Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odszedl

ODSZEDL

Polecane posty

Gość odszedl

poraz kolejny odszedl ode mnie mezczyzna, i choc nie rozumiem dlaczego, a poza tym jestem w totalnym szoku. wiem, ze bylam w porzadku, odszedl z dnia na dzien majac jeszcze dzien wczesniej duze plany wzgledem mnie. Chcialabym sie wygadac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadaj sie spokojnie
niech ci ulzy tez to przechodzilam, wiec cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja o tym...
normalka, oni tak czasem maja, jakby z dnia na dzien czegos sie przestraszyli. Poplacz sobie jak ci ulzy i zacznij od nowa. :) I pamietaj, ze nie jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj bo lepsze takie smety
baby niz nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedl
nie rozumiem, znamy sie bardzo krotko bo 2 miesiace, ale to bylo tak intensywne,poswiecal mipo 7 godzin dziennie a kazdy weekend byl nasz, wujezdzalismy za miasto. Jeszcze w czwartek pojechalismy kupic rolki by wspolnie jezdzic, jeszczze w piatek prosil mnie by zadzwonic do biura z ktorego jade i sprobowac dopisac go do wspolnych wakacji. a w sobote w nocy powiedzial, ze choc jest zakochany nie widzi przyszlosci zwiazku. On jest po przejsciach a my oboje przed 30. Niby nie moze ze mna byc bo irytuje go barwa mojego glosu, to ze jestem silna psychicznie i pewna siebie, ale zawsze taka bylam i wiedzial to. Teraz chce byc moim kumplem, chce jezdzic na rowerze, rolkach, chodzic do kina, gdzies wyjechac, ale ja nie wiem czy tak potrafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez to przezyla najpierw plany na przyszlosc o wspolnym mieszkaniu slubie dzieciach a potem koniec.Ale dla mnie to akurat bylo wybawienie bo nie byl wart lez od nastepnej odszedl po 3 mniesiacach albo i wczesniej nie pamietam.A ja znalazlam milosc mojego zycia od ponad 2 tyg jestesmy szczesliwym malzenstwem.Zycze Ci zeby u Ciebie tez tak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj od niego
nie godz sie na utrzymywanie z nim kontaktu.....wiem co mowie, cos takiego strasznie meczy...tak naprawde najlepszym sposobem na odzyskanie faceta jest calkowite odciecie sie od niego....musi poczuc co stracil.......... Oczywiscie na nic twoje starania jesli on cie po prostu nie kochal i nie kocha a tylko probowal cie pokochac i mu nie wyszlo..... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArlenaF
Jak znam zycie to w grę musiała wejść inna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedl
bedziemy musieli sie spotkac choc raz, bo u mnie jest jego rower. to facet po rozwodzie, ja jestem jego druga kobieta, ktora dotykal. Wszysko wygladalo jak w bajce wiec nie rozumiem. w gruncie rzeczy ja nie jestem silna, ani pewna siebie, ale wiem ze sprawiam takie wrazenie. Juz za nim tesknie i chowam wszystkie rzeczy od niego. On twierdzi, ze szybko o nim zapomne, ze zajmie mi to miesiac i po krzyku. i ze wolal mi powiedziec, ze nie widzi ze mna przyszlosci teraz a nie pozniej, bo nie chcial mnie oklamywac. Dzis mielismy isc na kawe, ale po pierwsze nie wiem czy sie odezwie, a po drugieja chyba sie teraz do tego nie nadaje, bo niby jak mam siedziec na przeciw niego i wiedzie ze juz gonie moge dotknac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadaj sie spokojnie
upisalam sie jak wariatka i mi sie przegladarka zamknela:) w skrocie! OLEJ PALANTA!! irytowala go barwa Twojego glosu, no co za burak! a wycieczki za miasto niech sobie wsadzi w dupe! kolega! zerwij kontakt i nie przejmuje sie, takich debili coraz wiecej na swiecie, mam nadzieje ze nie trafisz juz na podobnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak...
a ja ci powiem tak dziewczyno: odszedl? no i dobrze :) niech spierdala :) dopiero teraz zaczniesz zyc normalnie, bez tego debila. wiem co mowię. za jakis czas sama sie o tym przekonasz. to po prostu nie byl TEN. bo gdyby to byl ten jedyny ukochany to by nie odszedl, wierz mi. a skoro sie tak stalo to widocznie nie on ci pisany wiec kopnij go w dupe i glowy sobie nim nie zawracaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadaj sie spokojnie
przez pierwsze kilka dni musisz byc silna i nie robic glupot typu spotkania, telefony, wycieczki..itp czlowiek pod wplywem emocji robi rozne dziwne rzeczy, o ktorych normalnie by nawet nie pomyslal! wiec uwazaj, nie daj sie wciagnac w zadne spotknaia, wycieczki, kawy i inne pierdoly niech spierdala na drzewo ze swoja przyjaznia a Ty sie trzymaj mocno i nie daj sie kretynowi! dasz rade dziewczyno!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak...
facet po prostu bardzo niedojrzaly, a ktos taki to jednym slowem dramat. nie wiem ale to chyba jakas plaga na tym forum. mnostwo kobiet trafia na takich wlasnie niedorozwojow, nie wiem co sie dzieje z tymi facetami :o uciekaj od pajaca jak najdalej, nich jakas inna idiotka sie z nim meczy, ty juz na jego gierki nie dasz sie nabrac. pozdrawiam i glowa do gory, bedzie dobrze! i przede wszystkim: nie spotykaj sie z nim, a rower niech mu odda kto inny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedl
