Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

edi33

Drugie dziecko-gdy z pierwszym cesarka

Polecane posty

Gość agaww
Jejku podziwiaqm was dziewczyny ale szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego chcecie sie męczyć jak można sie nie męczyć|?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz na imie?ja sie staram8cykl inic ale moze dlatego ze ciagle o tym mysle.Pracuje na3zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to juz nie wiem jak jest z tym jajeczkowaniem-moze cos poradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
cześć Edi jestem ale idę na podwórko sie opalać bo mnie córka wyciąga będę gdzieś za godzinkę A jajeczkowanie ja zawsze poznaję po śluzie który sie wtedy wydziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz tempke mierzylam i obserwacje rozne robilam-i chyba za bardzo sie nakrecam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze nikogo.....Wejde wieczorem-ide na basen z rodzinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
siemka kapi i dzięki za wpis Chociaż ja dalej obstaję za cc bo cykor jestem JAK WAM DZIONEK MIJA? deszcz mnie wygonił z leżaka i po opalaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
Edi aj jestem i pisałysmy w tym samym czasie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj co do mojego poprzedniego pytania to wiem ze obserwuje sie sluz-ale w moim przypadku nic to widzisz nie daje Dzien mija upalnie U mnie WŁOdzi gorac,idziemy zaraz na kryty basen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
Edi to po prostu próbujcie w dniach okołoowulacyjnych nawet jak to sie mówi na czuja Ja też pół roku nie mogłam zajść z drugim ale jakoś tego nie przeżywałam Zobaczysz ze przyjdzie samo,jak nie teraz to za jakiś czas, Pozdrawiam i miłego pluskania ps. ja to pływać nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olówa
Hej Myślę, że nie ma się co martwić o możliwość kolejnej ciąży po cesarce. Ja jestem tego żywym przykładem. Pierwszego dzidziusia karmiłam piersią rok i dwa miesiące. Miałam tylko jeden okres, a tu bach!! następny smerf :) co było dla nas dużym zaskoczeniem. Ciąża przebiegała bezproblemowo oczywiście do porodu bo niestety tak jak poprzednio z braku postępu kolejna cesarka. Zadziwiające jest też jak jedna cesarka może różnić się od drugiej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oluwa-i inne kolezanki moje -wy poprostu macie szczescie ze macie to drugie,bo jak narazie ja mam tylko NADzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
Jestem zgodnie z umową a wy dziewczynki? Olowa------> a czemu tak bardzo sie różniły Twoje cc? Moje tylko tym że pierwsza narkoza (bo 16 lat temu to był standard) a druga zzo ale po obydwu czułam sie b dobrze i to od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
ooo Edi wpadła, zobaczsz że wpadniesz niedługo w tym drugim znaczeniu:-) życzę Ci tego bo widze że bardzo chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez zgodnie jestem:)Dzien minął super ale bez większych wrażeń.Na basenie ludzi od groma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
ja w domku spędziłam dzionek Opalałam sie na leżaku na podwórku jak zresztą wspomniałam wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga mnie to już ręce poopadały-odpuszczam sobie!I zobaczymy co bedzie to będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkasz daleko od ŁODZI?Masz domek-fajnie to nasze drugie marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
Ja mieszkam pod Ostrołękąm, za wawą jeszcze ok 120 km na płn wschód Tak mamy domek działkę sad i jest fajnie ale wszystko ma dobre i złe strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaww
a Ty w bloku mieszkasz Edi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze trzeba sobie wszystko samemu zrobić,naprawić.Ale nie musisz z dziecmi gdzies do parków chodzić.Zasadzisz sobie swoje kwiaty.warzywa,drzewa-zrobisz grila itpTo jest super!A ja cóż ja?Stare budownictwo wielkie NIC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełno JEłopów łazi,pijoków-dra te japy.Spać nieraz nie można.Nie wiem jak mój maz sie uchował w tej okolicy.Nie pali nie pije.A ja mieszkałam w blokach ,kiedy do męza sie przeprowadziłam byłam w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olówa
Z pierwszą dzidzią do szpitala trafiłam po terminie Nic się nie działo, ale lekarka powiedziała, że już powinnam się zgłosić. Okazało się, że mam zmniejszoną ilość wód. Najpierw dali mi jakiś cholerny cewnik na wywołanie porodu. Jak nie poskutkował dostałam oksytocynę. Męczyłam się wiele godzin, a po cesarce przy znieczuleniu ogólnym (narkoza) ok godz.14,50 oprzytomniałam dopiero na drugi dzień rano. Całe szczęście, że mój mąż stał w drzwiach sali operacyjnej i przywitał dzidzię. Za drugim od razu dostałam oksytocynę, ale pobolało mnie jak przed okresem i wszystko przeszło. Miałam narkoze, ale czułam się świetnie i 20 minut po cesarce wzięłam małego do siebie i zajmowałam się nim cały czas sama. Nie wiem czemu moje odczucia w dwóch przypadkach aż tak się różniły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×