BeZsEnNoSc...

Mam problem z zaśnięciem.. kiedy zbliza sie noc, staje się niespokojna, serce uderza mi z zawrotną prędkością, głowę zaśmiecają jakies niepoukładane, niezbyt wesołe myśli. Tak, jakbym czegoś się bała. ściska mnie w żołądku. przewracam się z boku na bok. to takie uczucie, jak przed jakims ważnym egzaminem :0 ma ktoś może podobną dolegliwość? wie co to i do kogo się z tym zwrócić? ..bo tabletki nasenne, nawet w końskiej dawce nie pomagają :0

Znam to uczucie. Ja to nazywam lękami egzystencjalnymi;) Przyczyną prawdopodobnie jest stres...może za dużo się w okół Ciebie dzieje? Mi w zasypianiu pomagają: otwarte okno, wysyłek fizyczny i szklanka mleka (wiem-banał, ale naprawdę skutkuje). Jeśli Tobie nie pomagają nawet tabletki a problemy ze snem utrzymują się od dłuższego czasu to jak najszybciej proponuję udać się do lekarza pierwszego kontaktu (przepisze Ci jakieś specjalne leki, albo skieruje dalej). "Jeśli bezsenność trwa dłużej niż 4 tygodnie, to ma wówczas charakter przewlekły, zatem według klasyfikacji jest chorobą - mówi dr Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Katedrze Psychiatrii Akademii Medycznej w Warszawie." oraz "Przedłużające się zaburzenia snu mogą powodować dużo poważniejsze powikłania zdrowotne, takie jak zmiany w funkcjonowaniu układu hormonalnego, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, a nawet zatory i zawały serca." (cytaty pochodzą z artykułu "Bezsenność", portal e-kobiety). Tak więc jeśli męczysz się z tym problemem od jakiegoś czasu i wszystkie "domowe" sposoby zawiodły, czas udać się na konsultację do specjalisty. Im szybciej tym lepiej:)))