Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ex blondynka

Jego była - zmiana w zachowaniu...?

Polecane posty

Gość Ex blondynka

Nie będę się bardzo rozpisywać, o całości historii , ale potrzebuję Waszej opinii i rad. Jego ex ( 2 dzieci małych) "zakochała się" i odeszła. On bardzo to przeżył , potem ona została porzucona przez kochanka , ale w jego miejsce znalazła drugiego :o Gdy ja pojawiłam się w ich życiu (piszę w ich , bo poznałam dzieci , jeździmy razem na weekendy , są bardzo przywiązane a ona nie raz jak ma problem np z samochodem dzwoni żebym odebrała je ze szkoły itp.) Sielanka... 3 tyg temu zaprosiła go na kolację , niby pod pretekstem że będą jacyś znajomi z Japonii , on nie poszedł. Jej życie po rozstaniu to jeden wielki dół. Finansowo siedzi ciągle w jego kieszeni ( nie krytykuję , nie moja sprawa) , ma butik do którego on co miesiąc dokłada żeby ona mogła być "zmęczona pracą ..." Zawzdwoniła do mnie dziś rano , że Mój (czyli jej ex) , słyszała plotkę , że ma romans z córką wspólnika. Nie chce mi się w to wierzyć i zaczynam się zastanawiać czy ona nie kombinuje powrotu do niego , bo samej nic jej się nie udalo osiągnąć. Jej facet jest młodszy o 5 lat , nie będę pisać czym się zajmuje zawodowo , bo to śmiech na sali.... Kiedyś miałyśmy lepszy kontakt , spotykałyśmy , jeździłyśmy razem na pikniki (jak mój nie mógł) ale dopaliła mi kilka razy ( jest emocjonalnie niedorozwinięta , wiecznie w depresji i sfrustrowana , bo robi co chce ale to nie to co by chciała :o ) więc może w ten głupi sosób chciała nawiązać ze mną kontakt jak kiedyś? Wspolne gadanie...ito , czy jak pisałam myślicie ,że chce mi namieszać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BolekM
zdradzasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex blondynka
chyba żartujesz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzefina z mlyna
totalna porazka................. uciekaj z tego bagna uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex blondynka
To nie bagno i nie chcę uciekać , tylko proszę o rady jak z nia się zachowywać i co myślicie o jej zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BolekM
zdradź go natychmiast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika_xx
jak kochasz go to kochaj, za to jaki jest, nie słuchaj innych... ludzie są podli, pamietaj i nie zniszcz udanego zwiazku przez innych zaufanie to podstawa bycia razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horencjusz
ja myslę ze ta babka to wariatka i wpakowalas sie w niezle bagno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika_xx
ale co ma on do tej babki??? on m prawo byc szczęśliwy i jeśli zasługuje na miłosc to go kochaj tylko sprobuj odseparowac ta babe od Was- nie dzieci, tylko ją, zeby niczego Wam nie spartoliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
horencjusz jak zwykle z \"dobrą radą\" wpada. Ludzi takich jak ty nazywa się \"umniejszaczami\" bo zawsze potrafia znależć coś złego w sytuacji i zyciu innych ludzi po to aby się dwowartościować ( w ich mniemamniu to własnie tak działa:P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex blondynka
KOCHAM KOCHAM KOCHAM ❤️ tylko...co z nią ? Czym to pachnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff
jest taki topik gdzie rad udziela cryminal, gami, ale ale itp. - są to specjalistki od sposobów radzenia sobie z byłymi żonami i ich dziećmi. one ci poradzą jak zakopać byłą w ogródku, a gównażerię wyrzucić z domu na zbity pysk, zajrzyj tam koniecznie, to jest topik coś tam, coś tam z byłą żoną w tle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex blondynka
ufff ja jego dzieci kocham jak własne , więc żadna "gównażeria" i wojny też wolałabym uniknąć , tylko zupełnie nie wiem o co jej chodzi :o A na topik wejdę , dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horencjusz
