ach ci biedni lekarze /

Lekarze protestują już od 15. dni. W całym kraju strajkuje kilkaset placówek służby zdrowia. Medycy domagają się zwiększenia zarobków. Czy naprawdę zarabiają źle? Czy też strajk ma drugie dno? Państwowa służba zdrowia swoim pracownikom płaci słabo. Ale czy zaradny i znający się na swoim fachu lekarz musi klepać biedę? Według ankiety przeprowadzonej przez tygodnik "Nie" - wcale nie. Dziennikarze "Nie" rozmawiali z kilkunastoma lekarzami, jak piszą wybitnymi i przeciętnymi, różnych specjalności, z różnych stron kraju, z małych i dużych miast. Wszyscy medycy ankietowani przez tygodnik strajkują. Oto jak wyglądają ich zarobki. Kardiolog z Warszawy, 52 lata, dwa mieszkania i dom w Warszawie, volvo s80. Pracuje na etacie w szpitalu i prowadzi prywatny gabinet. W gabinecie wyciąga 6 tysiecy miesięcznie. Internistka z małego miasta Polski północno-wschodniej, 42 lata, dom, nissan primera. 8 tysięcy brutto miesięcznie (etat w szpitalu - 1700 plus dodatek funkcyjny 35% i 20% za wysługę, 3 tysiące za 5-8 dodatkowych dyżurów, 1700 z pracy w niepublicznym zakładzie opieki paliatywnej i kilkaset złotych z prywatnego gabinetu). Pediatra z Warszawy bez specjalizacji, 34 lata, dom, mercedes A. Pracuje w prywatnej przychodni LuxMed na 0,4 etatu. Przyjmuje 2 razy w tygodniu po 6 godzin, zarabia 1700 na rękę. Jak sama mówi: To jest moja jedyna praca, bo teraz wychowuję dziecko i mam bogatego męża. 1700 zł miesięcznie wystarcza mi na kosmetyki i drobne wydatki. Dentysta ze Śląska, 45 lat, 3 prywatne gabinety, dom i mieszkanie w Katowicach. Pracuje tylko u siebie, pieniądze na rozkręcenie interesu zarobił pracując przez dwa lata w USA. Dziś wyciąga 40 tysięcy na rękę. Ortopeda z Warszawy bez specjalizacji, 48 lat, 120 metrowe mieszkanie, toyota corolla. Pracuje na etacie w NFZ (4,5 tysiąca na rękę). Dodatkowo przez 15 godzin w tygodniu prowadzi prywatną praktykę z czego wyciąga 3-4 tysiące miesięcznie. W sobotę marszałek Sejmu Ludwik Dorn (PiS) powiedział, że protestującym lekarzom nie chodzi o podwyżki, ale o wymuszenie prywatyzacji służby zdrowia. W jego ocenie, lekarze kierują się skrajnym egoizmem. Kto w tym sporze ma rację?

Ludwik Dorn. 5 lat chodzę po szpitalach z chorym. Mam w rodzinie lekarzy.Obecna służba zdrowia to wolnoamerykanka. Każdy lubi pieniądze, ale nie powinno sie to odbywać kosztem zdrowia a czasem życia pacjenta. Mam nadzieję,że obecna władza będzie miała dość sily żeby zrobić porządek.

ale z drugiej strony ja też bym chciała zarabiać przyzwoicie bez harówy popołudniami i ramach etatu, co z tego, ze ktoś ma duzo, jak musi zasuwać 12 godzin dziennie, na kilku etetach. To nie tak powinno być.

Nie widziałam jeszcze biednego lekarza :o Qrwa a czemu nie maja kas fiskalnych ? Wolna amerykanka i nic więcej. Po co ludzie pchaj sie na medycynę? Bo mało się zarabia?

jak ktos chce zarabiac 5 tys na reke to musi harowac...no sorry to jest duza kasa...

poza tym oni wszyscy przyjmuja prywatnie i beda to robic, chocby zarabiali 10 tys w szpitalu.

bo Polska jest wogóle chora, jeśli poprzednik/ka uważa że 5 tys to jest dużo za ciężką, odpowiedzialną pracę to jest to przykre. Nie jestem lekarzem ale osobą z wykształceniem wyższym i uważam że jest coś nie w porządku w naszym kraju jeżeli człowiek uczy się tyle lat, zgłębia tajniki wiedzy i kurwa mac nic z tego nie ma. A żeby coś mieć musi chytać kilka etatów i zapieprzać od rana do nocy. A jak sie nie umie kombinować? to się zarabia tyle co sprzątaczka lub pani w sklepie.

