On ma dużo znajomych i koleżanek w necie...

ostatnio niepokoi mnie że mój narzeczony sporo czasu spędza w necie, ma całkiem duże grono znajomych na gg i gronie i kiedy przychodzi z pracy pierwsze co robi to włącza komputer, nie mam nad tym większej kontroli gdyż nie mieszkamy razem dzieli na 200 km od jakiegoś czasu (nie było tak zawsze on mieszka teraz w W-awie) jesteśmy razem 7 lat i przerabialiśmy już wszystko: spotkania codzienne, cotygodniowe itp. od roku studiujemy w W-awie i widzimy się zwykle co weekend co dwa, mamy codzienny kontakt przez skypa, telefon itp... ...ale ostatnio wkurza mnie to wieczorne siedzenie na gg czy gronie nie mogę mu tego zabronić każdy ma prawo do posiadania znajomych fakt lubię mieć wszystko pod kontrolą tylko ja tych wszystkich cudów komunikacji nie traktuje tak serio jak on...