Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mac

dieta niełączenia z Claudii

Polecane posty

Gość mac
A ja dzis ponarzekam znowu. Nie dosc ze chora tzn. przeziebiona to jeszcze z apetytem: grzyby w smietanie 410kcal chleb 220kcal maslo 60kcal salami 140kcal babeczka 80kcal czekolada 80kcal razem 990 kcal; czyli nie tak zle a myslalam ze bedzie o wiele gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla...
Dzien doberek dziewczynki. Ostatni dzionek wedlug naszego planu. Wczoraj dalam rade, zgrzeszylam tylko kawa z mlekiem, ale to i tak niezle. Ciezko cos mi idzie ostatnio, mam jakies dziwne apetyty, ale na szczescie w domu ani grama czekolady czy slodyczy, he he. W sklepach omijam szerokim lukiem regaly ze slodkosciami i nic nie kupuje. Kiedys kupowalam na zapas, nawet jak mi sie nie chcialo w danej chwili, to w domu musialo cos byc. Co do Waszych drugich polowek, to Was doskonale rozumiem! Moj to mnie zawsze czyms skusil, a czesto nawet kupil jakies chipsy dla siebie, a potem ich nie jadl przez 2 tygodnie i ja sie nimi zajelam :-) Teraz na szczescie tez sie stara jesc zdrowo i juz coraz rzadziej kupuje jakies swinstwa. Obiady tez akceptuje dietetyczne, wiec jest mi latwiej, bo nie gotuje specjalnie dla niego pysznosci. mac - jak chodzilas na silke, to pewnie miesnie ci sie rozrosly. Moze nie masz juz duzo tluszczu w organizmie i dlatego nic nie chudniesz? A waga nie spada, bo miesnie w koncu sa ciezsze. A zauwazylas jakies zmiany w wygladzie po tej silowni? Moze Ci sie obwody zmniejszyly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
Upssss cos mi sie pomylilo!!!! Z moim Kochaniem jest tak samo:/ Je je ile wlezie a i tak nie przytyje. Tez sie ciesze ze jednak mimo wszystko ze ma taka extra przemiane lubi ze mna zjesc zdrowo. Oj Laila chcialabym nie miec tluszczu . Owszem zauwazylam nawet sporo ze dostalam miesnia i cialo ladnie bylo wyrzezbione ale wiesz mimo wszystko juz nie cwicze z miesiac i nic nie sapada. Zaraz cos jeszcze poszukam w necie o tych zastojach- moze cos ciekawego znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla...
Hmmmm, kurcze, mac, to ja juz nie wiem, co to moze byc :-( Mialam kolezanke, ktora codziennie uprawiala sport i duzo ,,przytyla,,. Waga jej wzrosla, a ona zrobila sie taka... meska i duza. Nie to, zeby miala jakies bicepsy jak u pakera, ale uda jej sie np. powiekszyly. Owszem, bylo to zbite, a nie galaretowate, ale jakies takie nieladne. Potem po zaprzestaniu treningow nie bylo jej latwo wrocic do poprzedniego wygladu i waga tez stala. Ale ona cwiczyla tak dobrych parenascie miesiecy, aby sobie wyhodowac te miesnie, a Ty tak dlugo nie chodzilas na silke, no nie? Mam tez kuzynke, ktora wogole bardzo malo je i jak chce schudnac, to nie da rady. Na dietach po prostu tyje, bo jest to wiecej kalorii niz zwykle. Ale Ty chyba nie jadlas przedtem jak wrobelek? Moze to to, ze jesz w sumie nieregularnie i organizm nie wie, kiedy dostanie nastepna porcje i co zjesz, to chomikuje? Bardzo chcialabym Ci pomoc, ale sama nie wiem, co to moze byc. Proponuje Ci sie uzbroic w cierpliwosc i dalej sobie dietkowac. W koncu musi cos ruszyc! Moze zrob ten dzien owocowy, albo na samych surowkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siobhan..
hej dziewczyny:) ja dzis ledwo ledwo daje rade....strasznie sie czuje na tej diecie...i naprawde zastanawiam sie czy nie przerwac i nie przejsc na Monignaca...nie laczyc ale zjesc choc raz na tydzien troszke brazowego ryzu czy cos...jestem kompletnie bez enegii, slaba taka to ja nawet na kopenhaskiej chyba nie bylam.... sorka ze tak przynudzilam i przysmucilam trzymam kciuki za Was, szczegolnie za mac-bo waga ruszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
Dzieki dziewuszki za slowa otuchy; az sie geba sama smieje. Masz racje Leila nic mi nie pomoze jak cierpliosc i 3manie diety. Przeciez musze kiedys schudnac... Sibhan kurcze nie katuj sie tak na wlasne zyczenie; na diecie przeciez mozna jesc wszystko tylko z umiarem. Od razowego raz w czas nic sie przeciez nie stanie. Jem niestety coraz wiecej i coraz mniej zdrowo: pomidorowka 120kcal grzyby 220kcal bulka 120kcal maslo 80kcal wedlina 30kcal kielbasa 260kcal chipsy 180kcal razem 1010kcal. Ostatnio czuje ze tyje... Na razie nie waze sie bo mam niemale problemy z zalatwianiem sie; boje sie chyba utraty kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla...
