Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kropla82

Jaki alkohol zamiast wódki czystej?

Polecane posty

Gość Kropla82

Ja, narzeczony, a część rodziny i znajomych nie piją alkoholu. Jak dla nas mogłoby go na weselu nie być. Ale że nie dla nas to wesele, a dla gości, to coś trzeba będzie postawić. Wstępnie myśleliśmy o winie, ale pijąca część rodziny nie była zadowolona (dziadek oświadczył, że w ogóle nie przyjdzie, bo jak nie będzie alkoholu to co będzie robił (wino nie alkohol przecież :P )). Musi być coś mocniejszego. Ale z kolei na widok wódki czystej (szczególnie tej z weselnymi etykietami) dostaję wysypki, więc idąc na kompromis zmuszona jestem wybrać coś pośredniego. Alkohol z tych mocniejszych, ale nie wódka czysta. I żeby nie kosztował 100 zł za butelkę, bo te moczymordy i tak wszystko duszkiem wypiją :P Co byście poradziły? Ja się na tym w ogóle nie znam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sobie robisz problem
nie widze sensu sie wypowiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla82
Eeee tam znów sama sobie robię problem. Wódki czystej nie strawię. Niech piją, ale żeby to tak w oczy nie kuło :) U "tej części" rodziny wódka "czysta" się pojawia na stole wielkanocnym przed święconką, nie znoszę tego, i jak już mają latać po sali z flaszkami, to niech to będzie coś mniej obciachowego przynajmniej. :) Przecież nie na każdym weselu musi być wódka czysta. Są jakieś brandy, whisky, i inne, problem tylko w tym, że ja się na tym zupełnie nie znam! Jak oni się po whisky porzygają (przepraszam za brzydkie słowo)...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda sie wypowiadac skoro CZĘŚĆ rodziny wódki nie pije to niech nie pije ale dla reszty musi być alkohol to chyba normalne to jak postawisz wóde na stołach to musisz ją pic nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla82
Oj ludzie, czy wy potraficie czytać? Niech ten alkohol będzie, tylko CZY MUSI BYĆ WÓDKA CZYSTA? Nie jest problemem czy alkohol mieć, czy nie, tylko jaki alkohol postawić ZAMIAST WIEŚNIACKIEJ WÓDKI CZYSTEJ KTÓRĄ CHLEJĄ PIJAKI NA ROGU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może kompromis co? wódka, wino i piwo - dla chętnych, dla każdego coś miłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup Finlandię - mało którego menela zza rogu na nią stać :O nie skompromitujesz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla82
canberra - dzięki :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytka21
moze firmowe wódki smakowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak yes yesss
rumu nakup :D albo od ruskich kup kanister spirytusu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie czysta
wódka jest jak najbardziej neutralna jedzenie chyba jakieś będziesz mieć, bigos jakiś flaczki, strogonowa, schabowego z kapustą, śledzia, czyli nasze polskie potrawy, dla mnie do tego pasuje wyłącznie wódka czysta, , obciach to będzie jak ci się goście pożygaja jak to ładnie ujęłaś, po wypiciu tych kolorowanek:) nie musi być z weselnymi etykietkami, można podać ładnie i dobrą czystą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla82
Nie no nie śmiejcie się - przecież poważnie pytam! Ja w życiu rumu nie piłam, whisky i brandy też. Dlaczego nie rozumiecie że dla osoby niepijącej wybór alkoholu może być problemem? I dlaczego jest takie dziwne, że nie chcę mieć mieć na stołach czystej wódki z weselną nalepką? Nie może być trochę inaczej niż zawsze? Przecież ja tylko pytam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie czysta
"AMIAST WIEŚNIACKIEJ WÓDKI CZYSTEJ KTÓRĄ CHLEJĄ PIJAKI NA ROGU?" więc nie kupuj wódki z czerwoną kartką :P są i wódki z wyższej półki :P Finlandia, Dębowa Szopen nasz polski w eleganckich butelkach będziesz mieć miastowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie czysta
skoro nie pijesz wódki to czemu chcesz uraczyć pijących tym kolorowym świństwem ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropla82 możesz spokojnie postawić markową wódkę bez żadnych nalepek weselnych ( u mnie np. stał Bols) i ktoś powyżej miał świętą rację - tylko czysta wódka do żarcia - flaki, bigosy, schabowe, ciasta + kolorowa smakowa wódka i goście ci się potrują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak juz ktos powiedzial
wodka czyta+wodka smakowa+piwo+wino+i kazdy gatunek wodki nie poszlabym na takie wesele na ktorym nie bylo by wodki czystej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla82
No właśnie... Też o tym myślałam... Przez myśl mi przeszły także drinki, takie mieszanki np rumu z sokiem pomarańczowym, ale to chyba także w grę nie wchodzi - z tego samego powodu. A wódki smakowe? Też są po nich "przeboje"? Czy by mogły być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weselnego menu
najbardziej pasuje zmrożona wódka czysta a do obiadu wytrawne wino białe i czerwone, zależnie od tego co gość położy sobie na talerz. Oczywiście oprócz tych trunków wskazane są różne alkohole, z których klener przygotuje drinki na zamównienie. A obciachem jest twoje podejście do gości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie czysta
z przewagą czystej bo goście zapewne ją będą pic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja propnuje zrobic coś takiego
