Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jala

zaczyna pytac o ojca.....

Polecane posty

moje dziecie ma 3 lata i zaczyna sie dopytywac o tatusia patzry na sie dzieci z ojcami i tu jest problem on nie ma ojca nie zna go co mu powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej
prawdę ale dostosowaną do jej wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej
a dlaczego nie ma ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejeje
a skąd my mamy wiedzieć??? nie zwierzyłaś się nam ze swojej historii więc co mamy powiedzieć??? Powiedz że tatuś sobie poszedł i już pewnie nie wróci i że tak bywa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
że ma tatusia ale taus nie moze mieszkac z nami bo..... (tu podac prawdziwy powod) i pewnego dnia, jak juz bezie duzy i jesli bedzie tego chcial to go pozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jak było naprawdę. Jak was zostawił. Powiedz, że tatuś Ciebie bardzo kocha(jeżeli chcesz), ale poszedł sobie od nas do innej pani np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego ojciec stwierdzil ze wie ze sie do tego nie nadaje i nie bedzie sie odzywal nigdy poprostu tak wyszlomiedzy nami kiedys a ze on teraz achowuje sie jak zachowuje tonie moja wina i prosze nie od takich po co se robilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pixar
Ja mam wręcz odminny problem. Moja córka ma 10 lat i NIGDY nie zapytała o ojca. Kilka miesięcy temu to sama chciałam zacząc temat ale ona mnie szybko zbyła, ze jej to nie interesuje i jest jej dobrze jak jest. Moja jedyna zyjacą rodziną jest siostra ale ona sie klnie, ze nigdy nie rozmawiala z moją córka na temat jej ojca. Rodzina męża mieszka 500 km od naszej miejscowości, zresztą nigdy sie nie przyznawali do wnuczki wiec ich wykluczam... Dodam, że mąz wyjechał za chlebem za granicę i zostawił mnie z 2 miesięcznym dzieckiem na ręku. Po pół roku straciłam z nim jakikolwiek kontakt. Jego rodzna zatrzaskiwała i drzwi przed nosem jak sie próbowałam czegokolwiek dowiedzieć a po roku dostałam wezwanie do sądu na pierwszą sprawę rozwodową. Jak sie później okazała zaaz po przyjeździe mój ex-małżonek przygruchał sobie jakaś panią zmachał jej dziecko. Czy taki całkowity brak zainteresowania ze strony dziecka jest normalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×