Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Nie, no to u mnie nie było tak źle. Raz się tylko walnęła głową w ścianę, popłakała i w końcu usnęła. To ja też idę spać. Dobranoc.

Channah a co mi powiesz jak moja sie jeszcze kreci? mnie juz piorun trafił jakąś godzine temu :-0 Dobry wieczor :) dopiero co sie odrobiłam .. kuzwa cały dzień cosrobie sie krzatam a na wieczór kurwa tyle jakoś roboty mi sie zbieraa.... ehh musze chyba zmienić organizacje ;) Ogólnie mamy starsznie paskudny okropny kaszel który si epojawił dzis rano po przebudzeniu az nie mogła złapac odechu w sumie nie kaszle dużo ale \"treściwie \" :-0 gardło czyste oskrzela tez temperatuzy nie ma krtań tchawica .. chyba tam jest powód kaszlu dostalismy antybiotyk mam nadzieje ż ejutro juz bedzie lepiej :) ale apetyt miała dzis nieziemski :D duzo zjadła a z ogórkowej dosłownie wylizywała miseczke (dwa razy :) ) :):):) Jaaga jestem spalona ze wstydu :-0 nie wysłałam zdjęc zaraz wybiore pare najnowszych :) i wysylam Fly fly koniecznie pokaz nam Adaska w zakupionym juz kombinezonku :P

Donia, chylę zatem czoła - mój padł jak mucha ... zobaczymy ile pośpi dobranoc Małe Diabły PS. Sylwia - szybkiego powrotu do zdrowia [różowe usta :p]

Sylwus kochana mam nadzieje ze szybko dojdzieszdo siebie i synek tez rzeczywiście szkoda ż eteściowa nie uprzedziła... :-0 całuski dla całej Twojej rodzinki Channah :P

Pokaze w grudniu Dermika:P Jak w Polsce wyladujemy na przerwe swiateczna chociaz zapowieda sie na 5 tygodmi:P {czesc] Tak prawde mowiac DZIEN DOBRY>>>>>>

Cześć, ja w ogóle nie kupuję kombinezonu. Wczoraj przymierzyłam Kornelii kombinezon po Maćku i prawie dostała histerii, jak bym jej kaftan bezpieczeństwa założyła :( Zostają więc kurtki i spodnie ogrodniczki. Oczywiście miałam na myśli jednoczęściowy. Moja w ogóle chodzi późno spać, ale to wynika z warunków w których mieszkamy, wszyscy na kupie i dziecko nie ma swojego miejsca, ale to się zmieni Siedzę i pracuję, bo od jutro jadę na dwa dni do Warszawy na szkolenie, więc mnie tu nie będzie.

hej :) Jaaga dostałaś zdjecia?? :) miłego dnia

Jaaga dziękuje ma miłego meila :)

:D

Cześć kobitki Maluchy brykają po nocach :P nawet mój zacząl się trochę wybudzać w połowie nocy, ale wiem co się dzieje - jest suche powietrze od ogrzewania i chce mu się pić (tak myślę :P ). My wlaściwie jeszcze nie grzejemy, ale sąsiedzi tak. Mamy środkowe mieszkanie i po prostu wszyscy dookoła nas ogrzewają :D:D:P Sylwuś=> Jaaga=> Jakie macie ogrzewanie w nowym domu? (gaz, olejowe, ekogroszek...? )

Ja na chwilkę, udało mi sie odgonić synka od kompa. Jutro rano jadę do Warszawy, więc mam dużo rzeczy jeszcze do zrobienia, bo pod moja nieobecność przyjeżdżają rodzice, zająć się dziećmi. Gosikka - gazowe, ale tylko podłogówka. No i jeszcze kominek z obiegiem, zobaczymy :)

[różowe usta] [niebieski kwiatek] Donia - może terz Ty przyjdziesz na korepetycje z ... literalnych emot :p Gosikka - :D - my sietak samo grzejemy, tzn nas grzeją :D

