Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poradzcie cos...

zazdrosc i zwiazek

Polecane posty

Gość poradzcie cos...

jestem w zwiazku z chlopakiem juz prawie trzy lata... musze sie do tego przyznac ze jestem zazdrosnica... chyba juz chorobliwa... :( wkurza mnie wszystko co sie tyczy innych kobiet... jak cos wspomina o kims... jak pyta sie nawet cos co sie tyczy dziewczyny kolegi... zawsze mam wrazenie ze jak ma cos zrobic dla innej to zrobi to od razu a jesli chodzi o mnie to tak nie jest... jak patrzy na kogos... jak gada z kolezanka... itp... co mam zrobic zeby sie z tego uwolnic??? przez to klocimy sie i jest niezawesolo miedzy nami... :( juz sie rozstawalismy... ale dawal nam szanse i wracalismy do siebie... kochmy sie bardzo ale to jest nie do wytrzymania... ta moja zazrdosc :( czemu tak sie dzieje :( nie jestem brzydka faceci sie na mnie wrecz gapia... chlopak mi mowi ze za bardzo robie z siebie szra myszke ze powinnam byc bardziej pewna siebie.. bo faktycznie jestem strasznie krytyczna wobec siebie... troche duzo napisalam choc nie wiem i tak czy wszystko.... ale mam nadzieje ze ktos mu tutaj cos poradz... co mam zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
poradzcie mi cos... moze cos mi pomoze... naprawde chce zeby bylo juz milo u mnie w zwazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff jak gorąco
w jakim sensie robisz się na szarą myszkę? może chodziło mu o to, że ubierasz się za mało sexy?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie jak ty latwo poznac
dzisiaj szlam z psem na spacer, facet zapytal mnie jaka to rasa jego laska byla bardzo zdenerwowana tym faktem ze zagadal do mnie i nerwowo na mnie patrzyla wygladalo to smiesznie przywiaz go do kaloryfera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawendaa
Nic nie bierze sie zniczego..jak mawali madrzy ludzie kiedy byłam w lo. super fachowcy jesli moj ksiadz był na alasce i napisał ksiazke i jesli on nasycał nas swymi madrosciami byly one madre dlateo ja mam takie a nie inne wartosci:) i wiem lepiej bo jestem madrzejsza o madrosc i bogactwo innych. A zatem osoba co ma 1 zwiazek z facetem i to dla kasy moze z zazfrosic pewnie rzec a co ona wie pewnie za duzo kawy pije to wie itp. taka zadsrozna sucz nic wiecej jak mawia sie nic sie nie bierze z niczego.. musial nadszarpnac i to nie raz twoje zaufanie. I nic z tym nie zrobił. Jesli sprawil przykrosc np ceniac inną powinien dokonac zadosc uczynienia i ciebie mowic jako wyjatkową a ze tamta to jak wczesniej mowili znajoma na sex. Nie chcial sie wiazac- ona. I tego ma sie trzymac nie ma zazdrosci od tak. widac ze pokzal ci juz nie raz ze inne sa wazniejsze od ciebie i dlatego tak reagujsze. jelsi nadzerka inej była wanzijesza od twego guza.. to z nia pisal na gg, maiale, spotkanka.. itp no wlasnie niech sie nad soba zastanowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawendaa
Ubieraj sie tak jak sie ubierasz:) wiele kobiet mysli ze jak wyali cycki pokaze brzuch i nogi jets sexi.. a to takie wulgarne pokazywanie co mam na sobie:) Nie ma to jak kobieta z klasą:) zwiwnie delikatnie ale stylowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff jak gorąco
Lawenda - chyba zapomniałaś wziąć leki:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawendaa
Nie nie:) Chyba ktos zapomnial o zadosc uczynieniu:D nazwała sie moim imieniem. Bardzo jestem ciekawa czemu? Chciala mi zrobic na złosc? pokazac ze ma go po swojej stronie?:D? ze tak nim zmanipulowała?:D ona dobrze wie jak mam na imie i kim jestem. nasladowała mnie:) swinia. Zabraniam jej plugawienia mego imienia-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
nie chodzi o taka szra myszke ze chodze jak jakas znerwicowana czy poubierana jk dziwolag... mysle ze dobrze sie ubieram jestem poza tym szczupla... z ladna buzia... zawsze jak gdzies na rodzinnych imprezach jestem to mowiaz wszyscy ze jestem ladna itd... sexi tez jestem... no czasem moze mam zle dni i mysle inaczej ale jest ok... chodzi o to ze zawsze jakos czuje sie gorsza od innych... i mniej potrzebna itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
nie chodzi o taka szra myszke ze chodze jak jakas znerwicowana czy poubierana jk dziwolag... mysle ze dobrze sie ubieram jestem poza tym szczupla... z ladna buzia... zawsze jak gdzies na rodzinnych imprezach jestem to mowiaz wszyscy ze jestem ladna itd... sexi tez jestem... no czasem moze mam zle dni i mysle inaczej ale jest ok... chodzi o to ze zawsze jakos czuje sie gorsza od innych... i mniej potrzebna itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
boze sorki za bledy :) jakby co glupia tez nie jestm bo pewnie takie bylyby opinie zaraz,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawendaa
