Przesadna pedantyczność mojego faceta mnie wkurza.....

Mój mężczyzna jest tak pedantyczny, że nie da sie z nim wytrzymać. Kąpie się 3 razy dziennie, włosy nie dłuższe niż 1 cm, goli się codziennie, używa kremu na dzien i kremu na noc, dodatkowo robi sobie maseczki raz na miesiąc, podgala sie na klatce i pod pachami.... Wydaje mi się, ze przesadza. Dodatkowo wszystko przy nim musi byc na błysk, jak przyjeżdża do mnie to zaraz sprawdza czy jest kurz na meblach, samochód myje co 2 dni mimo że jest czysty, po seksie sie zaraz kąpie, nawet jeśli robimy to np. dwa razy to po każdym razie sie kąpie. No masakra.... jak to wytrzymać?

trudno mi w to uwierzyć

myśle ze ty tu chyba teraz przesadzasz a nie on:P

No a jednak tak jest:-(

To uważasz, że to normalne jak on się zachowuje?????

normalny facet...wolałabys brudasa?

Nie wolałabym brudasa, ale to co on robi to chyba przesada???? Sprawdzanie kurzu u swojej dziewczyny????? Albo kąpiel po jednym numerku żeby potem isc poraz drugi????

Stuknij się w głowę Summaries :D stwierdzasz, że nigdy nie miałeś kobiety, nie byłeś w związku i dajesz takie rady! Przecież Ty nic nie wiesz o TYM! Zastanów się w oparciu o CO? doradzasz; doświadczenie, którego nie masz, obserwacje, których nie potrafisz prowadzić..???

z takim jak Summaries tez!!! :P:P:P

ja bym chciała takiego faceta

hallo gubicie wątek

Nie uwazam zeby jego zachowanie bylo przesada :o - jest raczej w normie i calkiem ok. Tylko to sprawdzanie kurzu w Twoim mieszkaniu - co to ma w ogole byc?! Moim zdaniem to wyjatkowo nietaktowne:o

Summaries - jak ty duzo wiesz... pogratulowac...

Też miałam takiego faceta. jeżeli Ty tego tak nie czujesz to będzie Wam cięzko. On nie będzie rozumiał o co masz pretensje , Ty będziesz musiała się pilnować. Mój facet sprawdzał nawet , którą stroną ma się wytrzeć w ręcznik - zawsze tam gdzie była metka ;) zbierał każdy paproch z podłogi... i wiesz co ? Kiedyś mu powiedziałam , ze zachowuje się jak gej ;) było to na imprezie gdzie niosłam drinki i nie chcący rozlałam... pewnie , ze bym wytarła : ale on z oczami jak 5 zł poleciał szybko wycierać podłogę ! I co robisz - było do mnie ! hehehehe .... powiedziałam mu , zeby wyluzował... ale efektów żadnych .

dba o siebie , co w tym złego. Dba o samochód ( u faceta raczej normalne). Sprawdza u Ciebie czy nie ma kurzu, po prostu nie chce się wiązać z brudasem, może ma alergię( na kurz) . Ten krem na noc troszkę mnie zaskoczył, ale poza tym ok.

Oj, no czasami wydaje mi się, że przesadza poprostu. Mogłby od czasu do czasu wyluzować a nie narzucać przesadnego porządku. To, że dba o siebie też ok, ale czy nie za bardzo???? Chwilami czuję się przy nim zaniedbana mimo, że dbam o siebie bardzo..... i to on mnie do tego doprowadził, że zwracam uwagę na każdy, nawet malenki szczegół.

Cóż to za data?

Ale który mam ujawnić? Mam ich mnóstwo. Rozmawiałem z Tobą jako pomarańczowy i teraz i kiedyś i powiem Ci, ze jesteś niereformowalny. Popadasz w śmieszność permanentną. Wszelkie grzeczne uwagi i próby sugestii mające na celu zmianę Twojego sposobu myślenia, zbywasz. Nie chce Ci się zastanowić nad samym sobą i nad swoim postępowaniem. Winisz LOS zamiast widzieć niedostatki swojego charakteru. Czekasz na Tą Jedną Jedyną świętobliwą panienkę, czekasz aż ona do Ciebie przyjdzie. Nie widzisz Tego, że skromne pozbawione doświadczeń dziewczyny są jeszcze bardziej nieśmiałe niż TY! Więc nie przyjdą... Z powagą oceniasz innych, udzielasz porad nie znając się kompletnie na ludziach. Nie masz doświadczeń bo nie masz kontaktów z ludzmi, nie czytasz niczego co mogłoby Ci dać choćby wiedzę teoretyczną ale dokładnie wiesz jakiej rady udzielić... Po prostu się zastanów.

o matko jak bym czytala o braciszku mojej przyjacolki tyle ze on jeszcze przebiera sie piec razy dziennie