Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Nie T. mi zrobił tylko na aerobiku bylam :P:P:P

Dobry wieczor iiii## Dzien dobry.......... Widze ,ze teskniono za mna:(:(:( Popisze jeszcze dzisiaj :P:P:P Buziaki sla wszystkich

Cześć, Sylwia jak to wróciły . Może spróbuj na ten adres co jest w stopce: yabi1..... Gosikka - meble kuchenne wcale nie wyszły tak drogo (niecałe 6 000) z obudową ściany, dół : wenge (czarno-brązowy), góra jaśniutka z mlecznymi szybami, oczywiście mało metalowych bajerów środku ;). Przyślę zdjęcia jak będą gotowe. Polecam ci forum Muratora, tam ludzie piszą o wszystkim, a poza tym sa wątki typu: \"pochwal się swoim....\" gdzie ludzie zamieszczaja zdjęcia i naprawdę można czerpać mnóstwo inspiracji, bo to wszystko jest takie naturalne, nie tak jak w pismach czy katalogach, lub wizualicje z programów komputerowych. Coś mnie dopadło, kicham i boli mnie gardło, mam nadzieje, że nie przejdzie na Kornelkę. Chyba zaraziłam się od Majorka :). Ja tez bym chciała na dietę, zresztą widziałyście same, ale w obecnej sytuacji nie mam do tego głowy. Może sama schudne przy przeprowadzce. Wracam do pracy, zajrze później.

nie wiem czy żyję ale wiem, ze moje dziecko ma 6 zębów :D pozdrawiam i odliczam do zaśniecia Bobsa Maż skoczy mi po mleko i kakao i .... zamierzam spędzić wieczór w łóżku z ksiażką, czekoladą i kubkiem kakao potem mycie ząbków, buzi i śpię ... dopóki Boberek nie wstanie MOCNO Was POZDRAWIAM :D

Gosza i Gosikka wszystkiego NAJ NAJ z okazji imienin !!!!

Hej :) Hanuś=> dzięki za pamięć :) Jaaga=> Co \"widziałyście\" ? :P Kobieta z ciebie - normalna z krwi i kości. Żaden grubasek :) Dzięki, na Muratora juz zaglądam :) tyle, ze na razie na część o budowaniu :) Flyfly=> Pozdrawialam nieobecne...więc ciebie też :P:D Ale pamiętaj - \"nieobeci nie mają racji\" ;):D Musisz wpadać częściej i chociaż pomachać nam, żebyśmy wiedziały, że tu jesteś :) Channah=> Gratulacje :D I wyspij się :) Ja nie mam w domu czekolady ...ale może to nawet lepiej...:D Uffff, długi dzień. Idę się myć i chyba spać :O:D

Dobry wieczor......... Gosie wszystkiego naj naj Wpadam wpadam nie mam czasu na nic :(:(:(]beksa]

Witajcie :D Hanuś, dzięki bardzo, ale ja nie mam teraz imienin. Obchodzę w lutym. Ale dziękuję :D Sezon infekcyjny w pełni. W ubiegłym tygodniu miałam góra 10 dzieci, w tym 12-13, na 23 zapisanych. Mamy w przedszkolu wiatrówkę, trochę się boję że Maksiowi przyniosę,a z drugiej strony miał by już z głowy. Poza tym kaszlą chrypią i kichają, i chyba już coś podłapałam bo też zaczynam chrypieć :( Channach, czy to z powodu ząbków nie wiesz czy żyjesz?? Maksiu ma 10 na razie - 4 jedynki, 3 dwójki i 3 czwórki. Taaa, kakao, czekolada... chyba pójdę zrobić kakao, narobiłaś mi smaka... albo może lepiej mleczko z miodem, na tę moją chrypkę? Flyfly, miło Cię widzieć :) Zaczeliśmy sezon grzewczy. Mieszkamy w starym budownictwie, mamy centralne ogrzewanie etażowe, to znaczy kaloryfery i piec CO. Moje dziecko fascynuje palenie w piecu, nie można go odpędzić. Najchętniej sam by napalił. Fascynuje go koks i te wszystkie zabawki - pogrzebacz, szufelka...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e22ed33b0f9835ee.html ...kocham ją U nas po ostrym ząbkowaniu:o Piątek, sobota, niedziela wyłączone z życiorysu:o W międzyczasie poważny kryzys małżeński przeszłam i ogólnie jest juz nieźle:) Donia...Ty to aparatka jesteś. Musimy sie kiedyś razem ubzdryngolić. KONIECZNIE!!!:D Gosza... U nas też jest \"koko\":D Oznacza to oko i kura Jagga Musze odwiedzić to forum muratora. Ja non stop coś zmieniam:) Uwielbiam TOOOOOO:D!! Nową kuchnię montowaliśmy w marcu:) Najchętniej bym znowu sobie zrobiła inną, ale niestety... za dużo to kosztuje:o Zamawiałaś w salonie czy gdzieś u jakiegoś stolarza?? Aaaa...na punkcie mlecznych szybek mam totalnego hopla:D Wszędzie bym je montowała:) Dobra... moje ukochane You Can Dance Idę oglądać:)

