Ciążowe przygnębienie a może depresja?

Hej. Jestem w 12 tyg. ciąży. Mam męża ale dziecko zjawiło się niezaplanowane. Miało być później... Pracuję, ale nie wiem czy przedłużą mi umowę (mam na czas określony do końca września :-( Problem jest taki że nie cieszę się wcale z tego że jestem z ciąży. Wciąż czuję się źle, nie umiem nic jeść, chudnę, mdli mnie. Czuję niechęć do własnego ciała, nie chcę żeby urósł mi brzuch... :-/ Poza tym boję się powiedzieć w pracy że jestem w ciąży. Nie wiem jaka będzie reakcja. Ciągle płaczę, jestem nerwowa, ciąża jest dla mnie problemem a miało być inaczej... Czy zmieni mi się jeszcze nastawienie? Mam jeszcze pół roku czasu, boję się sama siebie, że po prostu nie umiem pokochać mojego dziecka :-( Czuję się okropnie!

Przeciez jestes w okresie chronionym,więc nikt cie nie zwolni.A czujesz sie tak teraz,poczekaj a wszystko sie unormuje.To tak na poczatku.Bedzie dobrze zobaczysz!!!!

Powiem to tak-doceń to teraz bo moglo być inaczej.Popatrz ile tu dziewczyn ktore wogóle nie mogą mieć dzieci!Spojrz i pomysl,wszyscy mamy uczucia.TY chyba tez.Myśl teraz o tym zeby wszystko bylo ok!!!!

Dzięki za pocieszenie, fajnie że chociaż ktoś tu zajrzał i coś skrobnął. Muszę mieć nadzieję że będzie lepiej...