byłam ostatnio na weselu gdzie dodatkowo stał stól z rożnymi winami np martini , rozne kolorowe wodeczki, min fnilandia zurawinowa, jakies łiskacze, koniak itp , do tego był dodatkowo lód, cola, soki na stołach stała Bols czysta , kto nie chciał czystej pil drinki własnej produkcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla82
No owszem, menu jak to na weselu - na początek łosoś w sosie koperkowym, potem rosół, schab lub jak kto woli polędwiczki w sosie kurkowym, ziemniaczki/ ryż, surówki (mizeria, kapucha pekińska, z czerwonej kapuchy), szarlotka z bitą śmietaną, śledziki też będą, sałatki, jakieś roladki ze szpinakiem (nie wiem czy to w ogóle zjadliwe), półmiski serów i inne zimne drobiazgi, potem grill i na koniec klasycznie krokiety z barszczem. Mieszanka dokumentna! No chyba będę musiała przy lepszej czystej zostać, skoro tak mówicie. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropla82
ja propnuje zrobic coś takiego - fajny pomysł! Dobra duszyczka z ciebie! Komu zależy na upiciu się - to się upije, a dla co bardziej wymagających będą lepsze alkohole. Co do mojego podejścia do gości. Ja już nie mówię, jakby alkoholu nie było całkiem. Niektórzy potrafią się bawić tylko po wypiciu, niech im będzie. Ale jak proponuję szampana, wino, a do grilla piwo, i się okazuje że połowa ludzi nie przyjdzie, bo nie będzie czegoś co ma 40% alkoholu... Bo muszą się upić tak, żeby leżeć pod stołami... (choć wersja szampan+wino+piwo była tylko chwilowa, zaraz sobie wyobraziłam ich stan po takiej mieszance - żeby upić się do wystarczającego stanu musieliby tego wypić hektolitry, i nic by z tego dobrego nie wynikło :P Po prostu jak się ludzie zaczęli wypisywać, to jeszcze nie wiedzieli, że pomysł jest nieaktualny). A to, że nie znoszę wódki, to już moje osobiste odczucie, po prostu z powodu wódki nic dobrego się w moim życiu nie wydarzyło - tyle powiem żeby nie wnikać w szczegóły i nie tragizować. ja propnuje zrobic coś takiego - jeszcze raz dziękuję, Twój pomysł jest fenomenalny, i na 95% będzie właśnie tak, jak zaproponowałaś. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja propnuje zrobic coś takiego
Nie ma za co dziekowac ;) Ważne, ze był wilk syty i owca cała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszarda_Prawdziwa
Żubrówkę kup. Alob wodki smakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszarka
wiesz co, może weź sobie barmana, chocby takiego z bożej łaski, to nie musi być cudotwórca, byle był ktos , kto te alkohole będzie mieszał , podawał - wtedy nie będa stały po stoiłach, trzeba będzie wstac i sie do niego przejść i nie będzie takiego ochlajstwa; no chyba ze ktoś zdecyduje się cały wieczór okupować bar do starszych wujków nie przegada, wóda musi byc; i to prawda, że jak sie obeżrą, to kolorowe wódki ich zmulą i zaczną wymiotować; czysta wódka jest o tyle dobra, że nie kolliduje z niczym; zresztą w kieliszeczku-dwóch nie ma nic złego, obora się zaczyna, jak sie wali flaszkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowlasnie
Panno Mloda - impreza jest dla gosci, jak sama zauwazylas, wiec z jakiego powodu zagladasz im w kieliszki i decydujesz co wolno a co zabronione. Ja rozumiem, ze lezenie pod stolem niemile widziane, ale ja takich obaw nie mam zupelnie. moi goscie to ludzie na poziomie, a gdyby ktos chcial sie schlac, to schleje sie chocby likierem. I jak swiat swiatem - od zawsze jasnym bylo - kolorowe alkohole ubarwiaja jedynie pawia w toalecie....jak sie sporo je, i to zroznicowanych potraw i popija co sekunde czym innym - uuuuuh, az mnie w zoladku na sama mysl zakrecilo. Serwujac gosciom takie atrakcje, zadbaj o duza ilosc toalet w lokalu. a Twoje teksty w stylu - pijactwo na roku - hmmm, ja takich skojarzen z czysta wodka nie mam - kulturalny czlowiek pije kulturalnie - ciekawe, czemu Tobie tak sie kojarzy? druga sprawa - oblesne naklejki na butelki - a kto Ci kaze takie przyklejac?? moim celem jest zorganizowanie wesela, na ktorym moi goscie beda sie dobrze bawic, czuc sie swobodnie i swietowac z nami ten dzien - a nie bawienie sie w cerbera i zmuszanie ludzi do czegos, na co ochoty nie maja, uwazajac polowe z nich za meliniarzy z rogu. meliniarzy bym nie zaprosila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suszarka
oh ah, tu zawsze jak ktoś napisze, że goscie sie schleją , to pada odpowiedź - co masz za gosci, moi goscie się nie schleją jakies to niezwykłe , że w narodzie alkoholików znajdzie sie rodzina - nie, tu tych rodzin jest od groma - gdzie NIKT się nie schleje; sami goscie "na poziomie" idź ty przede mną do pierwszego lepszego akademika i zobacz, jak się nawi przyszłosć narodu; potzem idż do pierwszego lepszego domu i zobacz, jak się świetuje wielkanoc moi goście by się schlali - jakbym robiła wesele; i nie byłam na ŻADNYM weselu, gdzie ani jedna osoba się nie schlała; oczywiscie byłyby tez osoby, które by tylko się napiły, tez takie, które nie piłyby nic; ale na bank byłby ktoś , kto by się uchlał, i to niejeden tutaj wszyscy są ę ą , mają kultualnych gości, idelne figury, rozmiar 36, brak cellulitu i 3 dyplomy uczelni wyższej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×