Czy jest to właściwe?

Chciałabym, się dowiedzieć czy małźeństwo z prawie 10-letnim stażem, może wyjechać samo na kilka dni, zostawiając 8- letnie dziecko z dziadkami. Czy to jest takie dziwaczne, że dwoje ludzi, którzy na co dzień nie mają dla siebie czasu chcą pobyć trochę sami? Zaznaczam, że wcześniej pojechalibyśmy na ponad tydzień z dzieckiem, że spędzić rodzinnie czas. Pytam na forum, ponieważ wszystkich znajomych to oburza.

O kurde, ludzie z dziadkami na kilka dni zostawiaja i 3 letnie dzieci. I tak sie pozno decydujecie;) Nie wiem co mialoby byc w tym niewlasciwego. Ja w wieku 8 lat chodzilam na wszystkie weekendy do babci i inne wolne.

Nasza pociecha też chodzi czasami na weekend ale wakacje to coś innego, czuję taką presję, że nie wiem czy się zdecydujemy. Dodam, że sama też jeździ z dziadkami na wakacje.

Jak dla mnie to cudowny pomysł, niecodzienny może o tyle, że niewiele małżeństw pokolenia 60 - 80 ma taki staż, a ci co sa razem tak długo, pewnie wyjeżdżają razem z dziećmi dlatego, że sami nie mieliby o czym gadać ze sobą :)....

ja sadze, ze to zaden problem :) Dobrze zafundowac sobie raz na jakis czas taka odskocznie :) Mysle, ze dobrze wam to zrobi. Bawcie sie cudownie

to normalne, nad czym tu sie zastanawiać. jeśli tylko dziadkowie chcą się zająć wnukiem, a on lubi z nimi przebywać, to wszystko jest OK.

Jeszcze jest jeden fakt na korzyść, mój mąż bedzie miał całe wakacje wolne i będzie je spędzał z dzieckiem a ja mam tylko 2 tygodnie urlopu latem. Z resztą mamy trochę zainteresowań ekstremalnych i dziecko nie może w tym uczestniczyć;) Może, pomóżcie znaleźć jakieś argumenty.

A po co Ci argumenty?Skoro sama wiesz,że dziecka nie krzywdzisz to olej znajomych.Niech zajmą się sobą i swoimi dziećmi.