Dzis pierwszy dzionek bez jakiegokolwiek planu. Nawet nie mialam czasu pomyslec, co dalej. Moze south beach? Tylko ze tam jajek strasznie duzo. Zjadlam dzis: jajecznice, brzoskwinie, pomidora i 2 parowki. I niestety maly kawaleczek ciasta u kolezanki. Ale co tam, nie widzialam jej 2 miesiace, wiec trzeba bylo jakos uczcic spotkanie. I wiecie co? Pierwsze jej slowa po otworzeniu drzwi byly: ,,Jak ladnie wygladasz! A jak schudlas!,, Pytam, czy serio cos widac, a ona na to, ze jasne i od razu mam inna twarz. Jakby nie bylo, gdy sie widzialysmy ostatni raz to wazylam 71 kilo, a teraz 62 :-D Na dodatek jak wracalam od niej, to co chwile jakis facet sie za mna ogladal. Normalnie tego nie cierpie, ale daje mi to potwierdzenie, ze faktycznie cos sie zmienilo. Bo jakies 2 miesiace temu to sie tak nie ogladali. Nowa figura, nowa fryzura + lekka opalenizna robia swoje :-D Duzo gadki, krotki sens: to dodalo mi sil do dalszej walki, bo wiem, ze warto! Wiec dziewczynki, nie rezygnujcie ze swoich celow i dazcie do upragnionej wagi! Siobhan - nie katuj sie na sile, tylko sprobuj czegos innego. Nie wszystkim wszystko sluzy. Ja bylam na diecie bez weglowodanow pare dni, chudlam fajnie, ale bylam taka rozdrazniona, ze nie dalam rady. Pewnie mozg otrzymywal za malo cukru. Lepiej jesc brazowy ryz czy makaron, ale w mniejszych ilosciach, ale jednak jesc wegle i owoce. Uff, ale sie rozpisalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla...
Dietkuje sobie dzisiaj dalej. Narazie tylko banan i jablko, na obiadek pichce leczo warzywne z piersia z kurczaka, a wieczorem moze owocki albo jakas salatka? Zobaczymy. Mam nowe sily i powera do walki, he he he. Oby tak dalej! Zaczelam cwiczyc callanetics. Teraz musze zadbac o rzezbe, bo niestety tluszczu coraz mniej i wszystkie defekty wychodza. Trzymajcie za mnie kciuki, a ja trzymam za Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny -trzymam za was kciuki:):):) wciaz na SB-jest lepiej...to chyba byl jakis moment przelomowy+babskie dni:) teraz czekolada moze skakac wokol mnie:P zjadlam:dwa jajka \"sadzone\" z mikrofali salate z gotowana polowka piersi kurczaka, czerwona cebulka i ogorkiem-do tego sos z majonezu light i jogurtu naturalnego+czosnek u mnie po 19 teraz i nie jestem glodna jakos wcale ale chyba jeszcze beda: brokuly z wody z plasterkiem szynki i pomidorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
A ja znowu po gigancie :D Bylam u znajomych i oj slabo bylo. Strasznie sie odzywiam tak byc nie moze. Mimo ze sa wakacje i duzo zawsze mam wyjazdow i spotkan postanawiam ze bede jadla zdrowiej, naoliwie stepperr i zaczynam cwiczyc. Czwartek: bulka slodka 250kcal koreczki 80kcal 3 zubrowki z sokiem 480kcal razem: 810kcal Piatek: KFC 610kcal rogalik 90kcal palmier 280kcal bulka slodka 280kcal hot dog 380kcal poweride 120kcal razem 1760kcal ;/;/;/ Ludzie i ja jestem na diecie, kurde!!!!!! Ale wiecie, tak tez sie dzieje przez brak motywacji. Przedwczoraj stanelam na wage a tu 63kg. Zalamac sie mozna. Wydaje mi sie ze 61,2 kidey to schudlam podczas tej naszej diety to tylko woda. Nie wiem co jest ze mna. Moze zle obliczam kalorie. Od jutra wam bede wszystko skrzetnie opisywac co i ile zjadlam. I przerzucam sie na owoce i warzywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
Po wczorajszym niezdrowym jedzeniu czuje sie okropnie dzis. Najgorzej nie lubie tego opuchniecia. Smiac mi sie chcialo bo powiedzialam mojemu kochanemu co i ile zjadlam wczoraj i ze sie dzis okropnie czuje a on mnie wysmial i powiedzial ze to za malo :/ Chyba dla niego. Ale tez stwierdzil ze niezdrowo. Dlatego dzis uwazam na to co jem. I przede wszystkim jem wiecej owocow i warzyw. P.S. Sorki dziewuszki za nieskladnie zdan w postach ale rzadko bardzo czytam to co napisze i potem tak jakos brzydko wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mac-jak dla mnie za duzo masz weglowodanow w swoim jadlospisie a strasznie malo bialka dlatego moze sa problemyz kibelkiem? przez dwa dni zjadlas niewiele po nad 2000kcal ale zdrowe to to nie bylo. Moze jednak przejdz na jakas diete surowkowo-owocowa? u mnie waga stoi-wiec wiem co masz na mysli apropo braku motywacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