To jest raczej sprawa polityczna, podobnie jak strajki nauczycieli, protesty kolejarzy i co tam się jeszcze za chwilę wysypie. Bandyci i malwersanci nie złożyli broni, na razie metodami demokratycznymi próbują obalić obecny rząd. Nie chcę myśleć co będzie w wypadku, gdy zamiar się nie powiedzie, bo np. strony dojdą do porozumienia. Wtedy pewnie ruszą studenci, górnicy i hutnicy. Oby tylko nie powtórzyła się historia z Zachęty lub z Dallas ...

gornicy,kolejarze moga strajkowac,zawsze dostana podwyzke,a lekarze,ktorzy tyle lat sie uczyli,harowali i maja cholernie odpowiedzialny zawod niech zarabiają jak robole,albo nawet mniej.Bardzo dobrze,niech strajkuja,w tym kraju nie ceni sie wiedzy,dlatego lepiej ludizom z wyzszym wyksztalceniem zarabiac na zmywaku w anglii.Moze jak w koncu ludzie zaczną zdychac ,to ten glupi rząd cos zrozumie

wiecej niz w polsce

Wszystko to racja, ale uważam, że te słuszne postulaty wykorzystuje się do załatwienia wyjątkowo brudnych sprawek. A co do poziomu płac w budżetówce trzeba pamiętać, że publiczne lecznictwo i szkolnictwo obsługuje bardzo biednych, szarych obywateli, którzy też nie mają wiele, a podatki płacą stosownie do niewielkich możliwości. Prywatne lecznictwo i oświata mają się lepiej i nie strajkują, ale służą wyłącznie warstwie najbogatszej, która na temat podatków ma wprawdzie wiele krytycznych uwag, jednak w Polsce ich nie płaci korzystając ze wszystkich dostępnych forteli i "rajów podatkowych".

Jak można o kimś powiedzieć,że jest robolem?Ten robol płacił podatki żeby jeden z drugim mogli studiować za darmo.Nie szanujemy siebie na wzajem to jak inni mają nas szanować?

tyle że ci super zarabiający lekarze są delikatnie mówiąc niemłodzi.. raczej podeszły wiek na robienie kariery :O lekarz po studiach, stażu itd ma ok 30. jak ta pediatra z luxmedu kotóra ma bogatego męża więc się nie martwi o hajs. ale reszta??? gdzie są?? jak mają wyciągać na dodatkowych dyżurach jak dziadki tam siedzą? w kilku róznych szpitalach.. nic dziwnego ze walczą albo wyjeżdzają.. a politykom nie przeszkadza ze jeżdża betami czy innymi takimi za równowartość utrzymania przez rok jakiegoś potrzebengo oddziału w szpitalu, który zamykają? kuran, oni fiartami jeździć nie mogą? lekarzom wypominają:O

rząd nie wydoli finansowo na pieciokrotne zwiekszenie :/

Skończy się tak samo, jak z górnikami, hutnikami, szwaczkami etc. Po "zwycięstwie" i prywatyzacji lekarze już nie będą "kolegami". Sądzę, że ci naiwni adepci sztuki lekarskiej uwierzyli w gruszki na wierzbie, które obiecują im organizatorzy strajków - przyszli pracodawcy. Młodzi i tak będą źle zarabiać, obojętne - na państwowym czy prywatnie. Chyba nie sądzicie, że uwłaszczeni profesorowie dadzą im zarobić lepiej, niż na przeżycie do następnego miesiąca? Tak działa polski kapitalizm. Obojętne, czy w hucie czy w szpitalu. A właściwie nie tylko polski, lecz światowy, odkąd przestał się bać sowieckich czołgów i bagnetów.

