Jak się pozbyć intruza?

Witam Chodzi o moją bratową Nie cierpię tej dziewczyny Drażni mnie u niej wszystko, wygląd zachowanie brak taktu mała inteligencja, zero gustu. Problem w tym że dziewucha nie zdaje sobie z tego sprawy i nic sobie nie robi z moich negatywnych uczuć i... świetnie się u mnie czuje Przyjeżdząją z bratem i małym dzieckiem w najmniej oczekiwanych momentach i potrafią przesiedzieć np 10 godz nmając w d**pie ze ja nie mam ochoty na ich towarzystwo Wczoraj np wwalili sie tuż po śniadaniu uniemożliwiając mi pójście do kościoła a potem wcześniej zaplanowany wyjazd nad rzekę z mężem i dziećmi. Stałam sie nerwowa jak tylko widze na ulicy z daleka biały samochód to cała sie robię sztywna czy toaby nie oni? Potrzebuję dobrej rady jak dyplomatycznie rozwiązać ten problem Nie moge sobie pozwolić żeby powiedzieć im w oczy bo sie obrażą a wtedy będzie przegięcie w drugą stronę Mam jednego brata i przykro by było jak by nawet na świeta nie przyjechał. Rzucanie fochów, pozorowany zły humor czy złe samopoczucie nic nie pomagają, rozkładają sie z kocem na podwórku i udają że nie widzą. Raz to nawet ubrałam sie i wyszłam przy nich do kolezanki ze niby byłam wcześniej umówiona, zostali z moim mężem Może macie jakieśinne ale dyplomatyczne sposoby zebym mogła u siebie w domu czućsie właśnie jak u siebie w domu?

No poradźcie coś proszę

1. pogadac z bratem pt. "toleruje tylko wizyty zapowiediane na 2 dni przed" lubproszone 2. w dupie miec to ze sie obraza i powiedziec, co myslisz. sorry, to twoj dom, a nie przytulisko tudziez osrodek wypoczynkowy

powinnaś ich poprosić, żeby zawsze zapowiadali swoje wizyty. a jeśli będziesz miała jakieś plany kiedy już przyjadą to powiedz\" o nie spodziewałam się was, przykro mi, ale muszę was przeprosić bo jestem umówiona i właśnie muszę wyjść\"

Dzięki za rady Jak wspomniałam wyżej z tym wyjściem jużpróbowałam i dobre by to było gdybym miała starego po swojej stronie i żeby udał ze razem wychodzimy ale jak wyjdę sama to oni z nim i tak zostaną a mążmój mimo że ogólnie w porządku to jak większośćchłopów - lubi jak szwagierek przyjedzie to wtedy piwko grilik itp tylko ze on ma w d*upie npzmywanie albo fakt ze np wczoraj żżarli mi jedzenia tyle comiało mi starczyć na cały długi weekend i w biegu musiałam ziemniaków doobierać i surówki dorobić (dobrze ze kotletów miałam wiecej bo nasmażyłam z myśląze nad rzekę sie przydadzą nad którą nie pojechaliśmy przez nich) Nie mówie ze brat jest świety bo to on to piwko prowokuje a ona za kierowcęrobi ale uważam ze kobieta co ma troche w głowie powinna mu wytłumaczyćze to jest nietaktowne delikatnie mówiąc a ona rozbierze sie do kostiumu i paraduje po podwórku a dodam ze jest mała gruba i cholernie niezgrabna fuuuj ażapetyt odbiera jak na nią patrze

http://www.dailymail.co.uk/news/article-6058269/Sweden-car-firebombing-Masked-youth-gangs-coordinated-attacks-social-media-police-say.html