[channah nie przeginaj] :P:P:P:P:P:P:P

Witajcie :) Nikt za mną nie tęsknił :( Ale za to ja za Wami tęskniłam... Nie mieliśmy netu przez kilka dni. Dziś tylko na chwilkę, nawet nie mam czasu poczytać. Dopiero wylazłam z kuchni, moje kochanie uszczęśliwiło mnie wiejską kurą, którą trzeba było doskubać. A że ja tego nigdy nie robiłam i nie mam wprawy, to troszkę mi zeszło... Moje cudowne dziecię obudziło mnie dziś o 7 (dał pospać!!!) siedząc mi na głowie, podskakując i nadając ile wlezie \"po koreańsku\". POobudka była lekko wstrząsająca, ale rozbawił mnie tak, że śmiałam się z tego cały dzień, jak sobie przypomniałam. Dodam jeszcze, że pielucha przeciekła, i był troszkę mokry... Poza tym zanił mnie obudził, zdążył wylać na poduszkę pół butelki herbatki. Ale i tak go kocham :D Ja Maksiowi kupiłam w lumpiku na zimę markowy kombinezon dwuczęściowy. Na metce jest napisane że jest na 3 lata. Przymierzyłam - kurteczka z niewielkim luzem, spodnie troszkę za długie, ale można wywinąć nogawki i skrócić szelki. Jest w świetnym stanie, z takiego materiału jak kombinezony narciarskie, i w takim kolorze, że będzie go widać z daleka odblaskowy zółty. Ma jeszcze kombinezon który dostaliśmy od moich koleżanek z pracy w ubiegłym roku, na poprzednią zimę był za duży(mógł robić za śpiwór, ale zima była ciepła), a teraz chyba go długo nie ponosi. Spadam do łóżeczka, buziaczki dla wszystkich

Gosza=> każdy zalatany - ale cię brakowało :) Superowy post , taki optymistyczny i wesoly :D Żółty Maksio na białym śniegu! :D - poprosze stosowną fotkę :D Jaaga=> za szybka odpowiedź . U nas chyba tez tak będzie, ale mieszane - K. chce w salonie parkiet, więc podłogówka odpada. No i na górze normalne grzejniki, oprócz łazienki. Czyli : hol, kuchnia, łazienki - podłogowka, a sypialnie grzejniki. A z kominka DGP na salon i 2 pokoje na gorze...chyba. Zobaczymy jeszcze jak to będzie. Channah=> my nie z oszczędności, po prostu mieszkanie jest bardzo ciepłe. Włączanie grzejników byłoby bez sensu :) dobranoc

Hej :) Nie lubię wchodzić nic nie czytając, ale jakoś mi się nie składa :) A potem głupio tak wracać do dyskusji, która już się skończyła ;) Z poprzednich tematów :) Termometr mam z allegro, firmy nie znam, szybko mierzy temp., ale są małe rozbieżności.. zawsze coś daje, bo jak będzie gorączka to ją mniej więcej pokaże. Raz próbowałam Gosi zmierzyć pod pachą takim innym taniuśkim, ale chciała sobie włożyć.. :P Już ją psychicznie nastawiam do mierzenia (zwykłym) Pisałyście coś o piżamkach. Gosia miała śpiworek, dopóki nie wyrosła.. a potem stwierdziłam, że skoro już chodzi, to może jej rano przeszkadzać (chocia potrafiła w nim sprawnie się poruszać :D ). A też się strasznie odkrywa w nocy i w sumie to nie byloby złe rozwiązanie teraz :P :) Wiecie co.. jak szukałam jesiennych butków dla niej, to widziałam pełno ślicznych kozaczków. A teraz jak już szukam tych zimowych.. to jakoś tych fajnych nie widzę :o A najlepsza akcja w Deichmanie (nei wiem, czy dobrze napisałam :P ). Idziemy wzdłuż dłuugiego sklepu, do działu dziecięcego na końcu - a tam jest telewizor z bajkami :D No i Gosia zobaczyła i zaraz: \"Bajkaa.. bajka. Lubię oglądać bajki.\" - no myślałam, że padnę :D Dzisiaj udało mi się zapobiec kupie w pieluszce ;) Wojna o spanie, ja w końcu w kuchni robię obiad, ona znów wstała z wyrka (grr). I po kręceniu się do domu słyszę zamykanie drzwi, bynajmniej nie od pokoju, a od garderoby.. - czyli co idzie kupę zrobić ;) (tam czasem robi). No to ja sru za nią, wywaliłam ją stamtąd.. że co ona sobie myśli, kiedy ma spać :) Powiedziała, że będzie kupa, no to ją w końcu usadziłam na nocnik i wróciłam wrzucić w końcu te warzywa do zupy :) Przyszła za chwilę szczęśliwa, że zrobiła, nawet nocnik grał, bo to i to było :D Coś jeszcze miałam napisać.. heh Buziaczki, pozdrawiam gorąco :) Nie chce mi się ruszyć, powinnam "do zupy zajrzeć" ;) A no i kawkę w końcu zrobić i zjeść deserek :P To się ruuuszę.. ;)

