Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joanna Kowlaska

Jak wyzyc za 1000 zl?

Polecane posty

Gość Joanna Kowlaska

Zarabiam 1000 zl netto i nie umiem zwiazac konca z koncem. Mieszkan sama, utrzymuje sie sama i gdyby nie pomoc rodzicow,to bylyby momenty, kiedy zarlabym chyba tynk ze scian. Czy w tym kraju nie mozna godnie zyc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu droga bylabym wniebowzieta tyle zarabiajac, ja dostaje nieco ponad 800 zl. Wynajmuje kawalerke z 2 kolezankami, koszty mieszkanioowe w moim wypadku do ok 250zl miesiecznie. Poza tym jest jeszcze czesne 405 zl-do 15 kazdego miesiaca. Rodzice 2 razy w miesiacu ratuja mnie przywazac konfitury, warzywa, i salatki gdyby nie to wazylabym pewnie niecale 30 kg.Zreszta co ja sie bede rozpisywac, zgadzam sie z Toba zyjemy w chorym kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumis mis gumis
a moze ludzie sa leniwi i nie chce im sie nic robic? ja skonczylem studia, dwa kierunki , pierwsza praca ktora dostalem pozwolila mi na umiarkowane ustatkowanie sie- 2500zl , nabylem doswiadczenia i kolejna praca juz jest za 3200...niebawem planuje zmiane na kolejna. Jak widac nawet w chorym kraju bez znajomosci mozna sobie poradzic. Bedac na studiach tez musialem pracowac, nieraz po nocach, nierzadko cale weekendy. Nie bylo latwo ale ze zwyklych dorywczych prac mialem 1200...tak wiec jak sie chce to mozna miec. Najlatwiej jest sie nad soba uzalac i czekac na cud. Ale najefektywniej cos w tym celu zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Kowlaska
gumis, jakim prawem insynuujesz,ze ja nic nie robie tylko sie uzalam? Tak sie skalda,ze pracuje ciezko po 10, czasem 12 godzin dziennie, angazuje sie w prace, nie olewam sobie obowiazkow. Ale masz racje, cos z tym trzeba zrobic, bo przeciez tak sie nie da zyc. Mozesz napisac jakie masz wyksztalcenie i na czym polegaja twoje obowiazki w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realnie i rozsadnie
joanna naucz sie zyc gospodarnie i nie narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiaaaa
Moi rodzice zarabiają nieco ponad 1000 zł we dwójkę, nie mam rodzeństwa. I jakoś żyjemy. Nawet nie jest tak źle. No ale ty pewnie z warszafki jesteś i musisz mieć markowe ciuchy, perfumy a nie żadne tam badziewie z podrzędnego sklepu czy bazaru...Ludzie zarabiają po 700 czy 800 i w domu jest ich 6! A Ty jedna jesteś i nie umiesz wyżyć? żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez 4 lata dostawałam na rachunek dokładnie 853 zł. Jestem samotna, nie mam rodziców podsyłających konfitury (i coś do nich) i jakoś wyżyłam. Oczywiście nie wiedziałam coi to taxi, markowe ciuchy, imprezy w lokalu. Ale opłaciło się. Teraz nie muszę martwić sie przed pierwszym. A za najmądrzejsze powiedzenie uważam: \"umiesz liczyć - licz na siebie!\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrankiensztajn
Gumiś co się chwalisz sieroto ja za takie pieniądze oka bym nieotwożył a ty tu chcesz na majętnego wyjść ha ha !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Kowlaska
Markowe ciuchy, prefumy??? Anusia,co ty mowisz? Kobieto MNie po odliczeniu oplat za mieszkanie i rachunku telefonicznego (700 zl) i biletu miesiecznego (100 zl) zostaje 300 zl na zycie. 300 zl!!! To jest jakies 9 zl na dzien. Ledwo mi starcza na jedzenie i srodki czystosci. Nie pamietam kiedy kupilam ostatnio nowy ciuch! To nie jest zycie, to jest jakas pieprzona wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widać, wpisie pomarańczowy powyżej. Oka ci się nie chciało otwierać także na lekcjach polskiego, jak otrograFII uczyli. A szkoda! Teraz przynajmniej się nie kompromituj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widać, wpisie pomarańczowy powyżej. Oka ci się nie chciało otwierać także na lekcjach polskiego, jak otrograFII uczyli. A szkoda! Teraz przynajmniej się nie kompromituj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrankiensztajn
A ty człowietu to chyba jakiś nerwowy jesteś bo ręka ci lata nie musisz wpisywać 2x tych wypocin. A co nauczycielem polskiego jesteś ? możę w wakacje dorób sobie jako listonosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumis mis gumis
DO Joanny Nie wiem jakim, ale jesli studenci moga zarobic wiecej to chyba o czyms swiadczy. Nie neguje tego ze w pracy sie przykladasz i jestes solidna. Tylko moze ciut niezaradna. Skonczylem romanistyke i iberystyke. Pracuje w zawodzie. Jestem nazwijmy to tlumaczem., Przygotowuje tlumaczenia prezentacji, tlumacze na zywo na konferencjach tlumacze tez akty prawne. Pracuje 5-6 godzin od poniedzialku do piatku. W weekendy czasem mam "prace domowa" anusiaaa Markowe ciuchy ? chyba nie wiesz ile kosztuja. 1000 zlotych to za malo , nie mowiac o innych dodatkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze tak samo
