Najważniejszy temat w moim życiu.

Poznałam chłopaka ze szkoły. Jesteśmy młodzi. Mamy po 16 lat. On był moim drugim chłopakiem, ja jego pierwszą dziewczyną, a mój pocałunek pierwszym. Ja- chodzę na koncerty, zdarza mi się wypić coś z przyjaciółmi, z natury jestem nieśmiała. Średnio się podobam. Tzn niektórym bardzo, innym w ogóle(charakterystyczny wygląd: wysokie czoło, duże niebieskie oczy. On inteligenty, cichutki, nieśmiały, ale kocha mnie, szanuje. Byliśmy razem ponad pół roku. Jest to jeden z najwspanialszych ludzi jakiś spotkałam, a tak go zraniłam. Wczoraj, coś się we mnie zebrało i rzuciłam go. Dwa dni.. płaczę, nie wiem co dalej. Nie wiem czy go kocham... on nie jest jak inni, odstaje od społeczeństwa, ale czy to tak źle? Nie wiem czy to teraz przemawia przeze mnie przywiązanie, uczucie czy żal. Większość czasu przesiedzieliśmy w domu... bo ja nie lubiłam z nim wychodzić - jestem chyba niedojrzała. Na imprezę szłam sama, na koncert sama. Wszędzie sama. Pomyślałam.... zmienimy wszystko... zero siedzenia i obmacywania się w domu. Wychodzimy, wychodzimy, wychodzimy.... czy to się może udać?Jak myślicie? bo nie chce żeby przypadkiem za tydzień się okazało, że jednak nie. nie chcę zeby przezywal drugi raz to... i sama tez drugi raz tego nie przeżyję. proszę o powazne potraktowanie tematu, bo jest to dla mnie bardzo ważne. Jestem bardzo wrażliwa i cierpię okropnie.

tu stoi na włosku

Masz 16 lat i naprawdę nie masz obowiązku bycia dojrzałą kobietą. Twoje decyzje mają prawo być niedojrzałe i głupie. To etap dorastania, właśnie przez to się uczymy na swoich błędach. Zrób to co chcesz zrobić. Płaczesz bo Ci go żal? Czy płaczesz bo za nim tęsknisz i go kochasz? Jeśli nie wiesz dokładnie z jakiego powodu - zastanów się czego własnie teraz byś chciała, Ale nie to, co wypada, albo co trzeba robić by go nie krzywdzić. Czego Ty sama chcesz? co cię uszczesliwi?

moim zdaniem jezeli nawet gdzies z nim wyjdziesz to bedziesz patrzyla tylko czy on sie dobrze bawi a jak jemu sie nie spodoba toi Tobie i bedzie ghlupia sytuacja :(

pomóżcie... ludzie potrzebuję Was.

już jest nieścisłość nieśmiały i w wieku 16 lat ma dziewczynę

ja pier... dziecko do nauki!!!

bo ja jestem śmiała... i mi się spodobał.

no ok sorry- nigdy nie miałes/miałas 16 lat? nie wiem, ja jestem wrazliwa, i mnie to jednak rusza. to po co odpisujesz?