Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez emocji

metlik w glowie

Polecane posty

Gość bez emocji

Witam..hmm nie chce sie tu zalic jakie bylo lub jakie jest moje zycie. Chcialam jedynie gdzies napisac jak w krotkim czasie zmienia sie wiele rzeczy i jak ciezko sie czasem przystosowac i pogodzic.Wiem,ze nie pisze nic konkretnego ale czasem lepiej napisac tak aby i inni mogli sami w jakims stopniu utozsamic sie z moja sytuacja..przepraszam za nieskladnosc ale moje mysli w tej chwili wlasnie takie sa...nieposkladane.Nawet nie sadze zeby ktos odpisal na to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breakdown
myślę, że jest nas tu więcej z takim mętlikiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
Czasem mysle,ze sama sobie marnuje zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na na na.............
też tak mam...............;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , ja nawet mysle od tylu tak sie zamotalam........a z ostatnich szarych komorek zrobila sie jajecznica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
z kazdym dniem popadam w coraz wieksze kompleksy..wiekszosc i tak o nich nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
dlaczego tak przejmujemy sie wygladem..dlaczego to musi byc takie wazne.W ostatnim czasie coraz bardziej o tym mysle..nie chce zeby bylo tak jak kiedys,nie wychodzilam z domu bojac sie ludzi,ich spojrzen,reakcji, komentarzy.Ja sie nawet boje poznac chlopaka ktory bylby ladny..balabym sie znim byc..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl tylko jakie problemy mają niektórzy ludzie, a wtedy Twój problem wyda Ci się błahostką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
heheh nie musisz mi tego mowic.Wiem to doskonale i sie nawet nie porownuje.Chyba po prostu dzis mam gorszy dzien..i tak w duzym stopniu przeszlo mi to co kiedys czulam.jedynie nie potrafie zaakceptowac siebie..skoro sama nie umiem to jak inni maja to zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz przejściowego doła, ale wyjdziesz z niego zapewne. Dużo prawdy w stwierdzeniu, że jeśli się ktoś sam nie akceptuje to inni też go nie akceptują (oczywiście nie jest tak zawsze bo na nic reguł nie ma). Kaszalot, który się akceptuje i kocha jest zazwyczaj lubiany przez ludzi, natomiast atrakcyjna lecz nieakceptująca się osoba może mieć z tym problemy...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 277777777777777777777777777
Jak mam faceta to zadnych komplekow nie mam...a jak jestem sama ( jak teraz ) zaczynam juz je miec ...I niechce nigdzie wychodzic ..siedze w domu i mysle, ze jestem beznadziejna .....brzydka i wogole do niczego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u mnie jest odwrotnie;) Faceci wpędzają mnie w kompleksy, więc lepiej mi samej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny głowa do góry
co to za użalanie sie nad sobą? Każda z nas jest piękna !! Ja też mam wystający brzuch waże 57 kg, biust miseczka B ale co tam grunt to zaakceptować siebie...wszystko tuszuje ubraniami,opalenizną, wysokimi obcasami...a widok radosnej dziewczyny akceptującej siebie jest bardzo fajny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
hmm ja tez jestem juz sama..moze nie bardzo sie w tym odnajduje chociaz juz sie przwyczailam. Ja mam takie wady ktorych sama nigdy nie zaakceptuje i boje sie nowego zwiazku,ze ktos mial by je poznac,boje sie otworzyc znow..dlatego wole poznac kogos naprawde brzydszego;/moze to dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 277777777777777777777777777
Do wody sodowej : A w jaki sposob faceci wpedzaja cie w kompleksy??? Bo jak ja z kims jestem to czuje sie poprostu piekna ..bo ten ktos jest mna zachwycony ..uwielbia ..kocha poprostu jest ze mna ...A jak jestem sama to mysle, ze juz nikogo nie bede miala ..i zawsze bede sama ...bo jestem taka nijaka.Dodam, ze mialam dwa nieudane zwiazki ...na trzeci chyba nie mam szans :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinnaś kierować się urodą faceta tylko swoimi uczuciami względem niego. To śmieszne, aby dobierać sobie faceta wg kryterium \"brzydszy ode mnie\", ja (jakby co...) wolałabym mieć atrakcyjniejszego od siebie, choć obawiam się, że to niemożliwe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 277777777777777777777777777
bez emocji : czytam " swoje mysli " ....tak dokladnie jest ze mna ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jaki sposób? Zwykle myślą, że skoro jestem taka ładna i w ogóle;) to pewnie zadzieram nosa;) Często robili mi różne złośliwe uwagi, jak to faceci...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
ale ja sie boje miec ladniejszego..wpadne w jeszcze wieksze kompleksy. boje,ze jak odkryje moje wady to wszytsko prysnie..chcialabym zeby ktos pokochal mnie tak naprawde i zaakceptowal to wszystko.Dlatego najpierw chcialabym zeby ktos pokochal moje wnetrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 277777777777777777777777777
Aha to u mnie jest chyba odwrotnie ...bo ja nie jestem az " taka ladna " :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 277777777777777777777777777
bez emocji.... a jakie masz wady, ze niezauwazy ich odrazu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez wmocji- a wiesz, że zwykle Ci atrakcyjni faceci są subtelniejsi i bardziej tolerancyjni od tych brzydszych...? Ot, taki paradoks, zupełnie odwrotnie niż u kobiet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 277777777777777777777777777
Bo ja takie mam...i odrazu widze czy jest mna zainteresowany pomimo tych wad ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
ja tez nie jestem..i czuje sie beznadziejna z kazdym dniem coraz bardziej..Jak widze ladne osoby z jednej strony czuje zazdrosc a z drugiej lubie ppatrzec na takie osoby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
Ale ja bym sie czula tak,ze nie zasluguje na kogos ladniejszego ode mnie,ze ta osoba sie przy mnie marnuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27777777777777777
A ja chociaz nie jestem najpiekniejsza, a faceci naprawde byli atrakcyjni i wcale nie czulam, ze sie marnuja...Bo ja ich nie zmuszalam zeby byli ze mna ...ich wybor ..no i moj tez ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27777777777777777
takie to wszystko pokrecone i skomplikowane ....ja chce jedynie byc szczesliwa z " normalnym " facetem ..ktory zaakceptuje mnie taka jaka jestem na zawsze ....Ale tak to bywa tylko w ksiazkach .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez emocji
tez tak chce,,,chce akceptacji i bezwarunkowej milosci..ale boje sie odrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×