Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość messag

Mam 21 lat, fajna prace, super faceta i zjebane życie.

Polecane posty

Gość messag

..jestem w ciąży! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa i do tego
Jesteś głupia jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjjojjj
Faktycznie tragedia. Jak by wiekszych problemow na swiecie nie bylo. Trzeba bylo myslec glowa nie d..a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes and no
to trzeba było się zabezpieczać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto to ty się ciesz, ja tez mam 21 lat i byłam w ciąży, którą poroniłam wszystko bym dała żeby odzyskać tamto maleństwo, ale się nie da, teraz staramy się o następna dzidzię. Też mam fajna pracę ale praca poczeka masz prawo do urlopu macierzyńskiego czy coś takiego, mój facet też jest suuuper i jakoś na wieść o ciąży bardzo się ucieszył. Bycie w ciąży nie znaczy życia zjebanego, życie takie się staje kiedy stracisz swoje maleństwo. nie rozumiem kobiet takich co myślą w ten sposób jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś sie raczej cieszyc ,że masz faceta,i prace która pozwoli utrzymać ci dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messag
nie jestem gotowa na dziecko, co do zabezpieczenia - było - tabletki. zawiodły. moj facet jeszcze nic nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma thurman
to zazdroszcze - mam 26 lat. fajnego faceta. kijowa prace. i brak srodkow na dziecko - chociaz chcialabym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messag
mam fajna prace, ale nie napisalam, ze dobrze platna, to moj dopiero 2 tydzien w tej pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffina
Musisz to trzeźwo rozpatrzyć. Jeśli absolutnie nie chcesz i jesteś gotowa zabić , to pomysl o aborcji. Jesli to w ogóle nie wchodzi w gre, to już jeden problem sie rozwiazał - dziecko sie pojawi. O ile oczywiscie nie dojdzie do pornienia - ja byłam w ciaży pare tygodni, na poczatku histeria, potem coraz lepiej, na końcu mi nawet było trochę szkoda, że poroniłam. No w każdym razie - jak sie zdecydujesz, że urodzisz, to postaraj sie w tym znaleźć jasne strony. Bo są. Pomyśl - niektóre laski kończą studia , mają 25 lat, zanim chwile popracuja , to juz mają 27, potem dom, remont, to tamto śmo i decyzja o dziecku sie robi trudna, bo albo nie stac , albo sie boi o pracę. Ty w tym wieku będziesz już miała duże dziecko, w przedszkolu, i możesz pracować do upadłego. Będzie dobrze, rozchmurz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma thurman
poradziszcie sobie! ile tu juz takich topicow bylo - dziewczyny najpierw szalaly z przerazaenia, bo brak srodkow, rodzice itp. a potem nagle okazywalo sie, ze zobaczyly usg i nagle zycie znowu nabralo kolorow... glowa do gory mala - tez pewno bym sie zalamala na poczatku /raczej ze wzgledu na dziecko, ktoremu nie potrafilabym chwilowo zapewnic przyszlosci/, ale... tak naprawde bym sie ucieszyla... powodzenia i samych madrych decyzji zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma thurman
popieram muffina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messag
dzis mu powiem, wiem, ze on sie bardzo ucieszy, marzyl o dziecku. ale ja nadal sie boje. ale wierze, ze bedzie dobrze. dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma thurman
ja wiem, ze tobie te nase pocieszenia tak naprawde srednio po jezu sie przydadza w zyciu - ale to po prostu nasze opinie i doswiadczenia /a czasami ich brak - bo nasze metody nie zawiodly, ech.../. trzymaj sie mala - jestem pewna, ze dasz rade i bedzie dobrze. dobrze, ze masz prace - jak juz sie ogarniesz troche po ciazy /jesli masz zamiar urodzic/ to przynajmniej bedziesz miala juz co wrzucic do cv.. jeszcze raz - powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uma thurman
i wybaczcie literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messag
urodze. muszę być silna, mimo, że jestem przerazona. dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchana zycze ci zeby facet cie wspieral i tyle. To najwazniejsze. Dacie rade! Daja przeciez i 17 latki! Ja mam czasem sobie mysle, ze moze lepiej byloby urodzic wczesniej, szkole i tak sie skonczy, jesli sie tylko che. Masz 19 lat i dziecko w miare odchowane. Uwierz mi, w pozniejszym wieku, albo sie juz troche trudno przestawic na dziecko, albo jelis ie go chce, sa klopoy z zajsciem w ciaze :( Pozdrawam i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messag
Yo chin. całkowita racja. powiedziałam wczoraj mojemu ukochanemu o tym, chcialabym, zeby to bylo cos wyjatkowego, jezeli jestem w ciazy, to chce przekazac mu to w fajny spokob. zrobilam kolacje, swiecie, kupilam malutkie buciki :D podalam mu je na deser. jakbyscie moje mile zobaczyly jego mine.. patrzył na mnie, na buciki, i znow na mnie :) wybuch wielka... radoscia. bardzo mnie to podnioslo na duchu. :) jeszcze tylko rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde nie masz co sie martwic. Ja rowniez urodzilam w wieku 21 lat, nie majac wtedy nic! wszystko sie ukladalo, gdy wiesz dla kogo musisz walczyc, to daje ci sily aby osiagnac jak najwiecej. Najwazniejsze, ze masz wsparcie partnera. Mi on bardzo pomogl:D Teraz nasz synek ma juz 6 lat, ma tez 2 letnia siostre. Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona-czyli ja
a ja mam prace i mozliwosc robienia miedzynarodowej kariery, mam 25lat, kochanego faceta, ktory niestety nie chce dzieci. A ja dalabym wszystko, zeby byc w ciazy, bo kiedys moze byc za pozno. Dzieci to wspaniala sprawa. Moze nie teraz, ale jak juz sie pojawi, to zmienisz zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do messag
jak się wyrobiłaś wczoraj z tym wszystkim????? o 19.59 byłaś jeszcze na kafe i rozpaczałaś jakie to masz życie i takie tam a już na drugi dzień piszesz że była kolacja świece kupione buciki!? hmmm no w sumie sklepy są do późna otwarte (hipermarkety) ale trochę chyba nam przedobrzyłaś ( o ile ta historia wogóle jest prawdziwa) mimo wszystko życzę szcześcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messag
masz rację -nudzi mi się, a ta historia to bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×