MAM 16 LAT I SZUKAM PRACY NA WAKACJE-POMOCY

witam:) mam 16 lat i bardzo chciałabym zarobić na drobne wydatki [sami wiecie jak jest-wszystko jest takie drogie...]. nie chodzi mi o wielki zarobek, byleby nie siedzieć w domu i nie marnować wakacji, a i żeby do portfela coś wpadło:) szukałam już wszędzie,pożyczyłam nawet pieniądze od koleżanki, aby wyrobić książeczkę sanepidowską!-liczyłam na pracę hostessy lub kelnerki... ale tu psikus! chyba coś się zmieniło w prawie i pracodawcy nie chcą zatrudniać poniżej 18-stki! ponieważ staram się myśleć kreatywnie, wykombinowałam sobie w głowie pracę w charakterze sprzątaczki-pojeździłam po osiedlach domków jednorodzinnych i porozwieszałam: "tanie sprzątanie domów i mieszkań"...kolejny psikus! nikt się nie odezwał! czyżby nawet bogacze mieszkający na "ulicy Złotej" sprzątali sobie sami w domu?! a ci z "Platynowej" też?! powoli kończą mi się pomysły i wpadam w doła, bo zajmę się wszystkim, a jedyną rzeczą, która mi przeszkadza uczciwie zarobić parę gorszy, to MÓJ WIEK! dlatego zwracam się do Was z nadzieją, że ktoś z Was ma jakiś POMYSŁ na pracę, albo może jest z GLIWIC, ZABRZA I OKOLICZNYCH MIAST i potrzebuje kogoś do pomocy. mogę naprawdę robić wszystko, jestem ambitna, uczciwa, sympatyczna i solidna. Z góry dziękuję Wszystkim chętnym do pomocy:) pozdrawiam

idz do mc donalda, tam chyba przyjmuja od 16 roku zycia (moze od 17 nie pamietam juz) z tego co widzialam ostatnio rąk do pracy im brakuje bo studenci wyjezdzaja dorobic w wakacje do Anglii, Irlandii ....

No albo roznoszenie ulotek :( ale to wyzysk straszny !!! Znam Twój ból w tym wieku też nie mogłam znaleźć roboty :( a niby od 16-nastu lat można pracować :) A w Gliwicach, Zabrzu jest mnóstwo roboty ... no ale dla ludzi po 18- nastym roku życia ... kurde szkoda, że tam nie mieszkam :(

no taka jest właśnie prawda: roboty jest naprawdę dużo: w sklepach, w kawiarniach, restauracjach, w supermarketach i w ogole! ale uwierzcie tyle ile ja sie nałaziłam... kurcze! ale wszędzie trzeba mieć 18...;/ i właśnie nie tak łatwo jest się z tego cieszyć bo naprawde potrzebuje troszku pieniedzy...chociażby żeby spłacić długi...eh!

polecam pracę przy zbiorze owoców ( wtym roku nieżle płacą)

a gdzie to się trrzeba zgłosić do tych owoców?? nigdy nie słyszałam żeby na górnym śląsku ktoś w ogole oferował...hmm