Dlaczego, ktos,kto wiecej zarabia placi wyzsze podatki

Kazdy powinien placic rowne podatki np 500 zl miesiecznie niezaleznie od zarobkow. wtedy byloby uczciwie

a jak ktos zarabia 500??

chyba sensowniej byloby np. 20 % kazdy, a nie kwotowo

to jego problem. taki jest kaptalizm, Polacy sami go chcieli.

bo ma szczęście jest mądrzejszy, miał bogatych rodziców i takie tam........generalnie miał bonusa od losu :)

oj chyba nigdy nie zasmakowałeś biedy... jakbys miał 5 dzici na utrzymaniu i zarzbiałbyś 600 zł to bys wiedział... a jak ktos zarabia 5000 i jest sam? pomysł z procentami jest lepszy. a jak masz zamiar tutaj manifestowac swoje burżuazyjne poglady to lepiej idź spać...

powinni placic wiecej bo i tak im duzo zostanie ;) oczywiscie ,ze procenty lepsze...

"powinni placic wiecej bo i tak im duzo zostanie " strasznie denerwuja mnie takie opinie

no,ale to prawda taki bogaty i tak nie zbiednieje... a od biednego brać tyle samo to jak kopanie lezacego...

progresywna skala podatkowa jest uważana dość powszechnie za bardziej sprawiedliwą dla dochodów osób fizycznych. W związku z użytecznością tych dochodów.

Tylko ze ten bogaty wymysli cos, zeby nie placic wyzszych podatkow. Zarejestruje swoja firme w innym kraju (i wtedy panstwo gowno dostanie) albo przejdzie czesciowo na czarna strefe. Wtedy panstwo nie tylko nie zyska, ale wrecz straci. Malo tego, wtedy teoretycznie on tez moze byc traktowany jako biedny, bo malo zarabia. Juz dawno powinnismy przejsc na podatek liniowy, wtedy byloby sprawiedliwie.

Tylko ze ten bogaty wymysli cos, zeby nie placic wyzszych podatkow a czy teraz tego nie robia ?

pewnie ze robi, ci bardziej cwani. Bo nadal w Polsce jest wyzysk bogatych.

pewnie ze robia, ci bardziej cwani. Bo nadal w Polsce jest wyzysk bogatych.

zeby wszyscy byli bogaci. chcesz udupic biednych to kto bedzie pracowal???

podatek poglowny to dobre rozwiazanie, ale dla wysoko rozwinietych panstw :] przy zalozeniu, ze szkolnictwo, wieziennictwo, czy sluzba zdrowia zostana sprywatyzowane(obnizenie podatkow i kazdy leczy sie np. tam, gdzie go na to stac). Poza tym opcja ta jest o tyle rozsadna, ze nie wyklucza zapomogi dla najbiednieszych, przeciez zawsze moga funkcjonowac stowarzyszenia, czy fundacje im pomagajace. Teraz osoba placaca 3000 podatku i osoba placaca 43000 podatku maja dokladnie te same uprawnienia, a jezeli ktos placi 43000 podatku moze nie miec ochoty juz komus pomagac finansowo. Poza tym redukcja biurokracji, brak pitow, etc. obnizaja koszty funkcjonowania panstwa :]