obudziłam się dziś rano głaskana po twarzy \"mamo jeseś nadna\" wstałam szybko... i wtedy dotarło do mnie, że wolę nie dociekać.. czy ładna.... czy nudna ;)

Gosikka, a dla Ciebie wszystkiego najlepszego i żeby doba miała 10 godzin więcej, żebyś zdążyła się wyspać i wypocząć po tej dodatkowej pracy i miała jeszcze czas i siły na zabawy z Jasiem :)

Ja tez jestem! I wszystkiego najlepszego dla solenizantek, żebyście zawsze były \"nadne\" ;). Gruby Misiu, teraz ja się uśmiałam. Masz poczucie humoru. :) Grzywa zamawialiśmy w salonie, ale takim normalnym. Taka średnia półka. I proszę nie kłócic się z mężem, chyba że po to by się potem przyjemnie godzić. No i oczywiście Zuzia jest boska! U nas jakos od samego początku ząbkowanie przechodzi niezauważalnie. Gosza Może twój Maxio zostanie palaczem i chce mieć fach w ręku, moja mała to chyba szykuje sie na babcię klozetową, bo ciągle szczotką w kiblu gmera jak tylko ktoś zostawi otwarte drzwi.

hejooooooooo :) padam padam daria koniecznie chciała oglądać YUO CAN DANCE i zasneła przed momentem :-0 bylismy na rybkach :D Karpik złowiony :D:D:D:D bylo przepięknie przecudnie Zuzia rewelacyjna !!!!! Gosza moja Daska tez lubi przy centralnym dowodzic :) Tatuś ja naumiał;) Jaaga daj prosze namiar na tego muratora moze podpatrze jakies ciekawe rozwiazania na poddaszu :) Gruby Misiu jestes ŁADNA :):):) Grzywa mam nadzieje ze kryzys zażegnany a upic sie mozemy jak najbardziej :D:D:D jak bedziesz na wakacjach na wsi :):):) GOSSICZKO sto lat sto lat :P:P:P

Gosia => WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!! Jagga, zdjęcia wróciły bo chyba za duże były :O Muszę pozmniejszać i wtedy podeślę :) Grzywcia, Zuzia cudna!!! I ten uśmiech :) A kryzysy się zdarzają.....niestety....:O Najważniejsze, że już jest po :) Donia ile płaciłaś za ten kombinezonik Dasi??? Dziś Patryk był pasowany na ucznia :) Jak to szybko zleciało, niedawno był taki maleńki....a teraz już chodzi do szkoły.... Karolinka podłapała katar odemnie :O Miałam dziś ją zapisane na szczepienie i musiałam odwołać :(

Gosia ma święto??? To i ja sie przyłączam do życzeń:) Jaaga... my się nie kłócimy...po prostu czasmi się nie zgadzamy:) Ale tym razem było naprawdę ostro. Ogólnie... mój mąż to prawie ideał, ale czasami potrzebuje porzadnego kopa w tyłek:p, a ja zawsze walę prosto z mostu...taki \"kubeł zimnej wody\" Najważniejsze, że atmosfera jest oczyszczona:) Wiecie coooo... muszę kupić śpiworek dla Zuzy do spania. Mam problem, bo ona sie strasznie rozkopuje:o Jak zmarznie, to płacze i jak ja przychodzę do pokoju, to ona jest zimna jak lód:( Juz sama sie budzę kilka razy i chodzę sprawdzać czy się nie rozkopała:o Idę sobie troszkę posprzątać.

