mam juz dosc mojej pracy, chyba wolalabym siedziec na zasilku

czy ja wiem po co on mnie tu trzyma? bo nikt inny nie zna sie na tym co ja robie - chyba dlatego, pozatym sam sie nie zna i nie wie ile czasu mi to zajmuje. Ne miejscu mojego szefa wypiprzylabym z tego biura przynajmniej 3 osoby, wtedy moze by sie cos znalazlo do roboty

takaiowaka --------> czytaj moja wypowiedz z wczoraj, 14. 24. :p zwarioowalas -----> ja nie pale, to sobie nawet przerwy na dymka nie zrobie ;)

U mnie w pracy nie ma pojęcia \"nuda\".

odwrotna sytuacje. Zarabiam bardzo dobrze ale co z tego jak zapinkalam od 8 do niby 16 a musze zostawac do 19 zeby powoli sie jakos ogarniac z pracy. Nudzic sie, ja juz nie pamietam co to takiego

tak źle i tak niedobrze :)

ze tez mialam robote taką przez 2 lata po szkole i umowe mialam na stale i ludzie byli w miare ok ale nie wytrzymalam i sie zwolnilam bo czlowiek pprzez taka robote glupieje

ja zmienie prace. Szef zatrudnil, bo podobno potrzebowali dodatkowego pracownika. Niestety sadzac po tym jak sie "staraja" moi koledzy, to moznaby nawet 2 osoby zwolnic, a i tak by sie wyrobili przy odrobinie wysilku, a oni 3/4 dnia przegladaja stronki. Ja moze tez zagladam, ale wykonuje swoje obowiazki, a ze robie to szybko, to inna sprawa. I tak szukam, innej pracy, bo chyba mi sie marzy pracocholizm ;)

ja kiedys bylam kierownikiem w pewnym sklepie-roboty mialam bardzo malo-tylko jak dostawa byla to sie musialam wysilic i tez kombinowalm ,narzekalam itd zarabialam 1600 i sie zwolnilam a potem juz bylo coraz gorzej-zapierdol za 1000 wiec z perspektywy czasu wolalabym miec te pierwsza

a co powiecie na to. Siedze w robocie (moja 1 praca, pracuje 5 miesiecy). Obok kierowniczka,ktora ma sie za perfekcjonistke i maleńki nie bardzo wazny błąd zmienia ją z w miarę fajnej babki w obrazajaca bestie.I teraz tak siedz czlowieku z taka sam ana sam przez 8 godz za ....UWAGA... 670 zł... Roznica wieku jest spora i o czym z taka gadac.A bywaja ciagnac sie dni, tygodnie gdzie naprawde siedze i prawie nic nie robie.. Zeby nie bylo ona tez, bo poprostu nie ma roboty Ja sie tu nie widze bo co bym nie zrobila jest zle, kiedy mi sie wydaje ze przynajmniej w wiekszosci robie dobrze.... planuje sie zwolnic i moze przeniesc na dzienne... ale co ja napisze w podaniu, ze mecze sie chole...nie???...

up

ja wczoraj bylam z oddziale urzedu pracy to sie nazywa Biuro karier zero ludzi i dziewczyny az 3 tam pracuja i nie ma co robic-po co im placic????

ja wam powiem, dzisiaj normalnie zwialam godzine wczesniej, bo nie wyrobilam nerwowo, szef to figurant i nie wie co sie w firmie dzieje. To jest naprawde dobijajace jak czlowiek 8 godzin gapi sie bez celu w monitor, na bezrobociu mialabym wiecej zajec bo nie bylabym przynajmniej zamknieta w tym biurze,normalnie zwariowac idzie chyba pojde na zwolnienie chhociaz na tydzien bo nie dam rady. Wróce na poczatku miesiaca moze cos sie bedzie wiecej dzialo, zwykle wiekszy ruch

ja jutro biore urlop juz licze minuty do weekendu

a jeszcze mi kur... stazystke przyjal do pomocy normalny debilizm

Pracowałam w sądzie w administracji-to była katorga!!!Błagałam szefa o robote dla mnie a on rozkładał ręce. Byłam zatrudniona bo niby jedna Pani nie dawała rady i trzeba było jej pomóc:D Ona sama tymczasem spedzała 8 godzin na Allegro. Poszłam z tamtąd po 2 miesiącach, nie dawałam rady psychicznie. Jak poszłam do spożywczaka i mnie pogonili, nie miałam czasu podrapać sie po dupie to czułam, że żyje:D

hej -mialam kolezanke ktpra pracowala w sadzie apotem w spozywczym skad jestes???

wrocek:)

A jak z kasą z sądu w porównaniu ze spożywczakiem? Pewnie tak samo, albo w sklepie nawet lepiej :-) Hmmmmm, zastanawiam się czy nie zmianić roboty.... Mam odruch wymiotny jak wchodzę tutaj do budynku (do pracy) Koleżaneczki plotkują, mnie pracy nie brakuje ale jak słyszę jak one gadają non stop o ciuszkach, dzieciach, pieniądzach (zarabiaja tak samo jak ja, tylko mnie jakoś pracy nie brakuje) to nie mogę. Po prostu mnie k... trafia za przeproszeniem.....

ja mam pomysl na nude w pracy, rozwiązuje testy z angola i przygotowuje sie do egzaminu państowego, pozytecznie, naprawde warto wykorzystac ten czas pozytecznie

Monimałgoni Kasa w spozywczym 1300 brutto-w sadzie tez tyle mialam ale jakos im sie zawsze "o dziwo" mniej naliczało i mialam zlecenie a tu umowe o prace-czasem premie-300-400zł

cholera znów poniedziałek, znowu lipa, ja już powoli wariuje a taki fajny był weekend. Zaczynam się zastanawiac nad zwolnieniem lekarskim, tylko na co? - chyba na depresje