LETNIE STARANIA KOBIET Z TRÓJMIASTA

Hej Witam Zakładam ten topik,gdyz chcialabym rozwinąć wątek staraczek z Trojmiasta,wymienic sie informacjami na temat badan przed,na temat szpitali w Trojmiescie,poloznych,ginekologow itp. Piszcie warto sie wymienic informacjami i warto sie poznac,heheh moze sie okarze ze jak juz sie nam uda to bedziemy mialy podobne terminy:):) pozdrawiam

Witajcie Halo czy nie ma tu ani jednej osoby z Trojmiasta,ktora bedzie sie starac o dzidzie:(:(:(:(:(:(:(:( odezwijcie sie

ja sie staram o dzidzie.

Hej O jak fajnie poznac kogos z Trojmiasta Skad jestes ile masz lat,masz juz dzidzie czy dopiero zaczynasz starania o pierwsza??? pozdrawiam

Gdansk choc obecnie mieszkam w UK. Druga ciaza. Ur. synka w 26 tyg. ale nie przezyl porodu.

Jak bede w ciazy to na jakis czas prawdopodobnie wroce do polski bo tu jest kiepsko z prowadzeniem ciazy.

Mam 26 lat. A Ty? Masz juz dziecko czy pierwsze starania?

Hej A więc ja mam 27 lat mieszkam w Gdańsku i za miesiąc zaczynamy starania o fasolke,to będzie nasze pierwsze dziecko jak sie uda!!! A od kiedy zaczeliscie sie starac czy dopiero macie w planach?? Wspolczuje straty dzidzi,ale tak to juz jest ze zajsc w ciaze jest ciezko a jeszcze ciezej ja utrzymac pozdrawiam

wieszs pierw badania musze zrobic odczekac po plastrach anty....i wtedy za jakis miesiac jak bedzie wszystko ok dzialac

Halooo Mam rozumiec,ze nie ma na tym forum rzadnej osoby z Trojmiasta,ktora chcialaby pisac o swych staraniach rozterkach itp. No coż przykro,milo by bylo sie wspierac ale widocznie ..... Eeee dobra,zycze wszystkim staraczkom wszystkiego najlepszego pozdrawiam:(:(:(:(

amacie własne urządzone mieszkanie i prace? ja mam wszystko ale waham sie.Nie chce robic remontu wciązy więc dokończę te remonty i wtedy starania.

Hej Nie jesteś widzę z Trójmiasta no ale cóz widocznie takowych dziewczyn nie ma!!! Tak mamy pracę, mamy mieszkanie(kupione 1,5 roku temu-nowe urządzone) samochod i sporo długów z tym związanych......no ale ilez mozna przekładać,hmn strach jest czy damy rade ale strach nie minie bo kredyt jest na 12 lat jeszcze:(:(:( pozdrawiam

a ja nie mam mieszkania, a moj stary zarabia chwilowo jeszcze za malo zebysmy mogli pozwolic sobie na dziecko (nie wiem czy wrociłabym od razu do pracy po macierzynskim), dlatego puki co zegnam się z myślami na ten temat, a hormony szaleja...