Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Janina z Mysłowa

Wymigać się da od windykacji należności?

Polecane posty

Gość Nooo taaaaak
Ja tez mam dlug za uczelnie, w dodatku mnie chca oskubac i doliczyli kolejny meisiac gdzie juz mialam byc skreslona itp. mam to na pismie wszystko. Maja burdel, a teraz jakas windykacja dziwna mnie strasza. Ja nie mam pracy, zrezygnowalam ze studiow wlasnie dlatego,z e ja stracilam i jestem osoba bezrobotna do dzis, na utrzymaniu rodzicow. W poniedzialek bede pisala pismo do uczelni i zobaczymy co mi odpisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRON BOZE
niech mi ktos wytlumaczy...listy od jakiejs firmy windykacyjnej sa wrzucane poprostu do skrzynki. # podany jest tylko nr konta. Ja nie wiem co to za konto. Nie ma zamiaru wplacac zadnych pieniedzy.Co innego gdyby przyszlo to listem poleconym, lub gdyby przynajmniej ktos przyszedl, porozmawial... z komornikiem tez da sie dogadac. Ale oni nic nie robia tylko wrzucaja listy do skrzynki. jest to dla mnie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Ja tez nie dostalam poleconym tylko normalnie do skrzynki. Jakas warszawska firma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może pomogę....
Tak zwane działania windykacyjne mają na celu zmobilizować dlużnika do spłacenia należności. Z tego, co wiem, większość firm a NA PEWNO banków ma możliwość rozłożenia długu na raty. Spisuje się wtedy ugodę, nową umowę albo renegocjuje umowę starą. każda firma robi inaczej. W wielu przypadkach spisanie takiej umowy wymaga "wypłacalności" klienta, czyli przedstawienie zaświadczenia o otrzymywanych dochodach. Dużo banków na zasadzie konsolidacji lub kredytów oddłużeniowych oferuje pomoc w tym zakresie. Niestety wiąże się to z dodatkowymi kosztami (odsetki od kredytu + ubezpieczenie na przykład...) Osoby bezrobotne mogą mieć z tym problem... najczęściej potrzebują kogoś do poręczenia. Jeżeli dłużnik ignoruje windykację, firma oddaje sprawę do sądu. Po wygranej przez wierzyciela sprawie, ustala się miesięczną należność i dług kierowany jest do komornika. Nie polecam tego typu rozwiązania, ponieważ komornik przy zadłużeniach rzędu 1-5 tys zł może policzyć sobie nawet drugie tyle. Długu zasądzonego nie można tak sobie odebrać w całości. Jest to prawnie uregulowane: jeżeli komornik ściąga dług w pensji, może zabrać pół wypłaty, ale musi zostawić dłużnikowi 650 zł netto. Jeżeli ściąga z emerytury, może wziąć maksymalnie 25% ale musi zostawić 250 zł netto. Tylko w przypadku prowadzenia dział. gosp. komornik może zająć całe konto i 100% dochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartofelee
Dzięki za poradę :D Miłego dnia ----> Wielbicielu 70D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszem raty są najlepszym
wyjściem z takiej sytacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobić
jak tp sa nie chce by im płacić na raty tylko od razu całą kwotę? Placić mimo to samemu? I co wtedy ? Uznają, że spłacam czy.....nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
co zrobic - ode mnie tez chcieli calosc, ale ja ich wysmialam i powiedzialam, ze ja nie mam zadnych dochodow i chocby skaly sraly nie oddam im tej kasy wtedy o ratach zaczeli bakac cos. To juz z windykacja sie umawiasz a nie z tp sa bo ten dlug tak jakbyzostal sprzedany do firmy windykacyjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co zrobić
acha. Na razie nie dostałam jeszcze pisma w sprawie windykacji. Telefonik jeszcze nie odłaczony. Czyli ok, wpłacam ile mam na podstawie faktury i mam ich ..... Czyli rozumiem, że dopóki będę coś im tam systematycznie wrzucać to mi windykacji nie zrobią??? Dobrze rozumuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dług nie został sprzedany, a windykator tylko wysyła wezwania do zapłaty, to płacisz wierzycielowi. Dłużnik o sprzedaży długu windykatorowi musi zostać powiadomiony pisemnie przez wierzyciela - dopiero od tego momentu spłaca się na konto windykatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Jacek Jacek
a jak szybko takie firmy sprzedają długi dla windykatora? Po ilu miesiącach od niepłacenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Jacek Jacek
mnie mówią, że nawet małe spłaty spowodóją sprawę do windykacji. Czy to prawda czy szantaż, by zapłacić im całość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