Ja też już mam dosyć !!! Straciłem już 170 zł przez te cholerne strajki ... 60 zł - endokrynolog ( na wizytę czekałem 3 miesiące ... strajk ... musiałem iść prywatnie ... kolejnych 3 miesięcy oczekiwania bym nie zniósł) 60 zł - okulista (jw. tylko miesiąc czekania) 50 zł - musiałem dać w łapę, żeby skierowano mnie na badania potzrebne do podbicia książeczki sanepidowskiej ... I kto mi za to zwróci ???

Gdyby lekarze placili podatki od pacjentow przyjetych w prywatnych gabinetach bylyby pieniadze na podwyzki.W naszym kraju niestety pensja z 8 godz pracy w niewielu przypadkach wystarcza na utrzymanie i 80 % spoleczenstwa dorabia popoludniami.

taaaaaaaaaaaaaaaaa, bo wszyscy lekarze maja prywatne praktyki. puknijcie sie w leb.

Mam w rodzinie kilku lekarzy i kazdy z nich przyjmuje prywatnie,dodam jeszcze,ze jakos zaden z nich nie strajkuje

wznawiam temat - co dalej z tą służbą zdrowia - ogólna znieczulica - przyjdzie nam chodzić do znachorów.

Gdzieś kiedyś widziałem wyliczenia, że gdyby pieniądze przekazane lekarzom w łapówkach(według szacunków jakiegoś tam ośrodka) trafiły do NFZ na podwyżki ,to po równym podziale na pracowników służby zdrowia każdy otrzymałby 1000zł podwyżkę -lekarze,pielęgniarki,administracja, itd.

a słyszeliście że szpital matki polki w łodzi nie przyjmuje już pacjentów!!!!

jak sa głupi niech strakujują, i tak nic nie dostaną :D

tylko my pacjenci na tym tracimy!

- słyszałam, że można wyleczyć się samemu z wielu chorób m.innymi alergii, nadciśnienia, cukrzycy, obniżyć poziom choresterolu oraz bólów w stawach stosując oczyszczającą dietę warzywno-owocową trwającą od 2 - 6 tygodni. Może teraz jest dobry okres aby spróbować tej metody leczenia, gdy nasza służba zdrowia przeżywa zapaść.

Przyrzeczenie Lekarskie: Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam: - Obowiązki te sumiennie spełniać; - Służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu; - Według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując należny im szacunek; Nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego; Strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych; Stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić. Przyrzekam to uroczyście! I gdzie wasze przyrzeczenie szanowni lekarze? Czy w waszym życiu liczą sie już tylko pieniądze?

Czyżby w Polsce wprowadzono już nieofecjalnie eutanazję?

a niech się zwalniają jedni używają takiego "straszaka' inni moze rzeczywiście - i bardzo dobrze!!!! i tak za wszystko trzeba płacić- czy to prywatnie czy państwowo- bo inaczej się człowiekiem nie zajmą!!! natomiast jak najszybciej wprowadzić im kasy fisklane!!!!koniecznie! i niech płacą podatki od tych pieniędzy które teraz tak swawolnie biorą ciekawa jestem czy nadal będą jeżdzić 'mercami" i mieszkac w willach jak przejdą "tylko" na prywate ale KONIECZNIE z kasą fiskalną- to spowoduje obniżke cen (dla nas korzystniej) bo od mniejszej kwoty mniejszy podatek będzie :d i mysle że na to "pójdą" ;)

jedyne co mogę dac na obronę lekarzy to -docenienie chirurgów!!! ta specjalizacja zasługuje na szacunek i godne pieniądze natomiast pozostali specjaliści jak ginekolodzy, okuliści, endokr,ogólni itp. to za (czasami) olewanie i zdawkowe zbadanie nie dałabym złamanego grosza! nie raz chodziłam od lekarza do lekarza zanim ktoś z nich wpadł na pomysł co mi jest żałosne lekarz nietsety nie równy lekarzowi!!!