Koniec ze smutkami! Co wam się podoba w waszym związku?

Pochwalmy się! no dalej :) Co nas cieszy, dlaczego jesteśmy z nim/ z nią. Jakie chwile przy tym jedynym/ tej jedynej sprawiają, że chcemy żyć, trwać i kochać? Ja uwielbiam gdy leżymy wieczorem przed snem i on już zaśnie a ja słucham jak sobie oddycha. Uwielbiam ten jego oddech na mnie, jego ciepłe ramiona i to poczucie bezpieczeństwa. Uwielbiam też jego uśmiech, jak się tak niebywale śmieje gdy się z nim droczę:) Ah, jak to dobrze mieć ukochaną osobę przy sobie. Jestem szczęśliwa a Wy? Podzielcie się z wszystkimi Waszym szczęściem.

ja lubię jak rano mnie budzi całusem :D

poczucie humoru:) to jedno nas bardzoo łaczy:) rozmowy, inteligntne:) Umiejętnosc przewidywania czyis intencji:) Jemu sie mniej zaostrza jak kogos zna, a ja mam ostrosc widzenia zawsze- czy znam setki lat czy mniej kogos;) kochamy naturę, gory, morze, fotki i.. konwensacje.. filozofie..zycie:) łaczy nas romantyzm:) poezja słowa. wiele by pisac:)

co ja lubie w naszym zwiazku? sczerze, to chyba nic. do beznadziejnego seksu sie przyzwyczailam. nie mieszkamy razem wiec nie wsluchuje sie w jego odeech. coraz mniej lubie jego usmiech (za ktorym kiedys przepadalam), bo ma osad na zebach (no a jak wiadomo, przed spotkaniem nie raczy umyc zebow). i wieeele wiele innych... zerwac sie boje, boje sie o niego, bo podobno mnie kocha i wiem, ze bedzie mu ciezko... zazdroszcze Ci tego szczescia.

BMI-ja mam BMI 18,5 :) Olcha- naprawdę ne ma niczego co w nim uwielbiasz? A pamiętasz jego oczy gdy się poznaliście? Jego dobre słowa? Nie ma takich? Myślę, że coś musi być takiego wspaniałego, co Cię przy nim trzyma. A może ożyw Wasz związek, spróbuj naprawić to, porozmawiać z nim. Wkońcu kocha Cię a tak ciężko poznać osobę, która pokocha naprawdę..

Wybaczcie błąd w nicku:)

oczy ma piekne, duze, brazowe, glebokie i cieple spojrzenie. tylko co z tego, skoro w oczach sa ropy? wlasnie gdzies czytam topik o tym, ze maz chce spowrotem swojej szczuplej zony... moj facet chyba odpuscil sobie. zwiazek sie rozpada, a raczej juz dawno sie rozpadla, a teraz to chyba tylko tak na sile. przez to ze on np doprowadzil do tekiej sytuacji, ze seks dla mnie to poczucie winy, ze wykorzystuje go, gdy robi mi minete, ja stracilam ochote na to, by dzialac.

rozstań sie z nim jak najszycbciej

myslisz ze to takie latwe? nie jest, ani troche... :( juz probowalam, juz sie zegnalismy, on jzu wychodzil to mial byc nasz ostatni wspolny wieczor, i co? i poplakalam sie, nie moglam, chociaz czuje ze to nie jest juz to uczucie milosci...

Ja uwielbiam wszystko w moim ukochanym chłopcu.Jesteśmy ze sobą 2 lata, mieszkamy razem a mi ciągle go mało. Lubię patrzeć na niego jak ogląda mecz (ma wtedy takie figlarne iskierki w oczach), lubię kiedy mnie przytula jak jest mi smutno, lubię pić z nim piwo wieczorami, lubię gdy trzyma mnie za rękę (choć czasem czuję się jak jego niania). Lubię jak mi gotuje obiady i "każe" mi jeść nawet jak nie jestem głodna. Kurcze wszystko mi się odoba w moim związku, nie chciałabym nic zmieniać...

:))) Gratuluję. Mój też każe mi jeść a jak mi się ie chce to odmawiam i się tak fajnie droczymy ze sobą:)))

dziewczyny, gratuluje, fajne czytac takie cos..

hej, piszcie jaki macie staz!!! bo jesli np smijecie cie sie z jakichs glupot po 10 latach zwiazku, to dopiero jest cos. Pochwalcie sie

podoba to , że mozemy na siebie liczyc w każdej sytuacji to, że razem się budzimy i zasypiamy to, że swieci słońce i pada deszcz to, ze mamy pracę, którą kochamy i daje nam ona dużo satysfakcji to, że lubimy podróże ... po prostu to, że się kochamy od ponad ................. 36 lat :-D Pozdrawiam i życzę szczęścia :-D

podnoszę

Dreszczyk emocji :) a najważniejsze to bycie ze sobą :)

lubię: -Jego ciepłe, orzechowe oczy z tymi wesołymi jasnymi iskierkami -mieć świadomość,że śpi obok -widzieć czułość w Jego oczach i gestach -szczerość do bólu -wspólne niedzielne leniuchowanie z pilotkiem i telewizorem -każdego wysłanego smsa -ulubionego cukierka,którego ma dla mnie zawsze i wszędzie -każdy ugotowany obiad doprawiony szczyptą Jego miłości do mnie -wspólne zakupy,których On tak bardzo nie lubi -poranną kawę, którą pijemy razem przed pracą -całusa na dzień dobry i oczywiscie wszystkie inne -rozmowy do białego rana -to,że potrafimy być dla siebie partnerami -małe drobne upominki w chwili kiedy zupełnie się tego nie spodziewam