Pewnie Siobhan ze masz racje. Z chleba tez powoli rezygnuje. Dzis na obiad byl pieczony kurczak to bez kartofli go zjadlam tylko z warzywkami. I zaraz lece do sklepu po swieze warzywa i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zauwazylam ze jak mam odtluszczona fete i salatke:salata,ogorek,cebulka,kilka oliwek w menu-to nastepnego dnia nie ma problemu:) z kibelkiem:) jak nie mam ani serka wiejskiego light ani nic z bialkiem to jest ciezko:( wiec pomagam sobie pijac wieczorem lyzke siemienia lnianego mielonego zalanego goraca woda...taki niesmaczno-bylejaki kisiel-glutowaty:D ale ulga nastepnego dnia jest w szafce czeka oset jablkowy- podobno zdrowe i hamuje apetyt..ale bez lyzeczki miodu go chyba nie przelkne:( dzis: omlet z pieczarkami na lyzeczce oliwy z oliwek 15pistacji tofu z surowka a na kolacje bedzie tunczyk (80g)sata,ogorek,pomidorek,oliwki,cebulka czerwona a na deser kakao:)na mleku fat-free:) z jedna pastylka slodzika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha...dziewczyny mialam zapytac..czy wy jjecie pikantne potrawy? ja generalnie nie lubie pikantnie ale podobno jest to bardzo przydatne w diecie-wzmaga termogeneze i szybciej sie spala i chudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
U mnie dzis lepiej jedzeniowo ale po wczorajszym czuje sie strasznie. Nie wiem czemu ale ostatnio wogole nie mam ochoty na warzywa i owoce. Jak kiedys wcinalam to non stop to teraz musze sie zmuszac. Zjadlam: 2 skrzydla pieczone 400kcal mizeria 40kcal ciastko 80kcal 1/2 bulki 60kcal lyzeczka masla 50kcal 8 plastrow kielby 80kcal 1/2 loda 150kcal kaki 90kcal razem: 950kcal Znowu za malo owocow i warzyw. Najgorsze jest to ze jutro znowu ide na taka mala imprezke do cioci tym razem. A u niej stol ugina sie pod wspanialam jedzeniem. Musze sie pilnowac. Po prostu postaram sie nie jesc slodyczy i chleba no i rezygnuje z alku oraz slodkich napojow. Chyba bedzie ok. Siobhan ja tam jem pikantne ale zauwazylam ze u mnie to raczej wzmaga apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
Dziewczyny jeszcze mam pytanie ktore nurtuje mnie juz od pewnego czasu. Jem nawet duzo roznych mies pieczonych i nie wiem jak obliczac wtedy kalorie. W tabelach kalorycznych jest podane ze pieczony kurczak ma wiecej kcal od surowego. I tego nie rozumiem bo przeciez jak sie piecze kurczaka to polowa tluszczu sie przeciez wytapia i taki pieczony powinien miec mniej kcal od surowego. Jak to wlasciwie jest????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ja dopiero wstalam:P wlasnie pije kawe :) i zaraz czeka mnie omlet:P bleeee na obiad wlasnie gotuje mloda kapustke i sobie mysle kurka czy moge dodac do niej koncentrat pomidorowy? na I fazie SB? a na kolacje zrobie zawijaski z salata,wedlina,oliwkami,ogorkiem,pomidorem obowiazkowo tez kakao:) pozdrawiam🌻 ps. mac nie wiem dlaczego tak jest w tych tabelach...ale jak znajde sekundke to sprawdze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
Wlasnie wrocilam od cioci; troche zjadlam ale jest dobrze. Najgorsze to to ze znowu duzo wegli zjadlam :/ pieróg z kapusta 150kcal ciasto 220kcal wafel 40kcal troche oranzady 60kcal bulka 120kcal plaster boczku 160kcal maslo 60kcal kaki 90kcal jablko 50kcal razem 1000kcal A jutro niestety albo i stety znowu wyjazd nad jeziorko. I znowu piwa, kielbasy, chlebek... i jak tu trzymac diete i dbac o zdrowie. Tak walsnie wyglada zycie na mazurach ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mac
No i wiecie co dziewuszki jem troche wiecej tych owocow i warzyw i sto razy lepiej sie czuje; i przede wszystkim nie mam problemow z zalatwianiem. I tak sie przymierzam do tego owocowego dnia ale musze miec pewnosc ze nic mi nie wypadnie. Bo znowu teraz okolo 4 dni spedze na jeziorach. A jak tam dbac o diete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla...