czujemy sie tak jak inni nas traktują.. w mocy twego chlopaka jets wszystkim sucz takim jak A. pokazac kto dla niego jets najwazniejszy. I nie rozumiem jak mozna trzymac sztame z wrogiem swojej ukochanje? z kobieta co go wykorzytsała i zastosowała cilestową łapanke:O jak mozna w chwilach nieporozumien wynikacjych z tego ze z nia trzyma sztame, rozmwiac z ta głupia A> niz z ukochaną. ktos zapomnil o zadoscuczynieniu:) teraz trzeba jawnie mowic ktonaj, kogo sie kocha a kim była A. Nie wiem czemu potem to zmienili bo najpier jasno było ze była tylko na sex. Miała za to prace i wtyki. Duzo miała niech spada. Za lalki powinna w ryj dostac, jak to takie cos na ukochaną Jego??:) no wąłsnie cos tu nie tak:) ZADOSCUCZYNIENIE ciagle udziela jakis wypowiedzi. zadosciuczynienie w nich. Ach znalismy sie przed narodzeniem taki zwiazek nie zwiazek. ona szukala kasy, itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
chcialbym zeby moj zwiazek byl spokojny... a te moje wkurzanie sie na na bzdury wszystko niszczy... nie wiem ile tak wytrzymamy... :( ale jak bylismy osobno bylo nam tragicznie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff jak gorąco
na tym topiku jest niezla jazda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawendaa
o bzdury? nigdy człowiek nie wkurza sie o bzdury. jelsi cos go dotkenlo to było wazne:) i trzeba to uszanowac. o bzdury? to nie sa bzdury ze sie jest z ejdna kocha ja a na złosc jej hełpi inną bo ukochana esa nie puscila.. nie puscila esa bo sam pokazywal ze jakos nie bardzo mu ona, potem odstwiali szopke z kosuzlką.. co sobie ukochana miala pomyslec? no wlasnie. po co cenil? koszulka juz teej suce wystarczyla pewnie sralala po nogach.,. oj kasa bedzie bedzie bedzie mamo mial mnie i dziecko wiesz a gdzie on pojdzie? do innej/ ja mam jego dziecko bedzie moj.. juz jego mama da mu w łeb, duzo smoly wymodli jak nie bedzie ze mną.. i po co to? juz mowiłam ze sztuczne relacje szkodza a skoro tak mowilam to znak ze i bylo tak w zyiu a zyje dlugo i ktos to rzekl madry ktos jak moj ksiadz na lasce wiecje pokory! widac ze was szlak trafia ze wiem wiecje od was! i ta suke alke szczegolnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff jak gorąco
może masz jakieś kompleksy wiążące się z czasem Twojego dzieciństwa? czy tej niepewności i przesadnej krytyczności nie zaszczepili w Tobie rodzicie? i teraz własnie tak to się odbija:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadne kompelsy ale głupoty! to wlasnie jego zachowanie dało to, ze ona nie ufa, ze pokzała jej ze ta cenna a ta nie. ta by ratował bo.. nie wziela cilestu cenna jest.. ale glupota..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
On mi nie daje jako takich powodow do zazdrosci... ja wszystko wyolbrzymiam zawsze... tak patrzac z boku to On zajmuje sie normalnie... sam tez mi to powtarza... tez wlasnie zastanawiam sie czy to nie zdziecinstwa.... ale On mowi ze o tym nie mam myslec ze dla Niego jestem najwazniejsza jedyna itd... i mowi ze nie ciagneloby sie to z dziecinstwa tyle czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
a w dziecinstwie... no pamietam jak zawsze wszyscy wychwalali moja o rok starsza siostre... ona byla naj... a ja niby taz za nia czy tam tak samo traktowana-tak wg mojej rodziny jest... ale jak podroslam to poczulam i widzialam ze ja jestem da gorsza.... nie mowie tu o rodzicach no o mamie... bo Ona nas wszystkich traktowala rowno... a nawet jak to przez to... to jak z tym sobie poradzic by moc zyc normalnie w zwiazku z ukochanym wspanialym facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mi nie daje jako takich powodow do zazdrosci... ja wszystko wyolbrzymiam zawsze... tak patrzac z boku to On zajmuje sie normalnie... sam tez mi to powtarza... a czym sie zjamuje normalnie? inna babą? nuech se chłopa znajdzie a nie twojego sobie wypozycza:) w towarzystwie tym bardziej sluzy sie ukichanje a nie zjamoje innymi babami Aha 3 letnie dziecko jets duze rozumie umie mowic co chce co mu sie podoba co nie Wiec od razu z nim mowic do niego dzownic a nie do suczy. Znam malutka Zosie wiem co mowie. Koniec girerek. zdiecko duze i tak jak ustalilismy z nim mowic pytac, rozmwiac. Taka pogawedka z dzieckim sama slodycz co matki sie pyta? a matka klamie zawsze taka była. z dzickiem mowic wiec nr do tej sucyz wykasowac. A dziecko ma miec swoj nr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie cos...
ja zawsze bylam (tzn juz potem jak sobie uswiadomilam ze jestem ta "gorsza" bo jako dziecko bylam fajna wesola itd...:) )skryta malomowna czy niesmiala wsrod wiekszego tlumu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×