Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niecza

księgowy - proszę o odp

Polecane posty

powiem tak ze dobrze jest znac aktualny kodeks pracy umiec prowadzic ksiazke przychodow i rozchodow, znac stawko podatkowe, umiec rozliczac urzad skarbowy. Programy ksiegowe typu symfonia i jej wszystkie odmiany platnik kadry i place Ogolnie trzeba byc na biezaco.Mozesz tez postarac sie o praktyki lub staz w biurze podatkowym, badz kancelarii. Ale po studiach na 100% to wszystko umiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem jeszcze jestem
Są ustawowe wymagania wobec Głownych ksiegowych w instytucjach publicznych do jakich należy szkoła. WYMAGANIA NIEZBĘDNE: zgodnie z art. 45 ustawy z dnia 30.06.2005 r. o finansach publicznych ( Dz.U.249/05 poz.2104 ) w zakresie wykształcenia i stażu pracy czyli spełnienie jednego z niżej wymienionych warunków: 1. Ukończone jednolite studia magisterskie, ekonomiczne wyższe studia zawodowe, uzupełniające, ekonomiczne studia magisterskie lub ekonomiczne studia podyplomowe oraz co najmniej 3-letnia praktyka w księgowości 2. Ukończona, policealna lub pomaturalna szkoła ekonomiczna oraz co najmniej 6 –letnia praktyka w księgowości. 3. Osoba jest wpisana do rejestru biegłych rewidentów na podstawie odrębnych przepisów. 4. Osoba posiada świadectwo kwalifikacyjne uprawniające do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych lub certyfikat księgowy, wydany na podstawie odrębnych przepisów. Ty ich zdaje się nie spelniasz, wobec powyższego zacznij zdobywać doświadczenie jako pracownik księgowości. Po 3 latach takiej pracy możesz starować na takie stanowisko, wtedy kup sobie jakieś opracowanie w specjalistycznej księgarni lub przez internet , opracowanie traktuące o zasadach księgowości w jednostkach budżetowych i przygotuj się. W szkole niem aCIT i raczej nie ma potrzeby korzystanie jednoczeście z zespołu 4 i 5. Ale nie podałaś na początku w jakiej firmie starasz się o pracę. Zacznij jak należy od zdobycia doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecza
dzięki za odpowiedź wiem jakie są wymagania, wiem że ich nie spełniam ...do końca, ale złożyłam swoje cv teraz myślę o ewentualnej rozmowie kwalifikacyjnej, jeśli oczywiście mnie zakwalifikuję zastanawiam się o co mogą pytać? czy faktycznie jak się co księguje, stawki itp., czy dlaczego zdecydowałam się kandydować trochę mam mieszane uczucia wiem, że gdybym pracowała już w księgowości to byłoby mi łatwiej, ale jeżeli nie spróbuje to zawsze będę w tym samym miejscu może jeszcze mi coś podpowiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale takie wymagania
są z mocy ustawy, więc nie przeskoczysz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup opracowanie
i przygotuj się, ale to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm......
to ja też mam pytanie do księgowych w tym roku kończe licencjat z Rachunkowości i finansów, obrona po wakacjach, dostałam propozycje pracy, pracownik Adminostracyjno- Księgowy (mam praktykę w banku), zaproponowano mi umowe zlecenie i 1000 zł netto, czy to dużo, czy mało, czy normalna stawka? miast Poznań a raczej okolice Poznania (oferty nie przyjęłam ze względu na kłopotliwy prawie godzinny dojaz a teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecza
moim zdaniem powinnaś spróbować ja bym mogł na księgowego ale nie mam doświadczenia teraz każda firma chce z doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystyna z gazwonii
