dziewczyny narzekaja jak maja male cycki

ale dlaczego nie sa zalamane ze maja plaskie tylki? posladki tez sa bardzo wazne!

Bo nie mamy płaskich tyłków :P

ale dziewczyna ktora ma plaski tylek to nie robi z tego problemu ale jakby miala male cycki to by byla tragedia

Szczerze mówiąc ja mam tragiczne nogi i tłusty tyłek i osobiscie martwi mnie to bardziej niż brak cycków. Po prostu wolałabym mieć długie i szczupłe nogi jak modelki, takie patykowe, a być płaska zupełnie. No ale narzekam na cyce, bo taka jest moda na forum. Dopóki nie naczytałam się, że kobieta zaczyna się od C czy D, to myślałam, że jestem calkiem normalna. Ale faktycznie większość kobiet ma dużo większe piersi niż ja. Generalnie nie podoba mi się moja figura. I tyle. A le o ile mogę sobie paradować w dekoltach czy bez stanika i mi to nie przeszkadza, o tyle w krótkich spodenkach czy spódnicach nie chadzam nigdy.

Tak się przyjęło. Faceci wolą ponoć kobiety z dużym biustem

Generalnie faceci wolą ładne i fajne kobiety. Ale przecież nie można pisać, że się jest głupim i szpetnym, trzeba jakoś swoje żale do losu skonkretyzować:D

być płaska w dupie niż w cyckach. Tyłek nie świadczy aż w takim stopniu o kobiecości, co piersi.

ale wiekszosc facetow zwraca uwage wlasnie na tylek a nie piersi. chociaz piersi mozna sobie wypchac a tylka nie;)

chyba znasz niewielu facetów

to dlaczego jednej babie na forum która ma faktycznie male cycki (takie jak ja :P) mówicei ze są ok a drugiej ktora ma wieksze ale bardziej wiszace zze ma za małe to o ja was nie rozumiem :O

Sory za dosadne określenie, ale jak ktoś jest głupim i tępym pasztetem, to mu nie pomogą ani wielkie cyce, ani super tyłek.

racja deska! :D

mój mąż cały czas powtarza, że cycki są mniej ważne od tyłeczka, nóżek i buzi. Na piękno kobiety składa się wiele rzeczy. zadbane dłonie, piękne oczy. Co z tego że masz duży biust jak ogólnie patrząc nie jest dobrze. Każdy szuka w sobie wad, ale po co? Doda ma duży biust a Radziu i tak ją puścił w kanał :-)

a ja powiem Wam tak, że to wszystko zależy od kobiety! Kobieta może być bardzo subtelna o małym biuście niż ta z większym i może posiadać umiejętność kokietowania facetów innymi częściami ciała-nasza mowa ciała:)

Maggis masz rację. Mój chłopak też tak mówi...Chociaż wzrok mu pewnie czasem odleci na duzy biust:) Śmieszne jest tłumaczenie facetów- oglądać oglądają, ale nie zawsze tego chcą:)

a ja jestem wysoka, szczupła i podobno rzucam się w oczy,a cycyszkami natura mnie nie obdarzyła. 70B ale nie narzekam.. byc moze gdybym była inna, szukałabym jakiegos kompleksu

O właśnie chodzi mi o to np w przypadku fajniutkiej:) każda ma cos czego inna nie ma:) a co do wzrostu...sama wiem o tym:) A tym bardziej jak się pokaze nogi;)

a szczerze powiem,ze kobiety z wielkimi biustami maja wieksze problemy, niz my z małymi. Nam przynajmniej wszystko pasuje i jakos lezy..nie zawsze wypada wystawic cyce nie:)? hihih

poza tym kobiety o większym biuście maja wiekszy problem zachorowalności na Raka...Ale to juz jest smutne, nie powód do porównywania...

taaakk;D lato jest o tyle boskie,ze mozna sie wyeksponowac..zimą juz gorzej... np dla szczuplejszych, nie ANOREKTYCZEK! krociutkie spodniczki i fajna bluzeczka to juz połowa sukcesu, grunt to dobrze sie pokazac i oczywiscie dbac o siebie..dłonie zadbane, niekoniecznie metrowe tipsy, tłuste włosy...hmmm tego chyba nie trzeba mowic

moja koleżanka w pracy ma taaaaakie duże cycki i jakoś faceci nie wariują na jej punkcie. To fakt piękne piersi powinna mieć każda kobieta ( takie 75 c :-) jędrne, okroglutkie ) niestety albo stety bo byłoby nudno, bo kobiety nie miałyby na co narzekać.

znam siebie i swoją wartosc, nie udaję fałszywie skromnej! I to dla mnie jest wazne, mysle,ze atrakcyjny wyglad w duzym stopniu ułatwia zycie. Zdaje sobie sprawe z tego i mowie o tym bez problemy,ze nie posiadam kompleksów. Akceptuje siebie taką jaka jestem i uwazam,ze nie brakuje mi niczego.

Pomyślałam sobie o aktorka...Jest wiele aktorek po operacjach i są szykanowane przez dziennikarzy, że są nienaturalne, a te co są bez biustu są wyśmiewane...Nikomu się nie da dogodzić...:) Tak samo jak kompleks wąskich ust...Chcecie miec usta normalne czy takie wydatne, że jak pocałujesz kogoś w policzek to obślinisz mu całą połowę twarzy?:)

popieram fajniutka, ja też jestem tego zdania. TAK TRZYMAĆ.

wole swoje delikatne.. ejjjj tak sobie własnie pomyslałam i sie zasmiałam :D Ci co mają wielkie wary mają bardziej soczystą wymowe i wieksze prawdopodobienstwo plucia hehehe.. A mnie to generalnie nie interesuje co kto sadzi o operacjach, jak bedzie mnie stac to z B skocze na C

jakiego koloru macie oczka ?

wszystkie zrobimy sobie operacje i przynajmniej nigdy nie utoniemy, bo wypłyniemy na powierzchnię hahaha:) tylko będziemy musiały uważać, żeby nie stopić sobie sylikonu:D

I've blue dabi dibi du daj:)

ja mam oczy duże i brązowe