Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sprzeczna

Zaczyna mnie życie wkurzać

Polecane posty

Gość sprzeczna
Nie no dziewczyny, jestem wam wdzięczna za zainteresowanie. Pogadały sobie i super. Faktycznie zdażyłabym w swoim stanie ducha się upić i paść bez wygadania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
Do Was cholera! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sila odsrodkowa
ja studiuję, rodizce by mnie chyba zabili gdybym przerwala, wiec tego nie robie choc czasem mam juz dosc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaH.
Mnie tam by nie zabili bo maja wszystko w dupie, zreszta nie pomagaja mi finansowo. ja jak przerwalam matka mi powiedziala " i po co w ogole szlas na te studia, trzeba btlo jakas robote dorwac i siedziec a nie". Oczywiscie jak zawsze ma do powiedzenia wiele madrych slow...:o Ja przerwalam z przymusu pewnego i tylko na jakis czas, wiec za niedlugo wracam chocby nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
Siła dosrodkowa nie wiem czy to przez mój charakter pierdzielony ale stwoerdzam, że Ty potrzebujesz wsparcia bardziej niz ja. Siła przyzwyczajenia widocznie.Gadaj, cholera coś zaradzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sila odsrodkowa
to rzeczywiscie masz nizle porypaną matkę. zeby nie chciala dac dziecku na studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sila odsrodkowa
ja po prostu jestem pojebana, taka sie urodzilam, ale spoko, jakos daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale nie każdego stać żeby dać... moi rodzice też mi nie dają bo nie mają... ja to rozumiem i nie mam do Nich o to żalu bo jakby mieli to by mi dali... sami rozumiecie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaH.
sila mi nie daja na nic, nawet jak powiedzmy cos sie wydarzy i nie mam nic kasy. Ostatnio z pewnych wzgledow tak bylo to matka mi powiedziala "idz sobie do roboty w koncu bo niedlugo zedrzesz wszystkie buty spodnie i bedziesz nago lazic":o Nie ma to jak wsparcie pod wlasnym dachem:o Juz nawet nie bede pisac co mi gada jeszcze, co slyszalam wczoraj. Potem sie dziwi, ze sie z nia kloce, cisne jej i nie zwierzam sie z niczego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
E tam wymysliłeś. 1 piwo i 5 kielonków wiśniówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaH.
karolina moi nie sa biedni ani bogaci, ale dla siostry beda mieli na kurs prawa jazdy a mi ojciec obiecywal 7 lat az zrobilam za swoje pieniadze. Dla niej na studia beda miec bo juz sie sraja jak sie uczy gdzie pojdzie studiowac a jeszcze matury nawet nie zdaje. Niektorzy juz tacy sa. Nie wspomne o tym, ze jak ojciec na mnie potrafil wyskoczyc z lapami to mowila, ze to moja wina bo niepotrzebnie sie odzywam jak mnie wyzywa...:o Jak tu zyc z takimi...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
Z tym teraz już 6. Chcesz mi udowodnić, że możesz wiecej. Stanęłabym w zawody, ale w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaH.
No tyle ile jest ustawowo w Urzedzie Pracy czyli niecale 480zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sila odsrodkowa
to masz przerabane. jeszcze rozumiem jakbys chciala prywatnie studiowac, to moglaby miec pretensję, ale np. na dziennych studiach to i tak nie musisz za nic placic, a rodzice tylko zaspokajaja podstawowe potrzeby, czyli jedzenie, ciuchy, kosmetyki, ksiazki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
Diana zabijasz mnie tym tekstem. Kolejny raz potwierdza się, że ludzie ambitni, uczciwi, empatyczni, samodzielni maja prze***bane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaH.
sila ja poszlam zaocznie na prywatna bo panstwowo nie ma tu nigdzie mojego kierunku. Zreszta chcialam isc na panstwowa wczesniej rok to ojciec mi zydzil na wpisowe i nie poszlam... Potem za pol roku poszlam na prywatna bo juz pracowalam razem z moim chlopem i sobie zarabialam. Na ciuchy kosmetyki tez mi nie daja juz od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sila odsrodkowa
ale mimo tego ze nie mam w zyciu tak zle, patrzac na to obiektywnie, to i tak czuję sie chujowo, bo nie mam szczescia w milosci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
No żesz cholera ja też nie mam szczęścia w miłości. czy ktoś słyszy tą, która zalozyła ten temat psia kość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaH.
sprzeczna nie jbylam swieta, ale tak odreagowywalam klimat domowy. Jednak zrobilam mature i marzylam o studiach prawniczych badz rachunkowych. Niestety nikt nie zamierzal mi fonansowo pomoc nawet w miare mozliwosci. Tylko do roboty a nie studiowac. Tak jest. teraz jak z matka nie gadam i dowiedziala sie od ojca, ze ide do pracy to do mnie krzyknela, bo cos tam sie burzyla " ja nawet nie wiem czy ty do burdelu pracowac idziesz czy gdzie, bo mi nikt w tym domu nic nie mowi". Wybuchlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
No i dupa. Wypijmy za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DianaH.
ja tez nigdy nie mialam szczescia nawet w milosci. ja jestem z polnocy kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sila odsrodkowa
ja jestem ze srodka kraju. ech.... raz jeden czulam ze kocham i bede o tym pamietac do konca zycia. ciekawe czy w ogole mozna po raz drugi kochac tak samo mocno jakas inna osobę, jak ta pierwszą. ale chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzeczna
Diana Jestem teraz na pierwszym roku studiów. Przede mna pierwsza sesja. Tak, w tym wieku ruszyłam dupę. Finansuje sie sama, bo rodziców na to nie stać. Gdybym mogła to z tego co mam (a zarabiam przecietnie) JESZCZE BYM IM POMOGŁA I TAK ZROBIE W RAZIE POTRZEBY. Pracowałam na 2 etaty by mieć swoje małe mieszkanie. Żyje z pozyczek, ale każdy jest pełen podziwu jak ja sobie tak dobrze radzę. To tyle, bo mam nalane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×