Cześć Majorek=> Jaś tez lubi ten kącik w Daichmanie :D Gosia ma świetne teksty :D A gdzie mama najlepszych tekściarzy Polsce - Gruby Misiu!!! :D:D:D Donia, Sylwia, Grzywa, Gosza, Jaaga, Channah,Flyfly,...Kalla(?)

ostatnio najlepsze, co słyszłam: \"nie przeszkadzaj mamo, później! jeszcze nie skończyłam płakać\" ;) oczywiście Tonia :D a tak ogólnie to jesienne katary dopadły moich mężczyzn... i nie łatwo, nie łatwo!

Cześć Miałam dziś męczący dzień - Paowanie na Przedszkolaka. Impreza udała się super, rodzice zachwyceni, sama wzruszyłam się tak że aż prawie się popłakałam, bo wyobraziłam sobie mojego Maksia... On pewnie będzie przedszkolakiem za rok. Na zakończenie posadziliśmy drzewka w przedszkolnym ogrodzie. Maksiu daje czadu przy każdej zmianie pieluchy, już na hasło - chodź, zminimy pieluszkę - ucieka i kłóci się. Zmana pieluchy wymaga posiadania przeze mnie 10 rąk i użycia siły :( Do tej pory działało - no to jak nie chcesz pieluszki to chodź, zrobimy siusiu na nocniczek, teraz już i to nie działa :( Nie wiem dlaczego tak jest. Drugi problem: kiedy przychodzi Babcia Maksiu pyskuje po swojemu i próbuje ją bić. Widzę że mojej Mamie jest strasznie przykro z tego powodu, ostatanio miała łzy w oczach... :( Wiem na 100000000% że jest najlepszą Babcią pod słońcem. Myślę że on wie, że jak Babcia przyszła, to ja zaraz wyjdę i protestuje w taki sposób, bo inaczej nie potrafi. Wolałabym żeby tę złość odreagowywał na mnie, bo widzę jak to rani moją Mamę. Kiedy mam ranną zmianę i Darek odwozi małego do babci, nie ma problemu, wstaje, daje się ubrać i idzie z entuzjazmem, nawet nie ma czasu dać mi buzi, bo on JUŻ jedzie.

Gosia Chyba jednak coś Karolinkę dopadło :( Dziś miała temp. 38. Nie wiem czy to rotawirus, raz zrobiła luźniejszą kupkę i na tym koniec. Myślę, że to jednak od nas załapała, tylko mam cichą nadzieję, że lżejszą wersję, przynajmniej bez wymiotów. Zobaczymy co nocka przyniesie :O Gruby Misiu super teksty mają Twoje dzieciaczki. Zdrówka dla nich

Katary, wirusówki...:O dla chorowitków GrubyMisiu=> wiedziałam, że to Tonia :D Gosza=> Maksio to ma charrrakterek :O:D A co do pieluchy - wiem, że to głupie, ale myślę, ze on to robi z przekory :) Gdyby były superpojemne pieluchy i byłaby gwarancja że zawartość nie odparzy mu pupy, to ja bym go przetrzymała :) Serio! Ale wiem, ze łatwo mi pisać, bo nie mam tego problemu :O A może zmieniać, ale nie przywiązywać do tego takiej wagi (nie zapowiadać, nie komentować tego, ze się zmienia), wtedy nie będzie powodu do buntu. Coś wymyślisz :)... może mu przejdzie. Mialam dłuuugi dzień...:) Dobranoc

Gosza, trudno coś doradzić, Ty znasz najlepiej swoje dziecko i napewno sobie poradzisz :)

