Metoda termiczna prosze o rade

mierze sobie temp od poczatku cyklu, codziennie rano, przed wstaniem z lozka, o tej samej porze. od poczatku cyklu czyli w @ mialam normalna, a teraz tak jakby ciagle spadala, przez ostatnie dni to 36.3, 36.2 dzis np 36.1 a mam juz 13dc, a cykle 27 dniowe. probowalam cos czytac w necie ale niestety nie za bardzo rozumialam, troszke malo info jest na ten temat, albo wyjasnione jest to bardzo naukowo. staramy sie i dziecko juz jakis czas i bardzo chcialabym zeby sie udalo, choc juz coraz bardziej zrezygnowana jestem. prosze o jakiekolwiek informacje, ktore mogly by cos wyjasnic. pozdr

aby zaraz po podskoczyć w górę

czyli w takiej sytuacji jak moja temp spada powinam sie starac? dodam jeszcze ze mam sluz plodny od 2 dni, nieduzo ale jest.

jeśli chcesz zajść w ciążę, to chyba jak najbardziej odpowiedni moment na seks, tym bardziej jeśli widzisz śluz płodny weź pod uwagę, że przy pełnym współżyciu, na drugi dzień śluz płodny może nie byc zauważalny, ponieważ jest "rozwodniony" przez spermę staraj się więc i mierz temperaturę, jak podskoczy i sie utrzyma wyższa przez co najmniej 18 dni - możesz byc pewna że odnieśliście sukces :)

jesli chodzi o starania, to codziennie sie staramy, tylko tak czytajac to wszystko sie troche przerazilam, ze u mnie cos nie tak:( a przez ile dni ma sie ta temp utrzymyac, ta niska? u mnie juz ze 5 dni jest, a dzis 13dc czyli przy 27 dniowych powinnam miec plodne dni, a temp nadal niska.

szkoda ze tak malo wypowiedzi na ten temat:( trudno pozdrowienia i powodzenia dla wszystkich