Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szydło w worku

usunięcie ciąży ze wskazań medycznych, czyli...

Polecane posty

czy, jeśli po badaniach okazałoby się, że płód ma wady wrodzone, Panie zdecydowałyby się na taki krok? jeśli tak dlaczego, dlaczego nie? zdaję sobie sprawę, że to niezwykle delikatny i intymny temat... od czego jednak jest forum i anonimowość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animka
nigdy w życiu nie zdecydowałabym sie usunac takiej ciązy poniewaz nie mam prawa decydowac o zyciu mojego dziecka, nie zrobilabym tego ze wzgledów religijnych, z pewnoscią po zabiegu ni poradziłabym sobie z wyrzutami sumienia które odzywaly by sie we mnie do końca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę ze tak
tak, myslę, ze tak - i niech osoby, które nie mają bliskiego kontaktu z dziećmi mocno uszkodzonymiw powstrzymają się od krytyki. Łatwo jest mieć ideały i wyrobione na teoretycznych przemyśleniach zasady. W pracy mam do czynienia z osobami niepałnosprawnymi, widze dzieci podłączone do respiratorów, koncentratorów tlenu, ssaków do odsysania wydzieliny z dróg oddechowych, leżące na wózkach (bo nie są w stanie utrzymac się nawet w pozycji siedzącej ) ,poubierane w pieluchomajtki, okutane pieluchami w które wsiąka wyciekająca ślina, zupelnie nieświadome swojego istnienia albo takie, które reagują na pewne bodźce ale to, ze rozpoznają swoich rodziców wydaje się już być mocno naciąganym pobożnym życzeniem tychże, widze jak udręczone wiecznym cierpieniem są i te dzieci i ich rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się wypowiem
szczerze mówiąc nie wiem co bym zrobiła... człowiek nigdy do końca nie może być pewnym samego siebie... dopiero gdy znajduje się w określonej sytuacji podejmuje taką czy inną decyzję... życie lubi zaskakiwać, lubi płatać nam figle i udowadniać, że tak naprawdę nie znamy samych siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak usunęłabym
nie ze względu na siebie (mogłabym oddać do adopcji i pozbyć się problemu - jakie to proste i fajne - prawda obrońcy życia - czego oczy nie widzą tego sercu nie żal) zrobiłabym to ze względu na dziecko - wolałabym się zabić niż zgotować mu takie życie (jak opisane powyżej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtyyre
w przypadku wskazań medycznych usunęłabym ciążę, wg mnie osobiście jest to jedyne słuszne rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia21
ja jestem zdania że tak naprawde nigdy nie wiadomo czy wynik badania jest ostateczny wady takie jak np zsp downa można leczyć aby zminimalizowac uszkodzenie sądze że nie usunełabym ciąży takiej ale nie są to puste słowa gdyż wychowywałam się z bratem który ma autyzm i wiem co to znaczy niepełnosprawność lekarz zawsze może się mylić znam taką sytuacje dla znajomej mojej mamy lekarz kazał usunąć ciążę gdyż wg niego dziecko urodzi się chore znajoma nie posłuchała lekarza i urodziła w pełni zdrowe dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zespołu downa
nie daje się leczyć - co ty pierdzielisz? To wada chromosomalna i nic tego nie cofnie, można leczyc tylko wady i choroby współistniejące np bardzo częste w tym wypadku wady serca no i oczywiście rehabilitowac w celu usprawnienia ale taka osoba i tak swojej niepełnosprawności nie przeskoczy i nigdy nie bedzie zdrowa ani w pełni samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy tam wiecie o chorobie
można doprowadzić dziecko do stanu takiego w jakim jest np maciek z klanu i nikt mi nie wmówi że zespół downa to jest powód do usunięcia ciąży bo z takimi dziecmi da rade pracować tylko trzeba chciec to jest miłość urodzić chore dziecko i zająć się nim tak jak trzeba aby zminimalizować objawy choroby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zespołu downa
Maciek jak na osobę z zespołem downa radzi sobie bardzo dobrze no i ma rodzeństwo - całe szczęście bo nawet on nigdy nie będzie w stanie samodzielnie funkcjonować. Wyobrax sobie teraz jak takie dziecko jest jedynym dzieckiem rodziców ok 40 , w wieku ok 20 lat ma szanse zostać samo i co wtedy? Dom pomocy społecznej. Rzeczywiście - urodzić takie dziecko to przejaw miłości...do siebie samego chyba. Spełnienie własnych zachcianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tobie jeszcze zdrowo na umyś
to po co wogóle robić dzieci? ryzyko zawsze jest bo nie wszystkie choroby da się rozpoznać w zyciu wewnatrzmacicznym i co taka kobieta co urodzi dziecko z głebokim porażeniem mózgowym ma je zabić? w głowe się puknij co ty piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tobie jeszcze zdrowo na umyś
jestem zdecydowaną przeciwniczka aborcji z kazdego względu a to że dzieci rodzą się chore to tylko nasza wina /Wina naszej "cywilizacji" okres rozrodczy powinien przypadac na ok 20-30 lat a nie po 40!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zespołu downa
ale pytanie dotyczy nie domniemania tylko faktu - WIESZ, ze dziecko które masz urodzić jest nieuleczlanie chore io bedzie powaznie niepełnosprawne. Urodzisz je czy nie. Ja odpowiadam NIE. Ty masz prawo do swojego zdania, swojej decyzji. Nigdzie nie napisałąm, że w takim przypadku NALEŻY czy POWINNO SIĘ usuwac ciążę. Piszę jakie jest moje zdanie. Ja cię nei obrażam więc sie powstrzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna pomarańzca
Każda kobieta ma prawo decydować o sobie i inny nic do tego. Jestem za aborcją,ale nie jako środkiem antykoncepcyjnym,ale m.in. właśnie w takich przypadkach jak opisany w temacie:nieuleczalne wady płodu,ciąża w wyniku gwałtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tobie jeszcze zdrowo na umyś
do koleżanki powyżej nie miałam zamiaru ciebie obrazić mój nagłowek był przeznaczony na inne forum moje zdanie jest takie ze ja bym nie mogła usunac ciazy w zadnym wypadku ponieważ opinia lekarza nie musi być zgodna ze stanem faktycznym ja znam taki przypadek gdyż lekarz kazał znajomej mojej mamy usunąć jej ciąże gdyż rozwija się w niej chore dziecko ta znajoma dziecka nie usuneła i okazało się że urodziła w pełni zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja............
usunęłabym, gdyby dziecko miało się urodzić chore, nie mogłoby być nigdy samodzielne. I to samo podejście mam w stosunku do mnie. Gdybym na starość miała być roślinką, wolałabym się poddać eutanazji. Nie lubię strasznie jak ktoś się musi mną zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nieco zmienię pytanie
Czy zdecydowałybyście się na usunięcie płodu, gdyby istniała ponad 90%-towa szansa, że umrzecie, jeśli zdecydujecie się na donoszenie ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej tak - mam już dziecko
nie miałąbym prawa skazywac go na sieroctwo a mojego męża na życie z 2 dzieci w tym jednym noworodkiem. W imie czego? Trzeba myślec przezde wszystkim o tych dzieciach, które już się urodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaśna pomarańzca
Do Koleżanki wyżej-MASZ RACJę-beatyfikacja nie jest potrzebna osobie,która naprawdę kocha to,co już ma,czyli swoje dzieci,które mają prawo do wszystkiego,co najlepsze,bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×