tak jasne, ale ona ma tez takie cechy ktore ciezko znalezc u faceta, jest uczciwy, bardzo wrazliwy, powiedzialabym ze mawrecz slaby charakter, i zycie go troche pogruchalo.jest inteligentny i wesoly, portafi si bawic i ja lubie robic to co on, mamy podobne pasje i zainteresowania wiec to nie jest takie latwe. poza tym przyzwyczailam sie ze spedzam z nim tak duzo czasu, a teraz znowu musze zrezygnowac z bliskosci, a tego najbardziej w zyciu chce. Czulam ze bede z nim szczesliwa...ale bywa,pewnie pomylka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedl
sory mialo byc "on"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no najbardziej wrazliwy
jest na barwe twojego glosu.. wez dziewczyno odpusc sobie tego buraka uczciwy.. po chuju fest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niema co znalazl inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedl
a niby kiedy mial znalezc inna?? przciez caly wolny czas spedzal ze mna?? innej nie znalazl ale moze chce wrocicc do bylej zony, o tym jednak mogl mi powiedziec, bo wiedzial ze tego sie obawiam. wiec to nie to, nie ma kogos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj..ja tez rozstałam się z chłopakiem 2 tygodnie temu... nagle po 2,5 roku związku:/ tyle czasu.. tyle wspólnych planów.. i wszystko nagle się skończyło.. jeszcze o 14 pisał że kocha.. a o 17 już przy rozmowie powiedział że nie wie co czuje:/ ja zgodziłam się najpierw na rozstanie ze spokojem ale już na następny dzień pojechała do niego żeby mi to powiedział w twarz a nie przez telefon.. no i ja tam plakałam a on nawet nie miał za dużo czaus dla mnie bo pracuje:/ pote,m do niego pisałam.. a teraz sama nie wiem..napisałam mu dłuuugi list na gg że nie chce się tak rozstawac i chce spokojnie pogadać o tym i rozstać się w przyjacielskiej atmosferze.. i najlepsze jest to że on nie ma nikogo tylko \"chce być sam\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mnie tak zapewniał o swojej miłości. był gotowy na takie poświęcenia.. a tu nagle... bummmmmm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedl
ja nawet nie chce sie zastanawiac nad tym czemu odszedl, ale to zdarza mi sie poraz ktorys, i zaczynam sie zastanawiac,co jest nie tak. Bo albo wybieram nieodpowiednich gosci, albo we mnie jest cos co ich odpycha. Sama juz nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no najbardziej wrazliwy
nie obwiniaj siebie za to ze po ziemi chodza sukinsyny takie jak on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jednak mimo tej świadomości że skoro tak postą pił to nie jest mnie wart.. szkoda mi tego co razem zbudowaliśmy... i boje się że już się nie zakocham......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy tacy sami...
wiecie, ja mam za sobą rozstanie/ ucieczkę. wczorajszą. ciągle płaczę, nie spałam:-( w sumie staam się jakoś ogarnąc całą sytuację, ale dopiero teraz widzę, jak ciężko rozumowi nad sercem:-( mam wrażenie, że nie warto sobie wkręcać gorszego doła, a mimo wszystko to robię... life's sucks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bosh ... jakbym słyszała swoją historię sprzed roku! olej go ! wiem co piszę, mój ex tez chciał być kolegą, nawet po rozstaniu jeździliśmy jeszcze w kilka miejsc razem, nawet pomogłam mu urządzić mieszkanie - ale to był błąd - ty cierpisz a on ma Cię w nosie!!! Tłumaczenie że być nie może też znam - wtedy nie wiedziałam, ale była inna! Daj spokój dziewczyno. Będzie Ci lżej jak go całkowicie odseparujesz od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedl
ja naprawde nie wiem co dalej robic, z jednej strony fantastycznie spedzalismy czas, ale to juz chyba niemozliwe, ciac to juz teraz ostro, czy zrobic to lagodniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty chcesz ciąć
jak on juto to uciął i to wystarczająco drastycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArelnaF
Drażniła go barwa Twojego głosu? Mojego zaczęła drażnić moja mina któraś. To po prostu szukanie winy w Tobie - nie myśl o tym co było fajne bo robisz sobie sama tym krzywdę. Facet na poziomie nie postępuje w ten sposób. Widzę, że nie tylko ja trafilam na "złego faceta". Ja ciagle mam go za lepszego niż jest w rzeczywistości własnie w imię tych fajnych chwil a On po prostu dał mi juz do zrozumienia, że hmmmm raczej te wspólne chwile były grą. Olej go i nie spotyakj się z nim, bo będziesz powoli tracic szacunek do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ArelenaF--> i jak sobie radzisz?? ja myśole o tym co zrobić ze sobą..... Ciężko jest zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×