ruda ---> jak zwykle najmądrzejsza na swiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horencjusz
Wczoraj byłam na słoneczku zaledwie godzinę i jestem cała brązowa... Fajnie, nareszcie będe mogła chodzić w spódniczkach bo wcześniej to głupio wyglądałam w mini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex blondynka
Kto doradzi ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vjg
Daj sobie dziewczyno spokój, nie zawracaj sobie głowy nie swoimi problemami. Byłam w podovbnej sytuacji i żałuję. Wiej jak najdalej, a jeżeli już nie możesz żyć bez niego, to przeprowadźcie sie na drugi koniec Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro powiedziala Ci o tym niby romansie to moim zdaniem chce namieszac miedzy Wami. Kazda inteligenta osoba wie, ze nie nalezy sie wtracac w cudze zycie no ale jej wlasne sie nie uklada to pakuje sie w Twoje i Twoje faceta.Albo robi to z zazdrosci, ze Wam sie udalo a jej nie albo lepiej sie jej przypatrz czy nie zaczyna wlasnie gry pt.\"wracam do bylego meza\".Ogranicz z nia kontakt i obserwuj czy nie robi podchodow do Twojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakby chciala poprawic Wasze stosunki to predzej by Cie wyciagnela na piwko albo jakies zakupy a nie powtarzala Ci plotki o ramansie Twojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jej nie znosisz
a on na pewno tego romansu nie ma... ja bym mimo wszstko sprawdziła.. a że była sie wtrąca. zawsze będzie. póki sobie kogoś konkretnego nie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex blondynka
Dzięki Kochane . Romansu nie ma , na 10000000 % - sprawdziłam. Włąśnie tego się obawaiam , że może meiszać i probować do niego wrócic. Jestem zupełnie zaskoczona jej zachowaniem i nieprzygotowana psychicznie do niego.... Ale na pewno tym "oswiadczeniem" nie chciała mi pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcadcdsc
mi to pachnie czymś takiem jakby ta ex - być może nie do końca świadomie - chciała być dla was obojga kimś ważnym, znaleźć sobie w was opiekunów na zawsze, wkupić w wasze łaski, zostać doceniona; rób co ci odpowiada, możesz ją odseparować schładzając z nią stosunki, a możesz utrzymać taki stan ignorując jej śmieszne, nieco żałosne zachowanie (wg mnie świadczące o niedojrzałości, choć niekoniecznie szkodliwe) to by było tyle jak na mój nos, a może się mylę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex blondynka
dcadcdsc - dziekuję :) sama się zastanawiam o co jej biega....oby nei o NIEGO :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcadcdsc
chyba nie o niego chodzi, myślę że to by było wyraźniej wyczuwalne, chyba jej sie wogóle pomyliło kim dla was jest i bardzo jej zależy... właśnie, może się uzależniła, może gdy dzieci są z wami czuje się odrzucona, sama, więc wymyśla lub doszukuje się powodów by np dla ciebie znów stać się ważna może nie ma innych znajomych czy przyjaciół to jest na swój sposób dziwne ale raczej nie wygląda mi na walkę o twojego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawi mnie jedno
a powiedzialas o tym ze ex sprzedala Ci taka rewelacje swojemu facetowi? tylko badz tak rozumna i zastrzez ze jesli on poleci do niej "wyjasniac sprawe" to stracisz do niego calkowicie zaufanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcadcdsc
wiesz, Ex blondynka... zauważyłam że szczęśliwe pary - widzę to u znajomych, teraz też po swoim związku - przyciągają singli także ze specyficznego rodzaju, takich którzy jakby chcieli się ogrzać, załapać coś z dobrej atmosfery która powstaje wokół tych osób, i tacy ludie chcą dać coś z siebie, jak nie mają co, to chociaż dowieść dobrej woli np dzieląc się spostrzeżeniami, dając "dobre rady" to tylko taka hipoteza ale sądzę że może trafna w przypadku tej kobiety w każdym razie fajnie że sprawdziłaś uwagę o możliwej zdradzie, fajnie że się nie przejęłaś, i tak trzymaj 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×