mój P. mordercą... muszę o tym pogadać...

http://ww6.tvp.pl/View?Cat=247&id=509631 http://ww6.tvp.pl/247,20070608509274.strona http://www.informacje.kolobrzeg.pl/2007/06/11/pijany-zabojca/ http://www.tvn24.pl/12690,1509644,1,2,wiadomosc.html chciałam tylko powiedzieć, że sprawcą tego wypadku jest mój dobry kolega... kiedyś nawet coś między nami było... jestem załamana... nigdy nie wsiadał do samochodu po alkoholu... nawet po jednym piwie wolał wracać pieszo... nie chce go usprawiedliwiać, bo wiem, że zrobił straszną rzecz... nie mogę uwierzyć, że jest mordercą... strasznie mi z tym źle... spieprzył sobie życie na własne życzenie... :(

moze ktoś jednak ze mną o tym pomówi... (?) :(

szok ja nie wiem czy byłabym z takim no bo ten chłopczyk stałby mi przed oczyma

le:( straszne

Mordercą byłby, gdyby zabił umyślnie. To nieTwoje życie, nie uratujesz całego świata. Pewnie zaszokowało Cię to, że wszystko co ogląda sięzwykle w tv - grabieże, morderstwa, wypadki, wojna, choroby - jednak zdarza się naprawdę, tu i teraz, ludziom, których znamy albo nam samym. Tak, tak właśnie wygląda życie - nie jest tak, że te zle rzeczy zawsze przytrafiają się komu innemu. Czasem nam. To przykre, ale czas się przywyczaić. Czasu się nie cofnie, on na pewno bardzo tego żałuje. Jedyne co można zrobić, to pomyśleć, co możemy zrobić, by do takich wypadków nie dochodziło.

nie moge myśleć o niczym innym... on jest naprawdę spokojnym i grzecznym chłopakiem... nawet nie jestem w stanie wyobrazic sobie co on teraz czuje...

Badz z nim:) Mysle ze jets mu to potrzebne jesli w takim momencie zycia nie bedzie cie przy nim to znak jak mało dla ciebnie znaczy..

jeeej brak mi slow

a taki byl dobry w lozku. a teraz koledzy pod cela z tego beda korzystac.

straszne co sie stalo, Tobie tez jest ciezko ale mysle ze on sie gorzej czuje, najlepiej badz przy nim choc nie bedzie latwo ale pomysl co bedziesz czula jesli on zrobi cos glupiego np obierze sobie zycie... a napewno teraz moze o tym myslec bo to co sie stalo jest straszne ja bytm ie mogla z tym zyc:(

mnie tez ogromnie zal Twojego mena. a taki dobry uczynek zrobil - robiac w tej industrialnej ciasnocie troche luzu.

mam nadziej , ze ta babcia tez umrze. Ona nie pogodzi sie z ta mysla ze jej malenki wnuczek nie zyje. moze to nienormalne co mowie, ale tak wlasnie mysle. Biedne malenstwo, pewnei zaczelo niedawno chodzic, mowic pojedyncze slowa..wyrazy wspolczucia dla rodzicow, to wszystko. Obojetnie jaki kto jest, po alkoholu..auto jest tabu!!!! ile juz niewinnych ludzi stracilo zycie w tak idiotyczny sposob!!!!

chyba troszke źle mnie zrozumieliście... od jakiegoś czasu nie byliśmy ze sobą... chociaż on próbował to naprawić... nasze relacje były bardzo dobre... można nawet powiedzieć, że byliśmy przyjaciółmi... mimo wszystko czuje, że teraz powinnam być przy nim... jakoś go wspierać... czuje się tragicznie :(

ucieczka z miejsca wypadku,dziecko zabite,kobieta walczy o zycie...Macie racje,to nie jest morderca,to jest grzeczny chlopak.

należy mu się tuzin wiosen jak psu buda. twarde prawo ale prawo- noś mu paczki

nie uciekł z miejsca wypadku...

nie relatywizuj!!! 12 lat paki dobrze mu zrobi

oczywiscie,nikt nie pomysli o matce dziecka,ktorego przyszlosc zostala brutalnie przerwana przez jedno pijane BYDLE

nie chce go bronić ani usprawiedliwiać... jeden błąd młodości przesądził o całym jego dalszym życiu... wszystko było przed nim... :(

kierwoczyni>>> pijany kierowca zbijający ludzi na ulicach to jest morderca. to nie był nieszczęśliwy wypadek, to było morderstwo. wsiadając po pijaku za kierownicę każdy staje si e przestępcą, a niektórzy nawet mordercami, jak ten tutaj.

dziwne ze tylko 12 lat mu grozi. wg mnie powinien dostac dozywocoe skurwysyn :o

to nawet nie jest błąd!!!! to jest głupota w czystym, nieskażonym wydaniu!!! a oprócz tego cwaniactwo - na pewno mi się uda! w tym wypadku, zeby uninąć tej tragedii wystarczyłoby w zupełnosci przestrzegać prawa! jest sprawcą cierpień dwóćh rodzin - jednej, bo starciła dziecko i rodzica, drugiej, bo musi żyć ze świadomością, że wychowali aroganckiego bubka, który ma za nic zasady :o

nie znacie go... źle, że założyłam ten topic... ale czego mogłam się po Was spodziewać... potraficie tylko krytykować, nikt nie stara się zrozumieć...

masz racje,wykasuj ten temat.bo mi sie noz w kieszeni otwiera!!!!!!Najchetniej bym tego glupka skopala po d..pie i powiesila!!!!!

otworzylem pierwszy link i wystarczy, uciekal przed patrolem, nie ma dyskusji, powinien siedziec w pieerdlu do usranej smierci, gowno nas obchodzi ze to twoj kolega, nos mu waluwkie do pieerdla i nie bierz ludzi na niezdrowa litosc

no wscieklem sie przeczytalem topik bez otwierania i dalem sie nabrac na niezdrowa litosc, by to cholera wziela

jednego tylko mi ZAL,ze to pijane BYDLE nie zabilo sie samo zamiast dziecka

autporko,prosze Cie,wykasuj ten temat,bo nie mam slow pogardy dla ciebie

jedni jemu współczują a inni współczują matce tego dziecka... pomyslałaś ze ten Twój znajomy zmienił swoje zycie ale tez zycie tamtej kobiety???myslisz o nim bo go znasz a gdybys znała tamta kobiete i to male dziecko to byłoby Ci szkoda dziecka...a tak naprawdę to tragednia i tego chłopaka i kobiety ALE chłopak UCIEKAŁ przed policja gdyby się zatrzymał to nie było by takiej sytuacji a własciwie mądry chłopak wsiada do samochodu pijany? wiedział co czeka gdy zapie go policja... nie usprawiedliwiaj go.. co innego gdyby był trzeżwy... zabił człowieka i musi poniesc konsekwencje tego co zrobił....

dobrze chlopak zrobil. a moze to dziecko by wyroslo na terroryste albo nieroba?