Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3242433

czy mozna chlopaka nauczyc czulosci?

Polecane posty

Gość 3242433

wychowywal sie w rodzinie gdzie ojciec byl alkoholikiem teraz mu trudno ukazac uczucie w ogole sie nie przytula jest sztywny nie mowi kocha jest w zachowaniu bardzo sztywny co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczy sie:) to jest cos jak stoisz w dzowie, po pewnym czasie buty przemokną to samo on przemoknie tym, ze bedzie umial okazywac uczucia- dzikei Tobie, tys taka woda w ktorej on stoi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninusia
ciężko jest nauczyć kogokolwiek czułości i okazywania uczuć. różne są tego przyczyny. nie pomoże samo okazywanie uczuć przez ciebie ani też robienie wszystkiego za niego. ja próbowałam 11 lat, i poniosłam klęskę w sensie, że uczuć od niego nie otrzymałam. już na szczęście nie jesteśmy razem. nabawiłam się przy nim doła wielkości krateru. jeszcze teraz na samą myśl o nim wstrząsam się z niesmakiem. ja kochałam za bardzo, a on nigdy nie potrafił pokazać jak mu na mnie zależy, nie mówiąc już o powiedzeniu mi miłego słowa. brrrrrrr, trzymaj się z dala od takich ludzi. to wygląda tak jak życie z nieboszczykiem. brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodze sie Jaki Mistrz taki uczeń:) wiec sama widzisz ci nie wyszło, ale jej tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez siedze
w takim bagnie :O:( Sama nie rozumiem, jak mozna nie lubic sie przytulac, całowac...nie mowic milych słow drugiej osobie. itp, itd. Wiecie, pamietam jaka bylam na poczatku -3 lata temu.. mialam tyle energii, ciagle chodziłam usmiechnieta, mowilam mu ze go kocham, okazywałam to..- byłam bardzo szczesliwa - teraz mysle,ze dlatego ze bylam tak zakochana ze az zaslepiona i nie widzialam ze nie dostaje nic w zamian. Teraz sama juz jestem osoba duzo chłodniejsza(jesli chodzi o uczucia), nie przepadam za ludzmi, ...ale to nie znaczy ze w moim zwiazku jest zle, ze ciagle jestem nieszczesliwa - teraz jest ok, bo stałam sie taka jak on..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninusia
masz prawo się ne zgodzić, ale taka jest rzeczywistość. ja należę do wrażliwych osob. nie okazywanie uczuć ze strony partnera jeśli się okazuje uczucie tej osobie uważam za chorobę. a nikt przy zdrowych zmysłach, nie będzie marnował swojego życia żeby nauczyć osobę niewyuczalną czegoś czego nie zrobi bo w domu rodzinnym nikt mu tego nie okazał. mam to gdzieś czy wierzysz w to czy nie :P oby na ciebie nie trafiło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×