dlaczego nie udaje sięzajście? ja nie wierze w to.

Nie umiem sobie wyobrazic ze ktos strara sie o dziecko i nie zachodzi.Dlaczego tak jest?jakas blokada czy co? jezeli liczy sie płodne, notuje tmerature, to widac kiedy szczyt, owulacja itp i powinno sie zajsc.Noa to czy wadliwe jest czy nie to potem objawia sie poronieniem. No ale nie rozumiem ze mozna starc sie kilka miechów i bez efektów.Dlaczego?jakie sa powody?Ja bedeniebawem tez się starała a ja juz po 30stce jestem. Narazie koncentrujęsię remontem mieszkania, a dziecko odkładam.No ale jak takie problemy sąz poczęciem to sama nie wiem. Moja znajomna odrazu zaszła po 30stce.Mysle ze tez tak bedzie i u mnie.

Ja zaszlam w ciaze na 2 miesiace przed 29 urodzinami.Za pierwszym razem :-) mierzylam temperature, obserwowalam sluz. nigdy nie bralam hormonow. ciaza zdrowa i bez powiklan, dziecko zdrowe. Mialam troche stresow, bo w 5tygodniu dostalam ospy ale wszystko skonczylo sie dobrze :-) za rok staramy sie o nastepne dziecko. a autorce topiku zycze powodzenia

Kilka powodów, które mi \"na teraz\" do głowy przychodzą: mąż może strzelac ślepakami, żona może miec niedrozne jajowody i mimo normalnego jajeczkowania (jest skok temperatury i wszystkie inne objawy) fizycznie nie ma kontaktu plemnika z komórką jajową, obecnośc metali ciezkich w spermie (częste w cywilizowanym świecie) uszkadza funkcjonowanie enzymów umożliwiających plemnikom wnikniecie do jajeczka, organizm kobiety może wytwarzac przeciwciala przeciwko plemnikom, facet, nawet jeśli wytwarza plemniki, może miec niedrożne \"rurki\" do ich transportu, noszenie obcisłych gaci może powodowa przegrzanie plemniczków przez co są ledwo żywe i powolne, nieleczone infekcje u niej czy u niego, zaburzenia hormonalne, nieprawidlowa budowa narządów rodnych bądź też samej wyściółki macicy. Mnóstwo jest powodów, jednak życzę Ci by żaden z nich ciebie nie dotyczył. Powodzonka!

o kurcze faktycznie. Zabardzo na tym nie znam sie , po lekarzach niechodze. Lekarz mówił ze wszystko Okz budową, raka szyjki tezniemam,nadrzeerki tez, budowa Ok, owulacje miewam......to i zobaczymy z tymi slepakami i z tymi dotrzymaniem ciązy, złączeniem siez z komórką i ta wyściółka. No ale jak juz zajde to lekarz powinien wiedziec czy ciąza zagrozona?

Autorko naprawde jestes po 30??? chyba zyjesz w innym lepszym swiecie - skoro piszesz \"jezeli liczy sie płodne, notuje tmerature, to widac kiedy szczyt, owulacja itp i powinno sie zajsc.Noa to czy wadliwe jest czy nie to potem objawia sie poronieniem\" Nie mialam zeadnych problemow ale znam ludzi ktorzy mieli. jesli plemiki sa za slabe to jak maja dotrzec do jajeczka (to jeden z wielu przykladow) i jak ma dojsc do zaplodnienia pozdrawiam serdecznie