Za dużo idzie na telefon. I trzeba dorobić - korepetycj ,pilnowanie gówniarzy itp. Każda stówa podłatałaby Ci przecież budżet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marny grosz
A chocby i nawet chciala kupowac markowe ciuchy i perfumy? To co w tym zlego? Czy to jest naprawde takie wysokie wymaganie, jesli osoba, ktora uczciwie pracuje, skonczyla studia wyzsze i podyplomowe ( w moim przypadku) i chce sobie od czasu do czasu kupic perfum???? No ludzie nie przesadzajcie. Po jaka cholere my sie w tkim razie ksztalcimy i staramy w pracy? Zeby marnie wegetowac????? Zeby nie moc pozwolic sobie na przyjemnosci? No bez przesady... Ja osobiscie nie mam ochoty sie umartwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Kowlaska
O gumis to fajna praca. Fakt,chyba jestem troche niezaradna,bo z moim wyksztalceniem spokojnie moglabym byc tlumaczem. Tyle tylko,ze zezarl by mnie stres, z wlaszcza w takich tlumaczeniach na zywo. Jak sobie radzisz ze stresem? Jak sobie radziles na poczatku? Nie miales zadnych wpadek? Taka praca to przeceiz duza odpowiedzialnosc... Napisz cos na ten temat, prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajjakak
Cóż, za 1000 zł to żyją rodziny z dziećmi i zaraz cię tu zjadą. Chociaż ja cię rozumiem. Dla mnie 2 tys to nędza, a też jestem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrankiensztajn
Ja pracuje w ochronie w solid Security wale 500 godzin a czasami i 550 7,50 / h policz sobie ile to kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumis mis gumis
No to jakbys mogla to spokojnie startuj. Nie musza byc to od razu tlumaczenia na zywo. Mozesz na spokojnie brac tlumeczenia do domu. (Minimalna stawka od jednej strony to mniej wiecej 35 zl). Jak znasz dobrze jezyk (jaki jesli mozna spytac? ) to mozesz tez udzielac korepetycji. 5 godzin w tygodniu i masz jakies 150 zlotych.Zalezy od jezyka:) Ze stresem roznie bywa. Staram sie traktowac to jak wyzwanie ale nie zawsze wychodzi. Na poczatku mialem wpadki, czasami sie zacinalem, czasami niedokladnie tlumaczylem, ale sie wyrobilem. Na ogol nie tlumacze slowo w slowo . No i mam jedna zasade przed tlumaczeniami na zywo- kieliszek tequili :) Rozluznia, poprawia nastroj i nie zamula jak wodka:) Jak dotad skuteczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anusiaaaa - 1000 zl na 3 osoby?? Chyba zartujesz :O Nie trzeba byc z \"warszafki\", ani nie trzeba zyc wystawnie zeby sie nie utrzymac za taka sume.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis kolabor
rrankiensztajn Ta jasne...najpierw moze skoncz liceum i naucz sie uczyc, bo jak dotad doba ma tylko 24 godziny...wiecej niz 360 nie zrobisz, a 7,50 to netto jest jakies 6 zl....wiec jestes chlop dziany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Kowlaska
Heh, gumis dzieki za rady. Znam angielski. Ale chyba wybiore sie na podyplomowa tlumaczeniowke zanim odwaze sie cos przetlumaczyc "na powaznie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarabiam na rękę 1600 zł i za diabła nie starcza mi do pierwszego, mimo że mieszkam z rodzicami i nie płacę ani grosza za mieszkanie, prąd, podstawowe jedzenie itp. Zawsze ok. 20 jestem bez kasy. Nie mam pojęcia jak ludziom udaje się wyzyć za takie pieniądze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Kowlaska
A jezeli chodzi o dawanie prywatnych lekcji- nie mam czasu. Z pracy wracam ok godziny 19-20, wiec musialabym je dawac chyba w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrankiensztajn
Ej Koralgolu jak mówie że dygam 500 albo i więcej to tak jest ty pewnie wyrabiasz normę ustawową więc tyle godzin to dla ciebie abstrakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mis kolabor
no tak...to spisz godzine dziennie a 23 godziny na dobre pracujesz...to gratuluje Ci bezmozgu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumis mis gumis
To moze w weekendy? Albo jakbys znalazla odpowiednio duzo osob to zamiast pracy? Stawka konkurencyjna to z 30zl za h.... wiec za sama prace 3 godziny dziennie bys miala 2000...przemysl to :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrankiensztajn
GNOJU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i teraz sobie przesrałeć , do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrankiensztajn
ide zrobic kupe . Musze to wszystko przemyslec bo w sumie nie wiem ile pracuje...500 czy 50 godzin w tygodniu....eh zaluje ze chodzilem do zawodowki humanistycznej. Zamiast pisac piekne bajki na forum umialbym chociaz cos obliczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×