No wlasnie, te letnie wyjazdy i spotkania ze znajomymi mnie tez wykoncza. Gdyby nie to, to juz bym dawno miala swoja wymarzona wage, he he. Wczoraj bylam nad jeziorem i zjadlam kaczke w restauracji. Bo glupiej salatki nie bylo. A jak szesc innych osob je, to nie bede patrzec. Zreszta po paru godzinach wioslowania mi sie nalezalo :-D Ale waga ani drgnie. Ale lepiej, ze stoi, niz by miala w gore skoczyc :-D Ale to nic, i tak juz nie jest zle. Stwierdzam to, ogladajac zdjecia z wczorajszej eskapady :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taki sam problem, w sumie w tygodniu nie jem zle, ale jak przyjdzie weekend to róznie bywa. Wczoraj grilowaliśmy, i wszystko byłoby oki gdyby nie to że nak onie zjadłam kiełbaskie i chleb tostowy:( no trudno, jakos to bedzie Dzisiaj juz zjadłam pół bułki czernej, pół pomidora z cytryna no i oczywiscie 2 kawałki ciasta z jabłkami, kolezanka przywiozła a jej babcia takie dobre piecze że hej:) aaa i jeszcze 4 śliwki, to tyle. Ale goraco na dworze, masakra, ale ja lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siobhan..
hej dziewczyny:) ja dzis: dwa jajka z mikrofali:( papryka posmarowana serkiem topionym -mniam! polecam!zapycha! teraz salatka:3lyzki czerwonej fasoli z puszki, 3liscie pekinskiej,pol paryki zielonej,pol zoltej i dwa plasteki gotowanej odtluszczonej szynki+sosik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pracy sie nabijaja ze mi uszy dluzsze rosna bo sie zamienilam w krolika:P a na kolacje bedzie piers zmazona?z wody?i salata jejku 10dzien na Sb a roznica jak nie wiem co w samppoczuciu-grunt ze przetrwalam kryzys!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly&fil=read&poz=11&art=50&dz=11&page=1&PHPSESSID=29841062a958c3d67aa3ddd0ba074ebc troszke cwiczonek:) ja zaczynam aerobiczna szostke za jakis tydzien waga narazie niestety stanela a jjem naprawde malutko no i z wizytami w kibelku tez ciezko:( a pije siemie...dzis zaparzylam sense-wiem ze to zle ale czuje sie jak hipopotam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Layla...
Czesc dziewczyny! Kurcze, cos drgnelo! Niby tylko 300 gram, ale zawsze cos :-D Tylko z cwiczeniem nie zawsze wychodzi, ciagle mi cos wypadnie, albo jest taka duchota, ze nie sposob jeszcze sie ruszac i pocic. Siobhan... fajnie, ze piszesz co jadlas, bo masz ciekawe pomysly na dania. Chyba troche odgapie, bo juz sama nie mam pomyslow co jesc. Jak trzymalam sie naszej dietki, to nie bylo problemu, a teraz to jakos jem tak strasznie chaotycznie. Chyba przeszukam internet pod katem jakiegos fajnego jalospisu na pare dni. Trzymajcie sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super Layla...:) ja probuje sie rozczytac na forum o Adipexie- jest tam Basia Filipinka dietetyk i ogolnie dziewczyny wymieniaja sie super przepisami na diecie Montignaca ale stron tyle ze fiu fiu...jak tylko cos znajde na tydien to wkleje:) dzis-dwa jajaka z mikro jogurt nat. 0.1 procent tluszczu teraz salatka:piers kurczaka z wody+salata lodowa+rzodkiewki+ogorek +sosik czosnkowy z lyzki jogutu,czosnku i 1lyzeczki majonezu light a na kolacje to jeszcze pomysle:) chce od dzis kompletnie odstawic sol-moze mi sie woda zatrzymala w organizmie?bo jakos malo biegam na sisusiu....zastapie sol-bazylia, tymiankiem i czym sie da tylko mac?jestes? olensja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×