Majorku, ale śmieszne te dzieciaczki :D :D :D Do garderoby kupę robić :D :D :D

Problem pieluchowy mnie nie martwi, zastanawiam się czy go nie załatwić tetrówką. Niech ma mokro, może wtedy zechce korzystać z nocniczka, bo on doskonale wie gdzie się robi siusiu. Potraktujcie to jako anegdotę - no właśnie, Gosikka, pokazującą charakterek mojego łobuza. Martwi mnie bardziej reakcja na Babcię :( Majorek, przynajmniej możesz wyłapać moment. Maks też na kupę przykuca w jakimś zacisznym kąciku :) Sylwia Zmykam do łóżka, zmęczona jestem. Mam nadzieję że ta noc będzie bez koszmarów. Poprzedniej miałam okropny sen z Maksiem w roli głównej. Obudził mnie mój krzyk _ Niech ktoś wezwie pogotowie!!!! Dobrej nocy dziewczynki

hejoooooooooo :) Gosia spisz? Jeśli tak to ja miałam dłuzszy dzień :P ;) :P ;) Moja Dria kupke zawsze robi u Kamili w pokoju :-0 tzn.w pieluche tylko że u niej :) a Kamila wrzeszczy Cos Ty sobie kibel tu zrobila? !!! %$$#$#^^*&^*& :D:D:D:D:D:D:D:D:D A potem Daśk aidzie i trzyma sie za pieluche i woła beeeeeeee feeeeeeeeeee siooooooooo :) Ogolnie to sobie dzis poprasowałam :) Z tysiac razy sprzatałam te same rzeczy pomieszkaniiu :-0 zrobiłam trzy rodzaje obiadu woziłam Kamile tam i z powrotem do i ze szkoły do i z biblioteki do i z kosciola z rózańca .. ogólnie to sie mnie T. pyta a czemu jesteś zmęczona?????????????????????????????????????? :-0 :D no i jutro z Dasia do kontroli jeszcze kaszle nawet brzydko jak na moje odczucia ... no zobaczymy :) Sylwus zdrowka dla Karolinki :) Gosza ale Maxiu łobuzuje .. :) A co do babci to nie dziewie sie że jej przykro ale pewnie masz racje protestuje zebys nie wychodziła .. ja mysle że samo przejdzie z każdym dniem przeciez te nasze łobuzki madrzeja :D Buziak dla niego Majorek strasznie lubie Cie czytać !!! :) Ja to z kolei mam problem bo daska jak widzi Kamile to nie opusci jej na moment tylko z nia sie chce bawic coraz trudniej mi ja zając czymś innym ;-0 na razie Kamilka nie odmawia ale widze ze juz jest tym troche zmeczona.. no nic zobaczymy jak to bedzie :0 Sylwus a jak jest u Was ? Czy Karolinka tez tak \"molestuje \" ;) rodzeństwo? :) Pozdrawiam

