Żel pod prysznic po którym nie trzeba używać balsamu-dawajcie swoje typy!!!----

Ma skórę suchą-w taka patelnię jak ostatnio na dworze biorę prysznic non stop, mam skóre suchą...jak sie nie nasmaruje to mnie zaraz piecze a jak to zrobię to sie zaraz pocę i leje sie ze mnie... Testowałam full żeli pod prysznic-przez chwilę jest super a zaraz potem skóra piecze, swędzi... Jakie sa Wasze typy?

Dove:)

Dove nie daje rady jak dla mnie:(

ja bez balsamu nie dam rady, a skórka mega sucha tez. Ale zamiast balsamu możesz użyć żelu, widziałam w jakiejś drogeri taki balsam do ciała tylko w formie zelu

awałnie bylam sie nabalsamowac, nie dalam rady, wszystko mnie swedziało-mylam sie zelem pod prysznic eris-jakas seria exclusive-mega nawilazjacy-z nazwy, jak widac:(

właśnie miało być;)

Żaden żel nie da rady jeśli masz twardą wodę...

oliwka pod prysznic z Nivei,taka pomarańczowa dokładnie to nazywa sie kremowy olejek pod prysznic :)

Sam żel to za mało. Może masz twardą wodę, czy jak to tam się nazywa i ona powoduje wysuszenie skóry?

do żelu oliwki. ja nawet jak dodaje ja do peelingu to pozniej nie musze juz smarowac sie balsamem.

przeciez są już olejki pod prysznic albo żele z olejkami np. nowy Lirene.

kup sobie oliwke dla dzieci, chociazby taka tania z rossmanna i jak sie juz splulczesz nasmaruj nia mokre cialo, chwile zostaw i wytrzyj sie recznikiem. skora jest ladnie nawilzona, ale nie jest tlusta

*spluczesz mialo byc

nie ejst tlusta co za bzdet zatluscisz recznik

seria AA żele, Johnson&Johnson - takie nawilżające żele a z balsamów St.Ives - Kolagen i Elastyna - rewelacja

Jak dla mnie bardzo dobrze pielęgnuje skórę Nivea Happy Time. Te kremowe z serii Palmolive też są dobre, ale zauważyłam, że gdy ich stosuję to na plecach wyskakują mi krostki. Teraz używam tego Happy Time i jest lepiej.