Chłopak powiedział mi, że za bardzo go rozpieszczam.

Czesto go chwale, ladnie sie zwracam, czesto powtarzam, ze mam wspanialego faceta.No i moj kochany powiedział mi, ze nie chce byc tak rozpieszczany, bo czuje sie jak dziecko.Dla niego to tylko slowa i nie robia na nim wrazenia.Troche sie zdziwiłam, bo dotad mu to nie przeszkadzało.Jestesmy razem 1.5 roku.Czy wy tez macie takich facetów, ktorzy nie lubią byc chwaleni? Ja potrzebuje komplementow i wyznan, wtedy czuje sie pewnie.

Wlasciwie juz zaczelam to robić, tylko, ze chyba juz powoli przeginam w druga stronę bo zaczelam go troszke olewac.Jakos nie umiem tego wyposrodkowac :(

mi mój powiedział to co twój... nie wiem co sie z tymi facetami dzieje:/

słodzić lub będziesz zimna, to poszuka takiej, która umie wypośrodkować...

No wlasnie.Jakos ciezko mi to zrozumiec, ale zdaje sobie sprawe, ze faceci roznią sie pod tym wzgledem od kobiet.Tylko, ze do tej pory mu to nie przeszkadzalo a teraz nagle tak.