W dupę? Nie mówcie, że to może być przyjemne!

Z tym posuwaniem w dupę, to ściema. Pewnie, że zawsze znajdzię się grono "fanek", ale to chyba tak, jak z tymi niby wszechobecnymi pedałami ... Szumu tyle, jakby co drugi facet na ulicy oblizywał się tylko za innymi facetami ... Jako facet zastanawiam się po prostu, czy to nie jest tak, że faceci naoglądają się pornoli, albo nasłuchają opowieści innych gumbasów, jak to wsadzali w dupę lasce, że aż piszczała (nie dziwię się :-)), a potem próbują ćwiczyć to na własnym podwórku ... A głupie laski mało, że dają się namówić, to jeszcze udają, jaki to czad ... Bo przecież wstyd się przyznać [przy Stefanie], że nie to kręci ... Może uznacie mnie za zaściankowaca, dla mnie całkowicie satysfakcjionujące jest, kiedy porządnie wydupczę laskę parę razy w tą dziurę, która została do tego przeznaczona niejako konstrukcyjnie ... O lodzikach nie wspomnę przez wrodzoną skromność ... Ale wsadzać w każdą dziurę, to lekka przesada ... dobrze, że jeszcze w nos się nie jedzie ... albo w ucho :-)

Nic tylko przytaknąć ... Za parę lat na topie będzie posuwanie nieboszczek ...

:) jeden z nielicznych normalny ;)

Drogi autorze topiku- święta prawda nic dodac nic ując

Faceci, którzy pchają się fiutem w dupę, albo co gorsza łapami, to prostacy ... Mylą kobiety z jałówkami ...

popieram

Tak tylko zauważam, choć nie roszczę sobie wcale jedynej słuszności, ale czekam, co Wy o tym sądzicie :-)

brzydzisz sie dupy swej laski...a moze ma nieumyta i boisz sie ze wyjmiesz kutaska umaczanego gownem buhaaaa

bo zrobi to za ciebie gównojad

tyle sie naczytalem tych przyjemnosciach analnych, ze postanowilem sprobowac przy pomocy swiecy, kuurwa wszyscy ktorzy pisza o przyjemnosci z chuujem sie na lby pozamieniali, a dziewczyny chyba zra wagony czekolady i musza miec odbytnice kalibrowane

A czy ja gadam za wszystkich? Przecież piszę - jeden lubi normalnie, drugi w dupę, a trzeci w ucho ...

ja to najbardziej wole w oko

pytajnik, mało wiesz...

No i facet się nie dowiedział :-( A ja uwielbiam wjeżdżać w dupę młodym laseczkom, które robią to za kasę ...

pewnie nigdy nie próbowałeś fistingu, ani złotego deszczyku ... Ja to uwielbiam ... A już najbardziej, kiedy mój kolo wali mi kloca na klatę ...

Pytajnik!Co racja,to racja!Albo z tym klocem na klatę,to już w ogóle przesada!Na każdym topiku jest o tym mowa!

Kiedyś dopadła mnie taka lala koło 25 lat ... Look taki, że pała mi prawie oczu nie wybiła ... Jak zdjeła majtasy, to z dupy miała robiony taki garaż jak krater Etny ... Myślałem, że się zrzygam ... Mały znów mi nie wybił ... tyle że rzepek w kolanach ... Każda durna cipa, która bierze w dupę, niech od razu zamówi duży pakiet pieluchomajtek ... Ale jak ktoś ma spermę zamiast mózgu, bo za dużo lodów z połykiem robił , to ból ... :-)

Pytajnik taki - chyba jesteś jednym z nielicznych mądrych facetów na tym forum. :)

Szybki Lopez 2!!! Ale się uśmiałam!!!Opowiedz coś jeszcze!

a ja próbowałam fistingu, tzn. mój przyjaciel uprawiał ze mną fisting, czegoś takiego nie przeżyłam jeszcze z żadnym męzczyzną, odlotowe rozpieranie, coś niesamowitego

Mój kolega próbował ze swym kolsiem Jurkiem, ale to o niczym nie świadczy ... Ja uważam tylko, że dla ogromnej większości normalnych kobiet i dziewczyn wpychanie pały w dupsko jest czymś ohydnym ... Tak, jak dla mnie ...

fisting???O fuj!

ewka24, a czy dla ciebie ogólnie seks nie jest czymś fuj? może musisz jeszcze podrosnąć, aby odkryć nowe obszary doznań?

Sex nie,ale fistingu nie próbowałam i nie wyobrażam sobie.Poza tym trzeba mieć chyba dziury rozepchane,żeby cała ręka weszła,co? Nie atakuj mnie od razu ok???Bo to,że nie jest się obcykanym w tych sprawach,to nie wstyd!

To, że fisting jest fuj, wcale nie znaczy, że cały seks musi być fuj .. Jeśli smakuje mi szynka, to nie znaczy wcale, że muszę wpierdzielać również świńskie ryje, albo racice ... A na marginesie ... Fisting jest dla cieniasów ... Podobno, gdy wsadzić sobie gaśnicę to jest dopiero czad!

ewa24, absolutnie to nie był atak z mojej strony. Poza tym pochwa jest bardzo rozciagliwa i przy odpowiedniej wprawie i treningu wiele można tam zmieścić wbrew pozorom, i bez żadnego uszczerbku na zdrowiu, ważne tylko aby ci to się podobało i podniecało

Mój stary, jak mnie podjara, to potrafię wchłonąć do łokcia, a kiedy już jest całkiem wulkan, to dopycha nogą od fotela, na którym mnie penetruje ...

Taaaak?!Mi tylko się mieści członek mojego narzeczonego i jest ciasno jak nie wiem! Przepraszam,że źle zrozumiałam Twoje słowa.A Wy uprawiacie fisting płytki,czy głęboki???

ide na piwo.