wzod u mezczyzny

mam pytanie:piescimy sie z moim facetem i jego penis zaczyna byc w zwodzie- i jest naprawde bardzo twardy , ale czasem zdarza sie ze jest nie dokonca sztywny i jak sie juz kochamy to czasem czuje ze jego czlonek staje sie troche bardziej miekki,nie dokonca ale sie troszke zmniejsza,nie jest po prostu tak nabrzmialy jaki byl na poczatku, czy to u faceta normalne? czasem jest tak ze do ostatniej chwili jego penis jest twardy jak stal...

a w temacie chodzilo mi o WZWOD oczywiscie- glupia literowka:/

facet to nie maszyna ani nie staje mu na zawołanie.

to zupelnie normalne zjawisko ale nie mecz go zbytnio...

no nie mecze :P w sensie kochamy sie i mi to nie przeszkadza, tylko zastanawialam sie po prostu czy wszystko ok jest:)

wina czestotliwosci pieszczot/seksu/masturbacji. Jesli robic to bedzie rzadziej to przy tych okazjach pewniejsze jest, ze bedzie stal jak sosna. Gdy zbyt czesto sie to robi to moze nie byc zawsze "stalowy" - musisz mu to wybaczyc. To nie maszyna. :)

to normalne. ja nie zawsze mam 100% wzwod, czasem (zalezy to nawet od pozycji) jest to 80-90%,. np na jezdzca jak leze na brzuchu to mam jakby mniejszy wzwod, jak klasycznie sie bzykam to wiekszy. ale to male roznice, twardosc ta sama ,troszke sie skraca ale to uwarunkoweaje jest odplywaniem krwi z zoledzia, a nie z cial jamistych ponizej. normlanie mam 15cm ptaka we wzwodzie, czasem do 13-14 spada, ale moja kobieta wogole tego nie zauwaza, wlasciwie dopiero jak jej powiedzialem ze tak mam to sobie to uswiadowmila. moze u ciebie to czujesz bo ptak twojego faceta robie sie miekki, u mnie tak nie ma. ale moze ma b.duzego penisa a takiego trudniej utrzymac w 100% wzwodzie caly czas.

u mnie tez zwykle jest ok. 90% wzwodu. Dopiero przed samym wytryskiem albo jak mam dluzsza przerwe to mam 100. Wtedy to chyba z 17cm jest, a zwykle tak ok. 16. Ale ten 17 jak jest twardy to nawet na mnie robi wrażenie :) Chociaz to nie jest jakiś wielkolód.

no tak.bo wlasnie tak sobie myslalam ze moze to spowodowane jest tym ze kochamy sie codziennie i moze to dlatego jest slabszy wzwod,ale on to ma od poczatku wiec na poczatku to mysle ze facet bardzo chce itp itd... widocznie to kwestia uwarunkowan,po prostu bylam ciekawa o co chodzi, bo czasem -zadko jest taki juz miekki ze musi sobie reka pomoc aby doprowadzic go spowrotem w stan stabilny.... dlatego sie zastanawialam o co chodzi....

a można wiedzieć po ile Wy macie latek?.. bo temat niby prosty, a nieznany... i zawsze można temu zaradzić, bo kochać się można nawet kilka razy dziennie i nie powinno być problemu ze sztywnością... ale to zależy od wielu uwarunkowań... u Was któreś z nich nie są spełnione

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin