Kobieta - BLIŹNIETA, meczyzna BYK - czy jest/był ktos w takim związku?

jak ukaładaja sie wam relacje? czy trudno było pogodzic wasze charakterki? co sprawiłoz e ejstescie lub nie jestesście razem...jak zachowywały sie panie -blixnieta a jak panowie -byczki w takim układzie? jestem tego ciekawa...niby tkwi przekonanie ze atrologia to bzdury ale ejdnak czesto sprawdza sie to co wypisane jest w opisach naszych znakow... aha...i interesuje mnie tylko taki układ gdzie to pan jest byczkiem..a

:(

up

i mam faceta byyka i uklada sie nam cudownie! Ale co do wad to tak- jest uparty na byk i nie slucha nikogo dopuki sam sie nie przekona.... ale ogolnie jest nam miodnie :)

fajny uklad. dwie kobitki bliżniaczki posuwac. a one go po plecach klepia szepcac mu czule: och! Ty byku! z plastyku.

a moj nie jest uparty...tylko bardzo pokorny i jak przemysli to mi racje przyznaje... ale za to humirzasty i troche ponury..mao sie usmiecha..i jest zbyt introwertyczny jak dla mnie...rozgadanej bliniaczki

.... po trzech latach zwiazku rozstalismy sie... niedopasowanie... nie wierze w astrologie, ale moze jednak cos w tym jest

ale jak kobieta jest bykiem a facet blixnieta to całkiem inny układ nie twierdze ze lepszy czy gorszy bo sie nie znam.. ale tak jak kobiety ryby sa fakne, uczuciowe i dobre, tak z facetami rybami lepiej sie nie zadawac.... i tak tu tez to moze miec roznice...

do d u p y związek

Ja również jestem w zwiazku z bykiem a sama jestem bliżniak,i tu chciałabym poprzec wypowiedz co juz padła ze byki czasami nie daja sobie nic powiedziec,jest uparty ale czesto sie zdarza ze przy tej upartosci ma prawie zawsze racje i za to go kocham

byki twardo stapaja po ziemi, bliznieta mam wrazenie troche fruwaja gdzies lekka stapajac po ziemi ...

to moj byk jest jakis inny :p bo racje mi zwykle przynaje i wcale sie nie upiera