Sylwus 120zł w H&M :) Grzywka no wąłsnie powiem szczerze z etroche nie dowierzałam czytajac o kryzysie :-0 kuzwa jaki kryzys u najbardzije idealnej pary .... :D:D:D

Donia dzięki

Kuźwa... wszyscy myślą ze jesteśmy idealni... Hmmm...a jednak:p

Sylwia.... pisałaś ze jesteś już po dietce i robi Ci sie oponka... już kiedyś gadałyśmy o tym i ja mam ten sam problem:o W pierwszej kolejności idzie mi w boczki i brzuszek(zamiast w cycki;)) i wiesz co sobie robię??? kręcę hula hop...tzn na razie się wkręcam w kręcenie:) Wiecie ze mojego mężczyzny?? Mają zajazd w pracy...ale dziś już ostatni dzień:) od jutra powrót do normalności:)

Jeszcze \"dziś\" Dziękuję za życzenia [stawia flachę i zagrychę od Doni] :D Grzywcia=> aż się chce mieć coreczkę :) Gruby Misiu=> Dziecko wie co mówi - jesteś ładna i już :) Donia=> http://www.muratordom.pl/ No i znów późno idę spać :O:)

Dzien dobry........ Pusto jakos dzisiaj chyba po imieninach:):):) Grzywa spiworek jest super i plecam ,ale jak moge doradzic kup na zamek bo na rzepy moze latwo rozpinac. Druga rzecz nie za cieply jak masz centralne wlaczone 24h bo moze byc jej za goraco .No i na poczatku pewnie bedzie musiala sie z nim oswoic bo ruchy nie beda juz takie jak bez i bedzie musiala go opanowac:):) Jagga no gratuluje kuchni to serducho domu .. Ja tez prosze zdjecia:):) U nas katar mial maly sprzedal tatusiowi no to wygladalo to juz jak szpital w domu jak starszego rozbierze to musza wszyscy [przejsc jego chorobe:(:( No bylo minelo pewnie mnie teraz zlamie:P:Pto pomarudze troche:):) U nas piekna pogoda czekam ,az mlay wstanie idziemy polatac troche.... Gosika no nie doczytalam przelecialam troche i w pospiechu:):) Buziaczki dla wszystkich P.S. Dermika ,a to ktorego masz te urodzinki bo nie przepuszcze okazji bedziesz musial co postawic,,:):):P Rocznik 76 hmmmm Ja tez:):)

Hej, jest tam kto? Moje dziecko pobiło dziś rekord zasypiania. Po kąpieli obciągnął flaszkę, oddał mi pustą butelkę, załadował smoczek, odwrócił się na boczek pleckami do mamusi i już spał. Razem z flaszką jakieś 5 minut (góra)... :D Ale w dzień śpi tylko raz dziennie 1,5-2 godziny. No i wstaje o 5 w tym tygodniu. Aaaaa, jeszcze przed tem, po kąpieli podczas ubierania zdążył mi nasikać na kołdrę... Nowe słowo Maksia - woda, wymawiane bardzo wyraźnie. Za to halo brzmi jak hała :D, auto - ałko, albo kako. Gruby Misiu, jaka cudowna pobudka, na pewno ładna :) Jaaga, na razie trudno mu się zdecydować. Ma więcej takich zainteresowań, szczotka do zamiatania, z którą poluje na koty i usiłuje ściągnąć to do czego nie może dosięgnąć, odkurzecz, pralka przy której wiecznie kręci... Raz wygotowałam sobie adidaski (Maksiu ustawił temperaturę prania) czego skutkiem były odklejone podeszwy... a takie porządne... I zawsze jak nastawiam pranie pilnuje żebym nalała płynu do płukania, po czym z wielkim impetem wsuwa szufladkę dozownika.I bardzo lubi wieszać pranie. Zwłaszcza te sztuki które ja już powiesiłam. Zdejmuje z suszarki, strzepuje i próbuje powiesić z powrotem. Widocznie uznał że mama robi to niezbyt dobrze i trzeba poprawić :) Donia, ja częściej w piecu palę niż Darek, jakoś tak się składa. Hmmmmm, podejrzene, muszę się temu przyjrzeć bliżej... Grzywa - Zuzik jak zwykle śliczna. A kryzysy... no cóż, wszędzie się zdarzają. Za to potem godzenie jakie przyjemne ;) U Maksia śpiworek nie zdał egzaminu, jemu było za gorąco. Zwykle też śpi rozkopany, ale ręce i karczek ma cieplutki. Ręce i stópki też. Zwykle śpi w piżamce, z gołymi stópkami. Kontroluję to bo śpi w naszym łóżku. O oponkach to nie mówcie, ja to już mam oponę vel koło ratunkowe... Ładnie schudłam jak karmiłam, a jak odstawiłam małego od piersi to zaczęło mnie przybywać :( Nie mogę się zmobilizować do diety :(

