Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marychaaaa

czy ja dobrze robie

Polecane posty

Gość marychaaaa

dzisiaj postanowilam powaznie porozmwiac z facetem z ktorym jestem od ponad 4 miesiecy ....krotko ostatnio jego zachowanie sie zmienilo juz nie jest tak nadgrorwliwy jak na poczatku, moze i troche oziebly, dlatego zamierzam z nim dzisiaj porozawiac czy wszystko jest wporzadku, przezylam juz jedno ciezkie rozstanie po dwoch latach dlatego teraz jestem gotowa a wszystko on pewnie powie ze to ja sie zmienilam bla bla bla..... ale podtrzymajcie mnie na duchu...sadzicie ze dobrzwe robie? jestem raczej zamknieta osoba, nie potrafie rozmawiac o uczuciach...co ja mam mu dzisiaj powiedziec...:(.... mam metlik w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaaa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicikicikici
Heh przykro mi to mówić ale uważam że źle robisz. Tzn nie wiem jaki jest twój facet ale mając trochę doświadczenia wiem że faceci nie lubią poważnie rozmawiać ( zaraz ci powie, że się czepiasz lub robisz z igły widły). Bo to my kobiety lubimy wsio analizować i rozmyslać nad jego zachowaniem itd. Z drugiej strony nie wiem co innego mogłabym ci poradzić. To normalne że po takim czasie jego zachowanie zmieniło sie (uznał, że jesteście ze sobą, jest ok więc zatracił swój instynkt 'łowcy' i się tak bardzo nie stara).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem faceci nie lubia rozmawiac, bo poprostu nie rozumieja zarzutow:P musisz mu przedtstawic wsystko jasno, ale nie krzyczec i miec pretensji tylko poprostu zapytac sie czy moze cos sie stalo :) i wszytsko mow jasno i zrozumiale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sluchaj co mowi kocici to kolejne naginanie prawa, dogmatów do swych potrzeb nie che mi sie starac wiec dopiszemy w dekalogu faceci tak maja zatraca sie u nich syndrom łowcy Ni z tych rzeczy o to co sie kocha dba sie ciagle Nikt nie lubi powaznych rozmow. Kobiety tez. Za to cenne są rozmowy od serca:) mowisz co czujesz nop wiesz bo ja mysle, a itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe przepraszam za bledy ale wlasnie pomalowalam paznokcie i pisze z jeszcze nie wyschnietymi :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaaa
ale ja widze ze jego zachowanie sie zmienilo, i to nawet nie chodzi o tego "łowce" takie rzeczy sie czuje poprostu ze cos jest nie tak, wiem ze on powie ze przesadzam i wogole, chcialabym ale raczej mam racje, jestem juz osoba dosc doswiadczona i nie mam zamiaru tego stanu przeciagac, zwlaszcza ze wakacje spedzimy osobno,, nie wiem jak ja zaczne ta rozmowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja radziłabym to przeczekać.... z tego co zauważyłam to prawie zawsze tak mniej więcej ok. 4, 5 miesiąca przychodzi ochłodzenie ze strony facetów... czym jest to spowodowane, tego nie wiem, ale zwykle po niedlugim czasie przechodzi i jest juz ok.... wydaje mi się, że chyba pierwsze zauroczenie mija i to dlatego, ale nie jestem facetem wiec w sumie tylko zgaduje :-P jeśli zaczniesz z nim poważnie rozmawiać to moze sie wystraszych, stwierdzić, ze jestescie ze soba tak krotko a Ty już nie wiadomo czego od Niego chcesz i szukasz dziury w całym.... zajmij się ciut więcej sobą i przeczekaj... jeśli to przejdziecie to znak, że macie szanse na coś wiecej niż tylko zauroczenie.... ale oczywiście jak to było w jakimś teleturnieju \"decyzja nalezy do Ciebie\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Delicous_ piona:P wakacje osobmo;)|? eh musie pogodać:P ino migusiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicikicikici
PS Ja właściwie tylko obiektywnie stwierdziłam, nie uważam że masz się zgadzać z moim zdaniem. Sama pewno starałabym się rozwiązać jakoś tę sytuację (wg mnie facet powinien się starać całe życie). Tylko nie wiem czy twoje podejście (znaczy planowanie jakiejś poważnej rozmowy) to dobry wybór. Tak jak pisałam wcześniej- nie znam twojego faceta, nie wiem jaki to typ, ale większość ucieka gdzie pieprz rośnie jak słyszy tylko o 'poważnej rozmowie'. Może porozmawiaj ale tak niezbyt dociekliwie i nie zarzucaj mu tego, że przestał się starać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaaa
ale on dobrze wie ze ja od niego cudow nie wymagam, zreszta to on nalegał na powazny zwiazek, byla przez 2 lata w zwiakzu i jakos tego ochlodzenia nie bylo, przynajmniej tak szybko, nie mam zamiaru mu niczego wykrzykiwac, zapytams ie normalnie ale on nic nie powiem, moze i byc przeczekala ale wyjezdzam i chce wiedziec na czym stoje, czy bede miala do czego wracac po 2 miesiacach moze panikuje ale wole dmuchac na zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie podobają mi się te wakacje osobna :-(, a każde z Was gdzieś jedzie? Czy jedno jedzie a drugie zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaaa
ja musze niestety wyjechac, w planach mialam juz nawet nie wracac, ale zrezygnowalam dla niego....teraz nie wiem czy dobrze zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicikicikici
Może on się boi tego twojego wyjazdu i w ten sposób to okazuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kicikicikici
Pogadaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaaaa
nie wiem, jeszcze niedawno naprawde byl cudowny a teraz, nawet nie potrafimy ja na glupim gg ze soba rozmawiac, jestem osoba ktora widzac ze cos jest nie tak zamyka sie, oboje mamy trudne charaktery, zadne nie chce sie przyznac ze nie mialo racji, ja ostatnio mialam duzo stresow i niestety bardzo zle je znoszei moglo sie to troche na nim odbic. wyjazdu ja tez sie boje, nawet mi sie wydaje ze bardziej, on jakos nie okazuje emocji zwiazanych z wyjazdem cche poprostu wiedziec czy on wogole chce ze mna byc, nie byc w tym bagnie, ehh zamotalam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami szczera rozmowa może zdziałać cuda. No i wiele może wyjaśnić między Wami, może"pójdzie" albo w jedną albo w drugą stronę. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×