Jakie polecacie lakiery do włosów?

jakich używacie?Ja nigdy nie używałam, teraz nie wiem, jaki kupić.Poradźcie:)

no nie wierzę, że nie używacie lakierów:) Może czego nie polecacie...?

taft jak dla mnie bomba

taft skleja włosy, timotei jest w miare ok,ale i tak musialabym miec cos mocniejszego,bo mam strasznie ciezke i sztywne wlosy:(

dla mnie taft szczególnie ten najmocniejszy to kompletna porażka nie wiem czy ja mam takie szczęście ale on mi potfornie skleja włosy i wyglądaja jak chełm najlepszy moim zdaniem jest palmolive extra strong włsoy wcale nie wygladaja jak nalakierowane a fryzura się trzyma

ja osobiscie lubie lakiery taft.polecam

bardzo przyzwoite, tylko nie wiem, jak działają gdy jest wilgotno, bo pogoda nie daje tego sprawdzić :) Na jesień polecam taft

ja miałam schwarzkopfa w czerwonej butelce i zapachu malinowym- był b. fajny teraz mam loreala studio, białe opakowanie z kwadracikami kolorowymi (zreszta piankę też mam i jest dużo lepsza od schwarzkopfa) a lakier nie skleja włosów, jest lekki, utrwala, mam super mocny

dobry jest takze hegron.mialam i tez polecam.

polecam wellaflex

a mialyscie juz lakiery z joanny.

no i kupiłam w rossmannie taft czerwony, niby nabłyszczający, a włosy posklejane i matowe...ale tak to jest, jak się poleci na cene, 300ml za 9.99;)