Witam :) Jak pisałam posta Pod łóżkiem :) to przypomniało mi się, o czym jeszcze miałam napisać ;) (skopiuję :P ) Wczoraj zrobiłam dziecku frajdę :) W kuchni (żeby było więcej miejsca) postawiłam miskę z ciepłą wodą, stołeczek na mydelniczkę :) i stolik z rozłożoną tetrówką - i dziecko mogło poszaleć przy myciu zabawek :D Jaką ona zrobiła pianę zwykłym mydłem.. sporo płynu do mycia naczyń musiałabym wlać :P A jakie bajorko.. ;) Zostawiałam ją samą, żeby szalała.. i jak wróciłam ostatnim razem, to zobaczyłam, że ze stołeczka spływa sporo wody.. mydelniczka i mydło w misce :D i w ogóle szał ciał. A dziecko robiło zupkę :D No i wszystko, co miała na sobie mokre ;) A dzisiaj założę jej chyba płaszczyk przeciwdeszczowy ;) ;) A we wtorkową noc... musiałam przewinąć Gosię.. ;) matko nie robiłam tego z półtora roku.. ;) Zrobiła kupę :) A przed wieczornym myciem długo siedziała na nocniku ;) Myślę, że to przez ten \"lek na pupę\" (Pyrantel na owsiki) ;) bo dostała tego dnia. Wczoraj i przedwczoraj nawet miała takie ślady kupne na pieluszce (dłuższy czas noszone..). Gosika dzięki :D Tylko potem ciężko dziecko stamtąd zabrać ;) Gruby miś no super tekst :D:D Moja za to, gdy po coś ją wołam \"teraz czytam\" itp :) Gosza moja Niunia za to czasami sama bierze z półki pieluszkę i chusteczki.. a czasem (zwłaszcza ostatnio, gdy jej nie pozwalam przez owsiki) bardzo marudzi, gdy nie może sama umyć sobie \"psiosi\" :D a akurat ma na to ochotę.. ;) A może te pieluchy ze specjalnym mniejszym wkładem chłonącym, właśnie do nauki nocnikowania - tylko one raczej są drogie dość.. Myślę, że powinnaś o tym powiedzieć Mamie, że to reakcja nie na jej przyjście, a na związane z tym Twoje wyjście. Tak sobie zakodował: aha, ona przychodzi, to mama musi (przez nią) wyjść - i dlatego na Babci odreagowuje. Sylwia trzymam kciuki za coś łagodnego i niegroźnego :P Bo tam jest naprawdę jak w kibelku (jeszcze jak postawić nocniczek) tylko przytulniej :D i tam może wchodzić :) Dermika naprawdę? Dzięki :D:D nieźle ma Kamilka z młodszą siostrą :D Gosia nas molestuje.. np. gdy leżymy na naszym łóżku, wskrabuje się na nas z książką i ostatnio tacie przygrzmociła w twarz (a książeczka sztywna jak wiadomo :D ). No niekoniecznie mogę wyłapać moment robienia kupy - ostatnio wyszłam na chwilę z pokoju i szybko wróciłam ze słowami: tylko mi kupy czasem nie rób - i.. zobaczyłam czerwoną buzię.. (od wyciskania kupy :) ). A ona do mnie \"nie pseskadzaj!\" - no wiecie co ;) Czasami robi w czasie zabawy.. jak przykucnie czy coś itp itd.. Ja już momentami przesadzam - wystarczy, że Mała na chwilę znieruchomienie.. a ja już \"kupę robisz?\" :D albo jak wchodzi właśnie do garderoby/schowka ;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f41adad006f053d1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/284d3a3fa2481188.html mój synek zasłużył na nowe miano! ostatnio wołamy na niego \"chlewik\" ;)

Hej :) Majorku no i jak Cie mozna nie lubic czytać :) Ale Gosia teksty ma naprawde SUPER :) Ja juz czekam i jednocześnie sie troche obawiam jak Daśka bedzie mówic no bo wiadomo od starszego rodzeństwa mozna wiele usłyszec ;) :P Misiu he he eh śliczny pan \"CHLEWIK\" :)

No nie można jej zostawić samej! (i posiedzieć chwilę przy komputerze.. ) :) ;) Poszłam do kuchni skontrolować, co robi.. a tam dziecko z rolką folii w ręku (i nie chciała oddać :D ).. i z kupą w pieluszce.. No dlaczego do nocnika robi ładne kupy, a w pieluchę wali \"rozklapichy\"... ;) :D i często kupą obrudzona jest też pipuszka.. i muszę jej tam \"grzebać\" :o żeby wyczyścić dobrze.. ;) Gruby miś :D:D Dermika :D taa rodzice też potrafią.. :P Jak do taty powiedziała \"wynocha\", to myślałam, że mnie wzrokiem zabije :D Ale faktycznie po rodzeństwie może dużo odziedziczyć ;) hahahaha na panterkę pancernik mówi :D:D (od klubu pancernika chyba)

Majorku super się Ciebie czyta :D :D :D Mam przed oczami twoją małą w garderobie robiącą kupkę, albo mówiącą nie przeszkadzaj :D :D :D Już nie mogę się doczekać kiedy będziemy na tym etapie :D Przypominają mi się odrazu chłopcy w tym wieku :D :D :D U nas z chorobami chyba lepiej. Karolinka ma katarek pozatym jest ok. Patryka trochę dołem przeczyściło i troszkę kaszle. Chyba łagodniejszą wersję załapali :P Donia, Karolinka nikogo nie męczy. Jak nie mamy czasu na zabawę to bawi się sama :) Przynajmniej narazie ;)