) nie wiem, miałam swoje problemy, było mi cięzko, a on nie pomagał w każdym razie naprawdę go kocham, szaleju dostaję