Flyfly=> A widzisz? :D:D A było! :) Gosza=> u nas auto to \"aka\" :D U mnie było z figurą odwrotnie :) Jak karmilam miałam duży apetyt - skutki do przewidzenia :O Jak odstawiłam małego (a właściwie sam sie odstawił) schudłam. Ale widzę, że też mam tendencję do oponkowania :O. Niby brzuch jędrny, w miarę plaski, ale szybko robia mi się boczki, ktore ja pieszczotliwie nazywam \"schabami\" :O:P:D Zapłaciłam dziś swój pierwszy (w ciągu 13 lat jeżdżenia samochodem) mandat. 200zl....tyle rzeczy moglabym za to kupić . I 6 pkt karnych, które jakoś mniej mnie obeszły :P:D Za co? Przekroczenie prędkości :D:P Straż miejska zrobiła mi fotkę fotoradarem :O:D Za to okzało się, ze w tej dodtakowej pracy dostanę niedługo część (1/3 ) kasy, a w listopadzie kolejną 1/3. a muślalam, ze całość w grudniu (po zakończeniu). To jest baaardzo dobra wiadomość :D:D Aha, Jaś ma okularki na zezika. jutro wyśle fotki. I wcale nie zdejmuje :) Ale maja nosek z takiego sylikonu i gumczkę na tył głowy. No i mama z tata tez noszą w domu okulary :) Zobaczymy jak będzie dalej :) Dobranoc

Gosia, kiedyś musi być ten pierwszy raz :O Tylko szkoda kasy :( Czekam na fotki Jaśka w okularkach :) Też muszę wybrać się z Karolinką. Mam nadzieję, że nie będzie źle... Grzywcia, myślałam o hula-hop, narazie ćwiczę 8 ABS :) Oby tylko zapał mi nie minął ;) Moje dziecko nie chce spać w śpiworku :O Pod kołderką też nie, dlatego zakładam jej cieplejsze ubranko i śpi odkryta. Ja też uwielbiam różnego rodzaju przemeblowania, zmiany wystroju...ale ostatnio przystopowałam :O Niestety wszystko sporo kosztuje, no i cały czas mamy zamiar zmienić lokal, więc ciągle jestem \"w zawieszeniu\" ;)

Kobitki wieczorem nO TAK MOJE DZIECIE SPI W SPIWORKU ,ale spal od zeszlego roku to przyzwyczajony ,ale bez sobie nie wyobrazam:):):) Zmienilismy model na wiekszy tutaj dzieci spia nawet do 6 roku zycia. No Adas mowi blawo i klepie lapkami najczesciej jak cos spsoci chociaz jak dostanie ciastko to mu sie przypomina i wrzeszczy mam mam mam i cale pakuje do dziuba:):) No na tate wola Radek zadko mu sie powie tata ,ale mama to mama i nic wiecej.:):) Mam dola od Londynu do Warszawy nie wiem kiedy pojdzie

Witam :) Flyfly, moja spała w spiworku do czasu kiedy nie zmieniłam na nowy model. Potem była tragedia w nocy. Ale chłopcy spali i to dość długo. Mnie też co chwilkę dopadają depresje, to ta pora roku :O

moja zosia jeszcze rok temu spała w śpiworku, za to toni i wojtusia odkąd przestali być niemowlętami, nie da się uwięzić... sposób na wojtusia polarkowy pajac do spania :)

