co sądzicie o tej nowej modzie zamiast kwatów maskotki?

dziecka nie przyjmuje pluszaków, bo przepisy nie pozwalają. To dom dla maluchów i pluszaki trzeba specjalnie czyścić ze względu na kurz a na pralnię ich nie stać. Dlatego na prawdę dopytujcie się czy maskotki dom dziecka przyjmie, to nie jest tak że w dd są niewdzięczni ludzie, ale musza się dostosować do przepisów.

Niby szczytny cel ale myslicie że im maskotki są dla nich najważniejszą sprawą?.Oni potrzebują ubrania,koce,pościel,przybory szkolne, owoców,slodyczy,jogurtów,soków,środków czystości ,opału itd bo tak naprtawde można by było wymieniać i wymieniać :)

zawsze potem można powiedzieć gościom : chcieliśmy podarować, ale dom dziecka nie przyjął, więc zostawimy dla siebie...

mi pomysł z maskotkami się nie podoba bo po 1wsze domy dziecka mają ich w brud i nie one są potrzebne tylko te rzeczy które wymienił Kangurek,a po 2ugie niby para młoda zbiera je na DD a i tak w rezultacie zostawiają je dla siebie(najczęściej tak jest),więc po co ta szopka?żeby wyjśc na takich dobrych ,empatycznych ludzi? podoba mi się za to pomysł z książkami:)

Całkiem fajny pomysł. Te maskotki można przekazać szpitalom z oddziałami dziecięcymi. O ileż łatwiej jest znieść chorobę mają przytulaśnego przyjaciela przy sobie..... Domy dziecka często nie przyjmują maskotek. Ale w szpitalach brakuje wszystkiego, nawet serca okazywanego dzieciom. Maskotki mogą być dla nich powodem do uśmiechu.

O ile starczy mi odwagi to poproszę gości o filmy DVD.:D