seks i wiesniaczki!!

czy ktos ma doswiadczenia z wiejskimi dziewczynami? ja odkad moi starzy wyprowadzili sie na wies czesto jezdze tam i to z ochota. Laski moze nie najladniejsze ale jak zobacza ze facet z miasta to same podrywaja ( glupie mysla ze sie wyrwa z wiochy) ochocza rozwieraja nozki i lubia sie pieprzyc w krzakach na sianie a ostatnio pipeprzylem wiesniaczkie w krzakach i w oborze kiedy miala na sobie gumiaki i sprzatala krowie gowna :D [cześć]

pozniej ojciec mi wsadzil w dupsko widly bo sie okazalo ze dymalem jego najlepsza koze

W sumie to zapach tego gówna i gnoju podniecił mnie strasznie, dymając wieśniaczka brudziła mi plecy gumiakami z gnojem a ja wyobrazalem sobie seks ze stojącą obok maciorą

Wiesniaczki rozumiem ale koze?

o matko, no przecież rozmiar cipy ma podobny? za to łatwiej ją zdobyć i dobrać się do majtek

jednak nikt mi w zyciu jeszcze nie obciagnal jak knur o imieniu Alvaro

widze ze zazdrosne kurwy sie podszywaja, chyba jeszcze nia mialy chuja w mordzie :*

Nie to co ja