Cześć, ja dalej przeziębiona nic mi nie mija, ledwo siedze w pracy, także nastrój nienajlepszy. Gosza, a jak Maxio z kotami wspołistnieje? Nie podrapały go, a masz kocice czy koty? Ja zastanawiam sie nad kotami, jak sie przeprowadzimy i dlatego pytam. Mam juz nawet dwa na oku. Gossika, a to cię dopadli . Ale nigdy nie wiadomo kto następny. Może moje foto tez już na mnie czeka ;). Fly, Sylwia a co z wami? Dlaczego macie doła? Chociaz w sumie to się z wami solidaryzuję, zaczynam sie bac przeprowadzki.

Nareszcie weekend... :D Rozumiem doskonale te doły, mnie też dopada o tej poze roku. Dzień coraz krótszy, skoki ciśnienia, jeszcze tak zimno się zrobiło... a ja lubię ciepełko. Gosikka, nie przejmuj się. No, kaski szkoda, ale pieniądz rzecz nabyta. To Jaś teraz będzie wyglądał jak intelektualista. Fajnie że nie ściąga :) Flyfly, moje dziecko bije brawo wtedy kiedy widzi że inni biją. Na przykład jak ogląda \"Jaka to melodia\". Jak zaczynają klaskać rzuca to co ma w rękach i też klaszcze. I się cieszy. Jaaga, mam dwie kotki. Jedną starą , rasy tzw. europejskiej, czyli kot polski - Inka, drugą młodą (dwuletnią) persiczkę Tafu. Inka drapnęła Maksia raz, w obronie własnej, kiedy ją ciągnął za ogon. Generalnie statra się go unikać, chociaż ostatnio przychodzi do niego kiedy siedzi u mnie na kolanach i daje się głaskać (głaskanie Maksia jest mało delikatne). Tafu to kot \"szmatka\". Nigdy na niego nawet nie fuknęła, chociaż regularnie ją molestował. Nie raz przeciągnął ją za ogon, zdarzało się że przynosił mi w ręce pęk włosów, kładł się na niej całym swoim słodkim ciężarem. Czasem mam wrażenie że ona mu się podstawia. Jednym słowem idealny kot do dziecka. Ostatanio moje działania przyniosły efekt i Maksiu zrobił się delikatniejszy w stosunku do kotów. Prawdę mówiąc bałam się jak będzie wyglądała ich koegzystencja, ale jest OK.

Hej :) Nie przeczytałam :o Już kilka razy miałam otwarte okno do wpisania postu.. i .. coś mi zawsze przeszkadzało itp.. i potem już nie było kiedy :P (w poprzednie dni). O termometr pytałam, bo do tej pory nie miałam specjalnych powodów, żeby go poważnie użyć. A poza tym.. wsadzane w pupkę.. noe niezbyt podobało mi się, a nie wiem, jak Gosieńka wytrzymałaby to ;) Mam taki elektroniczny na skroń, ale za każdym razem inna temperatura (plus minus pół stopnia mniej więcej).. i nie wiedziałam zresztą gdzie dokładnie mam przykładać ;) Coś o spaniu pisałyście.. Jak dziecko (zresztą nie tylko) późno wstaje, to mu się nie chce wcześnie zasypiać itp.. Można rano wcześniej obudzić.. itp :) Moja dziewczynka wstaje 6, 7 .. ;) I marzeniem moim jest, żeby o godz 20.00 spała.. :D Niestety.. sami czasami powodujemy, że o tej godzinie dopiero wędruje na cycusia.. ;) A ostatnio ma tak, że po godzinie, półtorej od zaśnięcia budzi się i przychodzi do nas do kuchni (zamiast napić się i położyć z powrotem).. Aa i Niunia strasznie się wierci w nocy i rano czasem przychodzi z zimnymi nóżkami (i stąd pewnie ten katarek). Parę razy założyłam skarpetki, ale za ostatnim przyszła rano bez.. ;) Niestety przez noc mieszkanie trochę wyziębia się .. Coś jeszcze miałam napisać.. ale mi umknęło.. :o Daję maila, która nie ma i ja jej też nie mam :) Aha przeziębienie mi przechodzi :D