nie wiem czy dobrze zrobilas mozliwe ze 100zl bylo na poczatek. Zalezy tez jaki mialas zakres obowiazkow czasem ksiegowa ma okreslone rzeczy do robienia np.robi teczki osobowe i listy placowe inaczej mowiac ma maly zakres obowiazkow, albo bywa tak ze ksiegowa robi wszystko tak jest w malych firmach czesto trzeba brac prace do domu.Praca fajna jesli ktos lubi cyfry mi sie na poczatku podobalo ale z biegiem czasu zmienilam zdanie jest bardzo duza odpowiedzialnosc.Praca jest w fajnych godzinach czesto do 15-16 soboty i niedz wolne.Ja po przemysleniu sadze ze jednak zle zrobilas Poznan pomimo ze to duze miasto trudno o jakas prace nie mowie o pracy w sklepie.Wiem bo tez jestem z Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy dobrze zrobilas mozliwe ze 100zl bylo na poczatek. Zalezy tez jaki mialas zakres obowiazkow czasem ksiegowa ma okreslone rzeczy do robienia np.robi teczki osobowe i listy placowe inaczej mowiac ma maly zakres obowiazkow, albo bywa tak ze ksiegowa robi wszystko tak jest w malych firmach czesto trzeba brac prace do domu.Praca fajna jesli ktos lubi cyfry mi sie na poczatku podobalo ale z biegiem czasu zmienilam zdanie jest bardzo duza odpowiedzialnosc.Praca jest w fajnych godzinach czesto do 15-16 soboty i niedz wolne.Ja po przemysleniu sadze ze jednak zle zrobilas Poznan pomimo ze to duze miasto trudno o jakas prace nie mowie o pracy w sklepie.Wiem bo tez jestem z Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
do hmm-> w biurze rachunkowym gdzie pracuje to laski zarabiaja 1000 zł na reke przy umowie o prace, natomiast mam kolezanke która tez pracuje w biurze rachunkowm i zarabia 1700 na reke. Wiec z jednej strony to mało a z drugiej strony to duzo. Ja miałam podobna propozyje ale ze wzgledu na to ze miałabym dojezdzac na drugi koniec Poznania a raczej za Poznań to zrezygnowałam do autora topiku-> z takimi kwalifikacjami co posiadasz tzn miec znikome szanse na prace głownego , z przykładowych pytań : jaki kurs wezmiesz do roliczenia delegacji zagranicznej albo jak zaksiegujesz koszty reprezentacji, konsumpcji, albo kiedy jakas maszyne zaliczasz co srodka trwałego, co wliczasz do wartosci poczatkowej srodka trwałego albo do kiedy nalezy złozyc deklaracje vat 7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te pytania sa banalne co podalas:) wiem z doswiadczenia ze fajnie isc na praktyki albo staz czesto pozniej zostawiaja pracownikow. polecam duze firmy mniej sie napracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
moze i banalne ale dla tych co pracuja w ksiegowosci. tym bardzej ze przepisy sie zmieniaja jak np przy kursie waluty w delegacji albo ze teraz napojów % czy jedzenia nie zaliczysz do kup'ów Ja miałam praktyke w jednej z czołowych firm rachunkowych i szczerze segregowanie faktur czy robie not korygujacych to nie jest ciekawe zajecie, ale nazwa firmy robi swoje w CV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ununu
ja się ostatnio wyłożyłam na zadaniu w excelu, było powiem szczerze żenująco łatwe, ale trzeba było wpaść na pomysł zeby posortować dane i wtedy wszystko prawie policzyło by się samo, gdy mi o tym powiedziano czułam się jak jakaś idiotka co nie zna podstaw excela, ale w sumie jeszcze nie mam odpowiedzi z tej rozmowy, w stresie to człowiek wogóle nie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
ja wlasnie wróciłam z rozmowy na stanowisko ksiegowej i miałam takie pytania, na poczatek banale czym różni sie vat nalezny od naliczonego i w jakiej sytuacji płacimy Vat do US potem w jakim specyficznym momencie wynagrodzenie staje sie kosztem, w jakim specyficzym momencie mozemy odliczyc vat z tytułu mediów typu czynsz, opłata za telefon, no i moje ulubione pytanie dotyczace delegacji zagranicznej jaki bierzemy kurs i jak ja obliczamy diety itp no i jeszcze jedno pytanie dotyczace jaka wartość musi miec srodek trwały by go zaliczyc do środków trwałych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm......
krystyna z gazwonii tak, tyle na początek, po 3 m-cach 1200 zł obowiązki - prace administracyjno księgowe, czyli prócz księgowości jeszcze obsługa klientów, szukanie nowych, układanie tych wszystkich papierków w odpowiednim miejscu itd.. praca od 10 do 18, czyli wychodziłabym o 9, wracała koło 19 jak będziemy się zgadzali pracować za takie pieniądze, to nigdy nie będziemy zarabiali normalnych.. chyba dobrze zrobiłam, że tam nie poszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×