wielbiciel nieprawda. Ja nie dostalam zadnych pism, a mam splacac na konto windykacji i powiedzieli mi, ze wszelkie juz sprawy mam z Nimi zalatwiac, a nie z uczelnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Jacek Jacek
po jakim czasie od zadłużenia przyszedł windykator?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Jacek on nie przychodzi dostajesz tylko pismo i nic wiecej. Windykacja nie ma sie co tak przejmowac, noi Ci kasy nie zabiora, maja Cie przekonac do placenia, nastraszyc itp. Kazda firma po innym czasie windykacje prosi o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca pomocy
dzięki wam już się nie boję. Będę płacić ile mam i oko. A miałam stres :( Troszkę mi się za dużo nadzwoniło i rachunek - kosmsos. Więc teraz im będę płacić po 200 zł i mam nadzieję, że macie rację i WINDYKACJI nie uswiadczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak jest
do Noo tak mnie skreślili po pierwszym semestrze, ale każą zapłacić za drugi rozumiem, że tak jest w umowie, nie mogę sprawdzić, bo jej nie mam nie wiem co zrobić, spieprzyli mi rok, teraz straszą, odwoływałam się u rektora, że zmienili tryb studiów, dodając piątkowe zajęcia, ale odp. negatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani spłacajcie ratami
i ok. Nie wejdzie wam widykacja skoro placicie. A ty musisz iśc po umowę i do radcy prawnego. Coś z tym semestralnym opłacaniem nie tak....ile masz do zapłaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tolka Olka
Słuchajcie! Mnie również nie chciano rozłożyć rach. za telefon na raty. Płaciłam po 200 zł i straszono windykacją itp. Faktem jest że po miesiącu odłączono mi telefon ale ja dalej płaciłam . Trzeba pamietać o płaceniu abonamentu za czas odłączenia telefonu. Bo czy dzwonisz czy nie, abonament płacić musisz. Na przelewach należy zawsze podać numer faktury - to jest bardzo ważne , ja podawałam też numer klienta. Wszystko jest OK. Windykacja to ostatecznośc jak się nic a nic nie płaci. W końcu wykazujesz dobrą wolę i płacisz prawda? Nie martw się Janino. Spłacaj systematycznie. A windykator to nie tak hop. Najpierw odłaczą telefon. Masz spokojnie ze 2 miesiące na spłatę albo i trzy. Spokojnie zapłać ile możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak jest
zapłaciłam chyba za trzy miesiące, chcą ponad trzy tysiące uważajcie na prywatne uczelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiya26l
Witam ... Ja mam zadłozenie w firmie ULTIMO z tytułu zalełosci tp.sa mój dług ynosi 1200zł od 3 lat nie wpłaciłam ani grosza i do tej pory jeszcze nikt nie załozył mi sprawy wsądzie ,jak długo po nie płaceni długu wysyłaja do sądu ..?? dzwonia pisza do mnie z windykacji nawet mili sa ja ich zbywam bo naprawde nie mam z czego zapłacic a raz przyszlo mi pismo ze mogą mi umorzyc całkiem dług odpisałam na nie ale jednak sie nie zgodzili powiedzieli ze jak czesc zapłace to reszte umorzą mi ..pytanie od kiedy oni umarzja ta firma jak kazda windykacyjna tylko straszy bo jak mozna wytłumaczyc fakt ze do tej pory nie podali mnie do sądu ..mam pytanie czy ktos z was miał sprawe w sadzie z firmy ULTIMO..? badz innej indykacyjnej i po jakim czasie nie placenie długu..??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne ze nic nie robią
w tej sprawie. Na pewno rosną ci odsetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DF
Wasza niewiedza powoduje że sami pakujecie się w kłopoty lub niepotrzebnie wydajecie pieniadze tam gdzie to nie jest konieczne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam to gdzies
nie boje sie bo nic nie mam i nie pracuje. to co mi moga zrobic??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiya26l
Witam co masz na mysli "DF" ze "niepotrzebnie wydajemy pieniadze tam gdzie to nie jest konieczne" co masz na mysli..?? Ponaglam pytanie czy ktos z was miał juz rozprawe w sądzie w wyniku nie płacenia zadłuzenia w firmie windykacyjnej i po jakim czasie nie płacenia długu...bo czytam rozprawa bedzie ale ja sie pytam czy ktos juz tak miał a najbardziej mnie interensuje firma ULTIMO nie wiem ale mam wrazenie ze oni cos kręcą jak mozna tak długo zwlekac i nic nie robic a apropo tych odsetek mi w przeciagu tych 3 lat odsetki sa naprawde małe 20 zł po za kwota długu czyli 1220 mam do zapłaty a byłam winna1200 wiec jakie odsetki...???? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie miał takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×