Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zestresowana na maxa

Za dwie godziny mam obronę pracy magisterskiej!! Jak się odstresować??

Polecane posty

Gość Zestresowana na maxa

Strasznie się stresuję. Jak sobie pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowana na maxa
No i jeszcze ten upał!! Na samą myśl mnie pot zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sieknij sobie 50tkę
:P a jeszcze lepiej setkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowana na maxa
Hihi jasne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koi
no to powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile sie uczyłas i z czego? bo ja mam w poniedziałek licencjata i dwa razy przeczytalam tylko prace :O nie chce mi sie nic jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowana na maxa
(nie) dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowana na maxa
nie uczyłam się nic, bo nie wiem nawet czego miałabym się uczyć :o najbardziej mnie ten upał przeraża, że tam zemdleję ze stresu i z gorąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukodkj
pytani miałam pod komisje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sieknij sobie 50tkę
a tak poważnie to nie ma się czym stresować. naprawde. to właściwie tylko formalność. jeśli sama pisałaś prace to napewno wiesz co tam masz więc będzie ok. ja sama pisałam, umiałam wszystko bo promotor dał nam wczesniej 300 zagadnien do nauczenia. i mimo tego tak sie stresowałam, ze nie wiem co. ale naprawde nie ma powodów i najwazniejsze zeby nie dac po sobie poznac przed tymi w komisji ze sie boisz. usmiechaj sie i badz pewna siebie! powodzenia! :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeah
POWODZENIA!!! Napisz jak będziesz juz po... A tak prawdę mówiąc egz. magisterski to tylko formalność :). POWODZENIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowana na maxa
Dzięki kochane, trzymajcie kciuki. Może jakiejś melisy sobie zaparzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowana na maxa
napiszę jutro, bo dzisiaj pewnie późno wrócę :D A znacie kogoś kto sie nie obronił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdfgfg
ja sobie afobam wzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sieknij sobie 50tkę
słyszałam tylko o jednej takiej osobie ale nie wiem czy to prawda. a ta osoba studiowała na uczelni prywatnej a bronila sie na panstwowej (ta prywatna była powiazana z ta panstwowa jakos ze mozna było sie tak bronic). nie przejmuj sie. bedzie dobrze. to naprawde formalnosc. nam nawet przed obrona jeden pan z komisji powiedzial, zebysmy sie wyluzowali bo to przeciez tylko formalnosc ktora i my i oni musza przezyc. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi promotorka odradziła alkohol (zrobilam wiekie oczy na taka przestroge) :D oraz leki uspokajajace. Powiedziała, ze zapewne zdam, bo przeciez pisalam sama, ale zeby prace znac nawet o 3 w nocy. Poki co sobie czytam.. do poniedziałku jeszcze spooooro czasu ;) Dziś chyba skocze na miasto kupic sobie jaką bluzeczkę z krótkim rekawem, bo w mojej długiej sie zapoce. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój profesor kiedyś powiedział :\" obrona pracy magisterskiej jest jak pogrzeb- nie może się nie udać\" będzie dobrze inaczej być nie może - trzymam kciuki, ja bronię się w lipcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia się zwyczajowo
życzy, ale i tak sie obronisz, jak sama pisałaś pracę, rok temuy ja się broniłam i oczywiscie byłam pewna, ze nie dam rady, to był najłatwiejszy egzamin, atmosfera super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoooookaa22
jA BRONIŁAM SIĘ WE WTOREK, SAMA PSIAŁAM PRACĘ, WIĘC NA PYTANIA ODPOWIEDZIAŁAM BEZ PROBLEMU (CHYBA 5MIAŁAM :d )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoooookaa22
przepraszam za caps locka :( też sie strasznie bałam, a dodatkowo miałam zatrucie :o spałam 4,6h w nocy... to co moge powiedzieć, to to że było podobnie jak na maturze, wszystkich z komisji znałam, była przyjazna atmosfeera, potem były kwiaty, prezent i poczęstunek później piwko ze wszystkimi którzy zdawali tego samego dnia :D 3-mam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się obroniłam w poniedziałek (licencjat). Faktycznie to tylko formalnośc, ale nerwy są niesamowite. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magister
5 min wstydu i magister na całe życie ----- powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoooookaa22
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×